Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ameliiiaaaaa12

Jak sprawdzic faceta? Prosze o pomoc.

Polecane posty

Gość ameliiiaaaaa12

Witam! Ostatnio poznalam faceta, ktory pracuje w 2 miastach, jednym z nich jest miasto, w ktorym mieszkam, drugim miasto oddalone o ok. 6 h drogi. Wiecej pracuje niestety w tym drugim. Opowiadzialm mi troszke o sobie (spotkalismy sie w sumie 3 razy), powiedzial czym sie zajmuje itp. Probowalam wypytywac go glebiej, poniewaz nie wiem czemu, ale mu nie ufam, ale na wszystko odpowiadal ok. Ponadto mam problem z jego wiekiem - sadze, ze jest starszy niz mowi. Na 2 ostatnich spotkaniach prosilam o pokazania dowodu, nie mial przy sobie, bo jak twierdzi - nie nosi dokumentow, gdy jedzie gdzies na chwile. Ciezko mi w to uwierzyc. Znam jego imie i nazwisko - wpisane w google nie wyrzuca zadnych wynikow (poza tymi osobami, ktora na pewno nie sa nim), a powinno, poniewaz pracuje w zawodzie, ktory powinien gwarantowac jego nazwisko na jakiejs stronie internetowej. Zaczynam sie obawiac, ze klamie mnie co do tego, czym sie zajmuje, co do wieku.... idac dalej tym tropem - takze moze kogos miec w innym miescie, nie chce sie naciac. Z drugiej strony chce sie z nim spotykac, bo mnie zainteresowal, i specjalnie dla mnie jezdzi takie kilometry, aby tylko spotkac sie na kilka godzin. Gdy mu wspomnialam, ze nie wiem, czy mu ufac, to zaczal sie smiac. I tutaj moje pytanie - JAK GO SPRAWDZIC?? (nie ma konta na zadnym portalu spolecznosciowym) Prosze o pomoc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameliiiaaaaa12
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to nie jest tak w Polsce, że jak jeździsz samochodem to musisz mieć dowód tożsamości przy sobie? Jeśli przyjeżdża autem to znaczy, że Cię okłamał. Powiedz mu, że to ważne dla Ciebie i tyle. Może się okazać, że jest żonaty, dzieciaty etc, więc upierałabym się na Twoim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameliiiaaaaa12
Pierwszy raz, gdy go poznałam, to nie wiem czym sie przytransportował. Drugi raz nie miał dokumentow, bo przyjechal pociagiem. Wtedy mu powiedzialam, ze prosze go, aby na nastepny raz wzial ze soba dowod itp., poniewaz chcialabym miec pewnosc co do tego z kim sie spotykam, zwlaszcza, ze daleko mieszka, a ja nie mam nic do ukrycia i moge pokazac. Powiedzial, ze wezmie. Juz w drodze (jechal samochodem) na trzecie spotkanie (wczorajsze) powiedzial przez tel, ze sie obawia, ze go zlapia, bo zostawil dokumenty w innej kurtce, czy cos takiego, no zapomnial, i dlatwgo jedzie przepisowo bla, bla, bla. Potem opowiadal, zejuz raz tez zapomnial kiedys, sprawdzili dane gdzies tam i dostal maly mandat. Co nie zmienia faktu, ze to smierdzi usmiechem, co mu zreszta zakomunikowalam i powiedzialam, ze zycze sobie dowod. Oczywiscie to nie wszystko... bo tylko dowiem sie wieku... a jak sprawdzic, czy faktycznie nie ma zony, dzieci w innym miescie? nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wicuś Trzepałkiewicz
kiepskie prowo ale ciągnij dalej opowieść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameliiiaaaaa12
Bardzo prosze o pomoc, to nie jest zadna prowokacja.... o matko, a co w tym brzmi jak prowokacja, powariowaliscie juz? Moze jedynie moja naiwnosc, ale wierzcie mi - znam bardziej nawine... nie mam pojecia jak go sprawdzic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telewizja kłamie nas od zawsze
daj mu dupy to się przekonasz co o tobie mysli i jakie miał zamiary...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppooeellkkee
sprawdz go. ja kiedys zaufalam takiemu i od jego zony dowiedzialam sie reszty. oprocz zony i mnie mial jeszcze jedna na boku...i dwoje dzieci a mnie wmawial ze to dzieci jego brata. zal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wicuś Trzepałkiewicz
