Co powinien jesc 5-cio miesieczny niemowlak

Moj wnuk skonczyl 5 m-cy i tydzien. Od 3-tygodni co drugidzien odostaje zupki + mieso z kurczaka.wczoraj dostal po raz pierwszy zupke jarzynowa z zoltkiem.Mysle ,ze to za szybko.Synowa twierdzi ze to jest zgodne z nowymi metodami odzywiania.prosze o wyjasnienie

ko? chorowal? dozyl tego wieku? jest zdrow?

Zgodnie z zaleceniamipediatrow na zachodzie, dziecko powinno dostac pierwszy obiadek z pojedynczego warzywa w wieku 6 miesiecy, pierwszy obiad miesny tez nie wczesniej niz 6 miesiecy, kilka tygodni po wprowadzeniu warzyw, jest to zwiazane z rozwojem ukladu immunologicznego i mozliwoscia wystapienia alergii przy zbyt wczesnym i masywnym wprowadzeniu doroslego jedzenia. Zoltko jaja zaleca sie wprowadzac dopiero od 8go miesiaca, pol zoltka w posilku, nie czesciej niz 2 razy w tygodniu. Tutaj jest kanadyjska strona Nestle, po angielsku http://www.nestle-baby.ca/en/baby/4-5months/feeding_baby/Introducing_Solids.htm

ma 5 miesięcy i od miesiąca dostaje zupki a dwa razy w tygodniu zupkę z mięsem. Do tego deserek i mleko modyfikowane.

a mój ma miesiąc i je kaszoka :-)

moj ma prawie 6 miesiecy i rowniez podaje mu zupki z marchewka ziemniakiem i miesem,kaszke z biszkoptem,mleko modyfikowane,soczki ,owoce ze sloika a czasmi zwykle starte jablko ,niektore z potraw dopiero wprowadzam a niektore od ponad miesiaca je i nie widac zadnej alergii i bardzo mu smakuja nowe potrawy;)

trzeba po prostu dziecko poobserwować i jeżeli nic złego się z nim nie dzieje (nie ma wysypki, problemów z brzuszkiem) to znaczy, że nie jest wcale za wcześnie.

JA nie kieruję się żadnym ze schematów, tylko własną intuicją, i chociaż syn jest na piersi po 4miesiącu dawałam mu marchewkę z ziemniakiem, ryżem, jabłka. Wszystko gotuje sama, może ze 2 razy dałam słoiczek.

Ja córke karmiłam mlekiem modyfikowanym od początku i już po 3 miesiącu zaczełąm wprowadzac nowe smaki na początek marchewke , jabłoko raz w tygodniu w wieku 7 miesięcy mała jadła wszystko ... teraz ma 2lata i nie ma żadnych problemów z jedzeniem.Autorko musisz poprostu obserwowac dziecko jeśli nic mu nie jest to znaczy ,że organizm zaakceptował nowe smaki i nie ma czym się martwic

Po za tym Jarzębino, nawet gdyby karmiła o kapustą z grzybami to jej dziecko i raczej nie powinnaś się wtrącać ;)