tesciowa wariatka pomocy !!!!!!

witam mam maly, raczej ogromny problem - moja tesciowa... jest alkoholiczka ktor wyludza kase od swoich dzieci (no bo jej sie nalezy) nastawia mojego chlopaka przeciwko mnie i radzi mu zeby sie zstanowil czy nie lepiej mu bedzie beze mnie (ostatni raz powiedziala to jak moj synek mial 2 tygodnie) poza tym przy kazdej rozmowie z moim facetem szpieguje jak ja sie zachowuje..tzn czy odkurzylam zrobilam obiad itd... absurd. jak zareczylismy sie trzepnela dzrwiami z fochem bez slowa a dzien wczesniej mi pwoiedsziala ze jej biedny synek wydal na marne duzo pieniedzy i bedzie wielkie nieszczescie w rodzinie heheh miala na mysli nasze zareczyny suka...zawsze bylam dla niej mila ale miarka sie przebrala . nasz syn ma 6 mc ona jeszcze go nie widziala mieszkamy za granica. bylam ost w polsce sama z dzieckiem ale po tym jak zadzwonila po pijaku naublizac mojej mamie i mi... postanowilam nie jechac do niej .teraz lece do polski na swieta i nie wiem kompletnie co robic! pojade chyba tylko raz pokazac dziecko i skoncze nasza znajomosc bo jestem juz klebkiem nerwow dzieki niej... dowiedzialam sie tez ze ma jakas chorobe psychiczna... masakra! co wy byscie zrobily na moim miejscu?

podpowie ktos co robic ? :(

"z moim facetem szpieguje jak ja sie zachowuje.." jeśli dobrze zrozumiałam to zdanie, to Ty masz tez problem z facetem ja bym takiemu maminsynkowi powiedziała jasno, co myślę, a z jego matką nie utrzymywałabym kontaktów

Nie odwiedzać,nie dzwonić,nie odbierać telefonów.... I ciesz się że mieszkasz od niej daleko :D

z sunkiem jej tzn z moim facetem mialam problem ostatnie pare ladnych miesiecy masakra pieklo bo bronil biednej chorej mamusi i twierdzil ze nalezy sie jej szacunek mimo wszystko :O szok! postawilam sprawe jasno albo jest ze mna i nie pieopszy o matce ani slowa albo sie rozstajemy . zgdzil sie poprosil tylko zebysmy raz jej pokazali dziecko . /:) i rozwazam powaznie zerwanie z nia kontaktow bo obawiam sie ze inaczej rozwali nas zwiazek do konca :(

teefonow nie odbieram juz to zali sie ze ukochana synowa nie chce z nia gadac :D psychoza hehe

dziecko jej pokaz a przynajmniej zdjecia wysylajcie. Bo niedlugo powie ze kontaktow z dzieckiem jej zabraniasz. Poza tym olej ja:) nie dzwon, nie odwiedzaj....nie masz takiego obowiazku.....:)

dzieki tez tak mysle :) ale na kontakty za duze z dzieckiem tez jej nie cche za bardzo pozwalac bo zazwyczaj jest pijana i naprawde ma cos z glowa ...

poza tym mnie wizyty u niej kosztuja za duzo nerwow zgodze sie na widzenie z wnukiem jak bedzie milczala cala wizyte a to niestety typ ktory gada 24h na dobe

Ja bym w ogóle nie pokazywała jej dziecka, bałabym się, że coś mu zrobi..a na bank będzie się na tobie wyżywać typu: "to dziecko wcale nie jest podobne do mojego syna! Pewnie zrobiłaś sobie bękarta z innym i teraz ciągniesz kasę od mojego syneczka!" itp.

gdyby mi tesciowa powiedziala taki tekst jak wyzej ktos napisal to dalabym jej w buzie i wyszla i moja noga ani dziecka wiecej u niej by nie stanela ani jej u mnie! A facet co nie umie oderwac sie od cycusia mamuni powinien pierwsze dorosnac a nie brac sie za swoje dzieci. Ale skoro juz macie malenstwo to wez go zjeb tak porzadnie niech wreszcie pomysli logicznie! Zapytaj czy on ze swoja pijana matka zostawilby swoje dziecko.....? jesli odp bylaby ze tak to powiedz mu zeby by poszedl sie z nia leczyc ......

dzieki dziewzcyny :) zobaczymy jak to bedzie powiedzial ze chce tylko raz do niej pojechac a jak widzi ze mam lepszy humor to przebakuje cos ze "od czasu do czasu"... ale jesli mam pasc z nerwow na zawal to wole jej nie widywac i wychowywac mojego synka :) pochodze z baaaaaaardzo spokojnej rodziny i wszelkie awantury byly mi obce do czasu poznania wielmoznej mamuski... coz . jesli chodzi o mojego faceta to i tak jest lepiej niz kiedys bo kiedys nie mozna bylo na nia zlego slowa powiedziec dopiero jak byl swiadkiem jednej ze scen uwierzyl ze bywa "niemila" tlumaczy ja tym ze miala ciezkie zycie i jest stara (52 lata!) . czyli chyba wszystcy maja jej sie klaniac w pol i litowac nad jej wrednym charakterem :)

a ja radzilabym nie udawac ksiezniczki, babcia ma prawo widziec sie z wnukiem nie chcesz- nie jezdzij ale dziecko jej dawaj. gdyby moja synowa zabronila mi kontaktow z wnukami poszlabym do sadu. babci nikt nie zastapi.

weszlam po dlugim czasie i co ja widze :o nie udaje ksiezniczki wlasnie jest po wizycie u babi . chata zajarana ze az siwo , dziecko rozebrane otwiera okna robi przeciagi (-20) zachlana w 3 d.... czy ja udaje ksiezniczke? czy to cos zlego ze izoluje dziecko od takiej patologii???

napisałas ze cie szpieguje , wiec on tez chyba nie jest ok a najezdzasz tylko na tesciowa , cos tu jest nie tak z twoim facetem

nie utrzymuj kontaktow z pijaczka co ona temu dziecku ma do zaoferowania jako babcia????? tylko mu namiesza w glowie nie daj sie wciagnac w jakies gadki o sadach to twoje dziecko!!!!! ja nie utrzymuje kontaktow z tesciowa prosola sie o to przez lata jechala swojego syna po pijaku, na trzezwo bylo wszystko ok w koncu powiedzial dosc,