zadajesz sobie 1000 pytań i nie masz żadnej odpowiedzi, jesteście na etapie koleżeństwa, czyli każde z Was może robić co kolwiek bez żadnych ograniczeń, jesteś ciekawa a On jest tajemniczy ale chyba On laptopa posiada i gawędzicie 'czasem' na gadulcu ? jeżeli nie pojedziesz w jego strony na zaproszenie to nigdy prawdy nie poznasz a zatem, jeżeli pozostaje czekać albo zmienić punkt obserwacji aby się nie wpakować jak powiadasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameliiiaaaaa12
I jak tu ufac facetom? Odnosząc sie do wypowiedzi nt "dania dupy" - nie sypiam z kim popadnie, a juz na pewno nie ide do lozka z facetami, o ktorych nic nie wiem. Pomimo, ze on oczywiscie by chcial niestety - co tez mnie do niego zraza - trzecie spotkanie, a on ewidentnie nalega na seks. Latwo mowic - sprawdzac go. Ale nie mam pojecia jak?! Nawet jak w koncu zobacze dowod, to da mi to potwierdzenie jedynie odnosnie wieku (chociaz skoro tak sie od tego miga, to juz daje do myslenia), a co z reszta? Jak dowiedzialas sie o zonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqlineczkaa
facet chce tylko dupy, a potem pewnie sie nawet nie odezwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameliiiaaaaa12
Nie rozmawiałam z nim jeszcze nigdy przez net, zreszta on nie wyglada na faceta, ktory preferuje taki sposob komunikacji. Sprawdzałam go, zadajac pytania dot. jego zawodu (bo nawet nie wiem, czy w tym nie sciemnia, bo to zbyt prestizowy zawod), ale nie zacinal sie i odpowiadal ok. Hmm, niestey w najblizszym czasie nie bede miala mozliwosci wyjazdu... to znaczy, ze powinnam, albo z niego zrezygnowac, albo czekac jak ta glupia, a on moze ma zone i dziecko? Paranoja, ze nie ma zadnej opcji sprawdzenia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameliiiaaaaa12
A moze wlasnie dokladnie tak - moze wlasnie chce mnie tylko przeleciec i sie nie odezwac, mozliwe, tylko, ze zawiedzie sie, bo ja jestem b. nieufna w stosunku do facetow, i zanim pojde z kims do lozka, to musi uplynac duzo wody i musialabym duzo rzeczy sie dowiedziec i posprawdzac i jego poznac, wiec moze mu sie to nie udac. Z drugiej sstrony - jechalby 6h w jedna strone, aby tylko spedzic ze mna kilka godzin? Juz 2 razy tak zrobil (jeszcze taka zima, zaspy itp.) i juz umowilismy sie na kolejne spotkanie niebawem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa tu była
nie posuwaj sie w tej znajomości dalej póki czegoś się nie dowiesz śmierdzi to na kilometr nie daj się wykorzystać dziewczyno a to, że płynnie mowi może też znaczyć że takie numery ma dograne i obcykane, bo tak uwodzi panienki pilnuj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqlineczkaa
facet po prostu chce cię wyrwać. jesteś poziom hard i to dodaje pikanterii. gdybys była łatwa na pewno nie jedził by te 6 h. chociaż kto to wie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa tu była
"bo ja jestem b. nieufna w stosunku do facetow, i zanim pojde z kims do lozka, to musi uplynac duzo wody" i dobrze nie ma sensu dawać się wykorzystywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqlineczkaa
a moze on nie jeździ 6 h, tylko mieszka gdzies w pobliżu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameliiiaaaaa12
Dokladnie. Nic dalej nie pojdzie naprzod, dopoki nie zobacze chociac jego dowodu, chociaz potwierdzenie wieku, nazwiska. Nie wierze w jego wiek (wyglada starzej), nie wiem, czy wierzyc w nazwisko, bo skoro wykonuje zawod, jaki powiedzial, ze wykonuje, to jego nazwisko powinno byc na stronie nternetowej danego zakladu pracy (bo to takie miejsce, ze jest wywieszona kadra). A nie ma. Juz glupieje. Dzis wieczorem napisze mu, ze chce, aby wyslal mi zdjecie dowodu na maila, aby nie jechal po raz kolejny tylu kilometrow, bo nie mam ochoty sie z nim spotkac, jak nic o nim nie wiem. Ale wtedy wciaz nie bede wiedziala, czy nie ma chocby rodziny, albo czy nie chce mnie tylko wykorzystac... ale coz - juz troche bede pewniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameliiiaaaaa12
