Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asdpola

dziadek umiera a mi to "zwiewa i powiewa" ...

Polecane posty

Gość asdpola

Dziadek lezy na oiomie, jest w stanie agonalnym, a mi to obojetne ;/ Czuje sie okropnie ... Wszyscy chodza w domu smutni, a ja cala w "skowronkach" zyje swoim zyciem ;/ Czy ja jestem bez serca ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkhgfhj
Szczerze to nam też :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja babcia niedawno umarła, do ostatniej chwili miałam nadzieje, ze bedzie ok i nie byłam smutna. Za to jak umarła, to myslałam, ze ja tez umre z żalu i rozpaczy. Żałowałam, że nie powiedziałam jej przed śmiercią jak bardzo ją kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdpola
wreszcie będzie luźniej w mieszkaniu, a ja nie będę musiała wąchać smrodu starych kalesonów czy regularnych pierdów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdpola
czy można zapłacić lekarzowi, aby dał dziadkowi zastrzyk i skrócił mu cierpienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×