Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojona.....mama

czy ktoś miał dziecko które nie lubiło być noszone na rękach?

Polecane posty

Gość zaniepokojona.....mama

Moje dziecko ma 2,5 miesiąca i nie lubi być noszone na rękach. Byliśmy u lekarzy, maleństwo ma wzmożone napięcie mięśniowe (bardzo delikatne) a poza tym nie stwierdzono żadnych innych dolegliwości. Dzidzia uśmiecha się, gaworzy.. jednak to, że nie lubi być noszona na rękach i nie domaga się tego mnie niepokoi... Czy ktoś słyszał o takich dzieciach, które nie lubiły być na rączkach? Czy było to spowodowane jakimiś nieprawidłowościami, czy po prostu maleństwo nie lubiło tego, bo taka była jego natura... Będę bardzo wdzięczna za wypowiedzi, bo ja nigdy nie słyszałam o takim zachowaniu u niemowląt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona.....mama
widzę, że nikt nie miał podobnej sytuacji....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj syn taki jest
nigdy nie chciał zeby go brac po prostu taka jego natura była :) teraz ma 2 lata i czasem chce go brac na rece to on sie denerwuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziecko
z autyzmem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzmozone napięcie mięśniowe sprawia, że noszenie jest dla Malucha mało przyjemne, mimo to musisz je nosić (w odpowiedni sposób-pewnie rehabilitant pokazał jak), bo to stumuluje mięśnie. Bedzie lepiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
moja tez miala wzmozone napiece miesniowe , nielubila lulania na rekach ale nie protestowala gdy tylko noszono , teraz ma 2,5 roku i jest zdrowa . sporo sie przytula i jest małym łobuzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajakkajak
bo nie ma dla matki bardziej przykrych momentów niż te, w których bierze swoje dziecko na ręce, a ono zaczyna zanosić się płaczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkalenka
up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkalenka
mam podobny problem a nikt sie nie wypowiada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj brat tez nie lubil byc
noszony a teraz ma 25 lat i wszystko z nim ok:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma 2 lata i też jakoś niespecjalnie lubiła być noszona na rękach i tak ma do tej pory, chwilkę tak, zrobi tuli, da buźki i koniec czułości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkalenka
dzięki za odpowiedzi bo strasznie sie martiwe, zawsze tylko mamy pisza, ze ich dzieci chca byc na raczkach caly czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tradycjonalistka
ja mialam tak ze starsza cora,tez nie lubila byc noszona w ogole,jej krolestwem bylo lozeczko sama tam zasypiala i uwielbiala w nim przebywac,wkurzalo mnie to bo nie moglam jej ponosci poprzytulac itp.... potem jej to minelo teraz ma 11 lat i uwielbia sie tulic heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra 3333
Moj synek wręcz odpychal się rączkami,nie lubił być noszony,przytulany.Pamiętam jak kiedyś mi płakał,nosilam go tak i siak,w kańcu się zdenerwowalam,nie będę cię nosić,polożyłam do łóżeczka i cisza!!!Super się chował,wszystko mogłam zrobić a on spokojnie sobie leżał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masakra 3333
Ale teraz za to uwielbia się przytulać,ma 3 latka i jak miał 1,5 roku tak mocno wtulił mi się do nogi i powiedział kocham cię!!!Ale uczucie,stałam jak wryta!!!Teraz ciągle mnie całuje,przytula,i mówi ze kocha!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkalenka
naprawde mnie pocieszylyscie, dzieki wielkie, od zmyslow odchodzilam, o takie straszne jak sie wezmie bobasa na rece, chce sie przytulic a on wrzask

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looolooolooo
dziwny ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yvgbhn
mój synek też nie lubił być noszony na rękach ale napięcia mięśniowego nie miał. Dzięki temu nie musiałam go non stop bujać do zasypiania jak inne matki, dziś ma 2 lata i ciągle zasypia sam,kładę go i zasypia i tak od początku. Dodam że normalnie i zdrowo się rozwija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po porodzie...
tak jak juz ktos napisal - trzeba go zabrac do neurologa i na rehabilitacje -skor juz chodzicie to powinni wam pokazac, jak dotykac, trzymac i pielegnowac dziecko, zeby nie bylo to dla niego nieprzyjemne. sa specjalne metody dotykania i uscisku, ktore sie stosuje w takich przypadkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkam
Ja mam identycznie z moim 3-miesiecznym synkem. Moge go nosic, ale tylko w pozycji pionowej. Gdy lezy kolo mnie, albo trzymam go w innej pozycji, on placze automatycznie. Gdy on placze, chce go pocieszyc, ale nie wiem nawet jak, bo on wyrywa mi sie z rak. Strasznie mi ciezko z takim smutnym niemowlaczkiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×