****** przewrocilam sie *********

Kobietki, dzis przewrocilam sie. Upadlam na tylek. Jestem w 28 tc. Chyba malenstwu nic sie nie stalo co?? Kopie jak zawsze...

moja siostra tak sie wyrznela w ciazy na chodniku, ze podarla na kolanie dzinsy, rajstopy i obdarla ze skory noge. Siostrzenicy nic nie jest, ma juz 18 lat :). Tak ze spoko, malenstwu nic si enie stalo.

raczej nie, chociaż nigdy nic nie wiadomo. Jeśli coś Cię niepokoi jedź na IP

mam nadzieję, ze bedzie ok. ja nie poleciazlam na kolana, tylko na tylek, i to nie na sniegu tylko w sliskiej lazience rodzicow :(:( Upadek nie byl bardzo bolesny, malenstwo jest chyba odpowiednio chronione przez wody plodowe co? troszke sie martwie

nie ryzykuj idź do lekarza, możesz mieć krwiak lub lekko odklejone łożysko, lepiej zrobić usg i ktg

poczytaj w necie czym grozi odklejone łożysko

zapytam jeszcze czy boli cie podbrzusze albo nadbrzusze? krwawisz lub masz twardy brzuch?

nie krwawię, brzuszek taki jak zawsze, nic nie boli...

to chyba ok, ale nie zaszkodzi pojechać do najbliższego szpitala i powiedzieć co się stało, na pewno zrobią ktg

kochana gwarancji nikt Ci nie da, niestety. To że większość kobiet ma się dobrze po takim upadku, nie znaczy, że u nas tak będzie. Obserwuj się i jakby coś się działo pędem do lekarza

Ja wywróciłam się w 34 tyg ciąży. Poślizgnęłam się na mokrej podłodze w hipermarkecie. Upadając wymanewrowałam żeby nie wylądować brzuchem. Upadłam na tyłek i łokcie. Na szczęście dziecko było aktywne tak jak i przed upadkiem.Nic mnie nie zaniepokoiło. 7 tyg później urodziłam zdrowego malucha :)

moja mama ze mną spadła ze schodów , jak widać nic się nie stało bo pisze tego posta. jeśli czujesz ruchy i maleństwo jest aktywne jak zawsze to wydaje mi się że wszystko ok.