A moze nie jezdzi... ale to juz bylby wyzszy poziom klamstwa;) Jakby jeszcze doszlo takie perfidne, to bym go chyba zabila golymi rekami. Jeszcze zaden facet mnie nie oklamywal w taki sposob, a tutaj, pierwszy raz intuicja podpowiada mi cos zlego... zreszta, po co intuicja. Sam fakt jego kretactw na temat dowodu tozsamosci jest dziwny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ameliiiaaaaa12
weź sprawdź wszystkich z kadry tej firmy o której powiedział sprawdź, w sensie kopiuj/wklej do google:) zobaczymy co wyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marietttaaaaaaaa
słusznie postępujesz. Z jego zachowania wynika że ewidentnie ma coś do ukrycia i nie jest godny zaufania. A jak Ci powiedział gdzie pracuje i na jakim stanowisku to może zadzwoń tam i powiedz że chcesz rozmawiać z takim a takim gościem i stanowisko możesz podać, zobaczysz co Ci powie sekretariat. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa tu była
kurcze uważaj na siebie spróbuj mu zrobić fotke tel. - ciekawe czy nerwowo zareaguje i caly czas bądź czujna przebywasz z nim sam na sam w pomieszczeniach? Może tego unikaj. Kurcze nie wygląda to dobrze jak się zbierze do kupy i ten starszy wygląd i te jazdy bez dokumentow i inne fakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marietttaaaaaaaa
możesz też sprawdzić na portalach społecznościowych kogoś innego z jego firmy - może będzie miał gościa wśród znajomych pod tym imieniem ale pod innym nazwiskiem na przykład...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameliiiaaaaa12
Myslalam o telefonie w to miejsce i chyba jutro tam zadzwonie (dzis juz zamkniete) i zapytam. Sam na sam przebywam - w domu, w moim pokoju, ktory wynajmuje, zazwyczaj jest kolezanka na sciana, ale nie zawsze. On sie do mnie totalnie dobiera, ale ja stawiam opor. I tak to wyglada. Mnie interesuje zawod, ktory on wykonuje i chcialabym o tym rozmawiac ciagle, ale on cos tam powie troche i zaraz zaczyna sie znow dobierac. To wszystko wydaje sie podejrzane. Jeszcze raz go posprawdzam teraz w googlach, moze cos przeoczylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toda
a moze facet jest z radia maryja i prubuje sprawdzic czy dasz dupy przed slubem a potem osbmaruje cie w telewizji trwam albo w naszym dzienniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa tu była
kurcze amelia przecież to straszny typ i ty się jeszcze zastanawiasz? facet się rwie do dupy - tyle ci powiem musisz być mądrzejsza od niego - nie daj się przechytrzyć dupkowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaasdsaaaaaaaas
z tego co mówisz to facet ewidentnie chce tylko seksu, lepiej trzymaj się od niego z daleka, nie wiadomo ile już naiwnych dziewczyn przeleciał, dobrze, że chociaż ty masz rozum i sie nie dałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toda
wydaje mi sie ze chyba juz mu dalas a teraz szukasz potwierdzenia czydobrze sie stalo czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameliiiaaaaa12
Wlasnie, bo taka to moja naiwnosc. Nigdy zaden facet nie potraktowal mnie jak zabawki tylko do seksu, wiec stad zapewne moja naiwnosc. Myslalam sobie, ze moze ma po prostu ochote na seks i tyle, jak kazdy zdrowy facet... ale tersaz juz nie wiem, chyba faktycznie za szybko i za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgnghesiynev
napisz, co to za zawód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×