JA PRAWICZEK ONA NIE DZIEWICA.JAK SIĘ NIE SKOMPROMITOWAĆ????

Mam dziewczynę od dłuższego czasu wiem ,że niedługo bedziemy się kochać.I tu moje pytanie jestem prawczkiem a ona nie jest dziewicą boję się ,że ona się zawiedzie,nie będzie jej wystarczająco przyjemnie ,ponieważ jak każdy wie dośwadczenie zdobywa się w praktyce a ja takiej nie posiadam.Co mam zrobić?Proszę tylko o poważne wskazówki. z góry dziękuje za pomoc.

upiecz szarlotke

za poważne odpowiedzi mogę wysłać moje przepocone bokserki

jak chcesz to mogę cię godnie zastąpić

dwa ostatnie wpisy doprowadziły mnie do spazmów :D :D :D

może chociaż bułki? :D

słuchaj,różnie może być,jak wyczujesz,że było kiepsko,to po wszystkim daj jej troche kaski,zeby przed kumplami cię chwaliła,no myśle,że te 10 złotych,to jej musisz dać,hahaa

oglądaj pornosy i trenuj na dmuchanej lalce serio

a ona ma na imię Wał z Kołdry? :D

http://amateurblogs.eroprofile.com/free_galleries/2010/23676/KhQWwcGUge.jpg

nikt nie pomoże ???:(

już pisałem, że mogę cię zastąpić

przebierz się za Batmana

pomysł z pornolami wydaje się być najbardziej sensowny. Miałam faceta dla którego byłam pierwsza, wiem, że wcześniej oglądał dużo pornoli i jak dotąd był najlepszym kochankiem jakiego miałam. Być może chodziło też o dopasowanie, no ale tego nie przewidzisz...

Jak naprawdę jej zależy to nawet jak coś nie wyjdzie zrozumie.

Ale problem :O. Obejrzyj sobie przed jednego pornola żeby wiedzieć gdzie włożyć, przeczytaj instrukcję obsługi prezerwatyw i rób nie przejmując się a tylko patrząc na jej reakcje. Nie trzeba mieć do tego IQ 120+