dziewczyny lubiecie grubszych facetów czy szczurków?

???

dla mnie lepszy szczurek niż grubas

lepsi grubsi! Nienawidze szczurkow, blee. Prawie 90% Polakow to szczurki..., wygladaja jak zabiedzeni smutni ludzie z epoki PRLu.

taa lepszy z brzuchem i cyckami :O który mnie zgniecie i udusi kładąc się na mnie

ja jestem szczurek... moja obecna partnerka nie narzema... chyba ze kłamie...

a z grubym to jeden jeszcze plus: mozecie wymienić się stanikami od czasu do czasu...

szczurki lepsze;) poza ttym grubi maja male kutaski

ale wy przesadzacie... Napisane jest "grubszych facetow", a nie GRUBYCH! U was od razu wlacza sie mechanizm sarkazmu, generalizowania i wyolbrzymionych obrazow. Nie mowie "GRUBAS", mowie "GRUBSZY", czyli taki, ktory ma troche ciala, jest masywny, wyglada zdrowo, a nie takie chuchro, szczurek, zapadniete policzki, faldy na twarzy od usmiechu, bo to sama skora...

churpkie chrupki no dokładnie o to mi chodziło ;)

Oczywiście grubsi :) Uwielbiam takich misiów lubisiów :) Jest się do kogo przytulić i w ogóle myslę ze mozna czuć się z takim bezpieczniej niż ze szczurkiem.

Grube ciągną do grubych, normalne, do normalnych

troche grubszy grubas, to ciekawe, tak jak białe może być jeszcze bielsze, ale od czego, w sumie nie ważne jak ktoś wygląda , chyba że wygląd zabije wszystko,

Nie jestem gruba, ale wole grubszych ;)

ja grubszych

*jędza na obrazku to ciacho, ale takich jest niewielu niestety

>>Nie jestem gruba, ale wole grubszych a jak się nazwiesz? puszysta, przy kości, kobiece kształty? Wszystko to sa określenia jednego - grubasa.

hm

chociaz ja mam 186 cm i 70 kg... to chyba taki straszny szcór ze mnie nie jest... policzków nie mam zapadnietych i żadnych fałd czy cos tam...

sosss, ale autorka uzyla slowa "szczurki", a wlasnie "szczurki" kojarza mi sie z zapadnietymi polikami, takim jakims niedozywionym facetem, haha, ktoremu spodnie z tylka zwisaja, brzucho to sama skora, klata zapadnieta... Z tym kojarzy mi sie wyraz "szczurek".

ale nie ma nic gorszego niż mały chudzielec

aa, ja tez nie jestem gruba, tylko taka szczupla z kobiecymi biodrami. Po prostu tacy mi sie podobaja. Prawdziwy mezczyzna nie moze byc chudzielcem!

Możesz mi nie wierzyć, ale mam normalna wagę, ważę 53 kilo przy wzroście 166 cm. Miałam grubszego faceta już i szczurka takze... szczur moze sie schowac. Wole grubszych misiów:)

grubszych chudzi są obrzydliwi

181/85 moze być? :)

>>tylko taka szczupla z kobiecymi biodrami. hahaha :D a nie mówiłem? "jestem chuda, ale mam kobiece kształty" :o żadne kurrwa kobiece, albo jesteś normalna, albo tłusta

chudy czy gruby- każda potwora znajdzie swojego amatora, a ja osobiście wole takich normalnych , nie szczurków i nie "brzusiów"

* mięcho a co ty sie boisz babek o kobiecych kształtach, dla Ciebie kobieta "normalna " to jaka??????

moj facet ma 187 i wazy elkko ponad 60kg. Totalny chudzielec i źle wyglada wrecz.. kocham go ale po cichu marze by przytyl, ale niestety nie moze. Ale z grubasem tez bym byc nie mogla. Jakby moj wazyl przy tym wzroscie z 75-80kg byloby idealnie

:/ kobiece biodra to nie kobiece ksztalty... Mam po prostu fajne duze dupsko, a reszta ciala dosc szczupla, ramiona szczuple, w dekolcie wystaja mi obojczyki, itd. Chcesz fotełe? :D

jestem przed obiadem, nie chcę stracić apetytu oglądając twoje tłuste cielsko :o