rozstanie z dziewczyną

mam spory problem z rozstaniem jesteśmy ze sobą od 2 miesięcy ona szaleńczo zakochana, ja już zmęczony tym związkiem, 2 próby zerwania już były skończyły się płaczem i rzucaniem się w moje ramiona, teraz znowu będę miał problem, bo przecież nie powiem jej w mikołajki, że to koniec jak dla mnie to ten związek opiera się jedynie na łóżku, poza nim jakoś nie mamy za dużo tematów wspólnych raczej między nami jest więcej sprzeczności niż pkt wspólnych jak z tego wybrnąć ??

jesli doszedłes do wniosku, ze nie chcesz z nia byc nie sugeruj sie tym jaka jest data w kalendarzu, czy to mikołaj czy cos innego, powiedz, ze to koniec i tyle nie dopuszczaj do takich akcji jak rzucanie sie w ramiona płacze , rozmowy itp ona bedzie cierpiec napewno , ale z czasem jej przejdzie im wczesniej to zrobisz tym lepiej i dla niej i dla ciebie takie odwlekanie tego momentu nic nie daje a tylko pogarsza sytuacje dziewczyna ma nadzieje, której juz miec nie powinna

to powiedz jej to,nie trzymaj w niewiedzy

powiedz jej prawdę i to jak najszybciej, jak tylko uświadomi sobie jakim wałem jesteś to zaraz jej miłość przejdzie. Tym bardziej, że 2 miesiące to mało by zdążyć się ze sobą zżyć

Nie potrafiłem pogodzić się z rozstaniem, związek nie trwał długo bo 2 miesiące ale to mi w żaden sposób nie pomagało. Wcześniej byłem w związku, który trwał 3 lata i po rozstaniu czułem się dokładnie tak samo. I to jest właśnie mój problem, nie ważne czy będzie to trwać 2 tygodnie czy 2 lata, dla mnie to jest zawsze koniec świata, strasznie się przywiązuje i nie moge się pogodzić z myśla, że osoba dla mnie ważna ma się stać obca z dnia na dzień. Nie mogłem kolejny raz na to pozwolić, zamówiłem rytuał miłosny u rytualisty perun72@interia.pl i odzyskałem ukochaną.