Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lipsss

Mam letnie opony. Jechac czy nie jechac?

Polecane posty

Muszę podjechac w jedno miejsce, około 15km. problem w tym że mam letnie opony:O troche strach w sumie. pojechalibyście czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdhdsgsdg
Zależy jakie są twoje umiejętności w prowadzeniu??Ale jak się obawiasz to lepiej nie jedz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i dodam że prawko mam od 2 tygodni, ale nie boje się jezdzic w taką pogode. kurs miałam zimą wiec jestem przyzwyczajona. teraz jak śnieg spadła też juz jezdziłąm, ale innym samochodem. a ten którym mam teraz jechac jest mojego ojca i nie ma zmienionych opon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na zimówkach teraz
ciężko sie jezdzi a co dopiero na letnich. Przynajmniej na Śląsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cofe
a z kiad jestes? bo jak ze slaska to nie jedz 1 ja mam zimowe , za 10 minut jade i juz sie wkurzam jak mysle co mnie czeka ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fucia
ty idiotko przecież możesz kogoś zabisz czy ty masz mózg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fucia
znaczy zabić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdhdsgsdg
No to że nie jeździłaś tym samochodem ma duże znaczenie,nie będziesz wiedział jak się zachowuje na jezdni w normalnych warunkach a co dopiero teraz na oponach letnich.A jaki napęd ma ten samochód??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, jestem z mazur:) a ty tam nie wyzywaj mnie gamoniu, jeśli ja cię nie wyzywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezdziłam juz nim ale latem, a teraz po śniegu jezdziłam innym samochodem mojej mamy. tylko że mama swoim jest w pracy i stoi tylko samochód ojca na letnich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielka mi sprawa
letnie czy zimowe!!!! Ja musze sie przyznac, ze wcale nie zmieniam :) Zasowam na letnich przez caly rok ;). Z 2 strony, w bardziej cyiwilizowanych krajach (nie czyt.Polska ;)) nie ma czegos takiego jak ZMIANA OPON!!!!. Ja mam prawko od 12 lat, jezdze od 10 i 0 wykroczzen na koncie + 0 wypadkow :). Jestem dobrym kierowca (geny po ojcu zawodowym rajdowcu ) tak wiec sie nie cykam. Jezeli Autorko czujesz sie nie pewnie to nie jedz. Jak mimo wszystko masz zamiar odpalic wozek to pamietaj, jedz z glowa!!!! Nie hamuj gwaltownie - NIGDY!!!! Dostosuj predkosc do warunkow panujacych na drodze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość life is ful of zasadzkas
Masakra :O Że też dali jej prawko, a inni, normali, po 10 razy zdają i zdać nie mogą, bo staną10 cm za daleko od linii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mistrz von jungingen
poczekaj do lata i wtedy jedź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bec,s,ss,ss
ja z mezem jechala w taka poode a wlasciwie w gorsza bo bylo - 15 w dzien do Zakopnaego z Torunia na letnich opnach, bylismy tam tydzien i ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak,kurs robiąłm w tamtym roku w grudniu. przez lato mialam przerwe i w listopadzie egz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serio nie wiem o co ci chodzi. albo jestes tak ograniczony, albo nie umiesz czytac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×