Co myslicie o takim chłopaku ?

Kręci się ciągle koło jednej dziewczyny,raz jest miły a raz ją wyzywa... zachowuje sie chamsko, taki jest z natury ; potocznie mowiac-wozi się z ekipą, pije,pali,jara zioło . ale ma też drugą, jak się zdaje-dobrą stronę.Potrafi być czuły,jest inteligentny. Jakie moze miec wobec niej zamiary ? Warto zadawac sie z taką osobą ?

UP

dlaczego mówisz o sobie w trzeciej osobie

Jest niestabilny emocjonalnie i do tego ulega nałogom oraz imprezuje z narkotykami. jak nic będzie zdradzał. No dobra na więcej niż 50% :P.

Ale juz po "wyzywa" należałoby sobie odpuścić. Chyba, że lubisz patologię.

staszku,skad wiesz czy piszę o sobie:P?

no przecież nie piszesz o koleżance bo niby co cię to by interesowało.

dobra,kit w to o kim piszę:P jakieś rady?

Chamski facet, który ciebie wyzywa i do tego ostro daje w czachę a ty myślisz, że jest czuły bo? Raz powie "suczko" zamiast "wstaw sobie bluzga". Widać, że chcesz poradę jak go mieć bo on taki męski. Bierz. Jesteśmy za.

wy to też wybieracie sobie ćpunów, alkoholików i lekkoduchów a potem płaczecie że wam żle w związku ale odejść nie potraficie. po co macie więc mózgi? dla dekoracji? narząd nieużywany zanika, więc używajcie go do jasnej cholery bo za złe decyzje płaci się nieraz przez całe życie. żal.

Ola to Ty ??:D

jaka Ola??

rwewrr - nie interesowałby mnie,gdyby nie to że jest inteligentny,naprawdę. Jest miły,czuły, nie wiem dlaczego ma taka druga strone... moze to efekt spapranego dziecinstwa? balabym sie z nim byc... ale z drugiej strony bardzo mi sie podoba..

ola która ma duże zakola ;)

miły, czuły, inteligentny - tylko że pije i ćpa no i zdarza mu się powyzywać. no pewnie. rozumiem :) posłuchaj, jest mnóstwo ludzi, którzy udają jedynie inteligentnych bo to nie jest trudne. ty widzisz go w sposób wyidealizowany i dlatego myslisz że jest taki miły i w ogóle. daj sobie spokój z nim dziewczyno.

nie,nie jestem Ola moze ktos sie podszywał na forum bo pare razy uzywałam tego nicku

Dziewczyno jesteś aż tak zdesperowana,żeby zdawać się z jakimś mega frajerem?

Nie jestem zdesperowana,choc moze to tak wyglada. Nie że sie chwale, ale i tak mnie nie znacie wiec wszystko jedno.. w realu na brak powodzenia nie narzekam, i naprawde mam dystans do tej znajomosci. . nie zachowuje sie jak nastolatka ktora stracila glowe i idealizuje chlopaka. On potrafi podejść, przytulic,milo sie odezwac, stawac w mojej obronie. Ale z drugiej strony czasami traktuje mnie tak jakby sie zapominał i mial kumpla obok ;/