Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana życiem

Dlaczego tak jest? Czy ktos mi odpowie!?

Polecane posty

Gość załamana życiem

Dlaczego tak się w życiu dzieje? Raz wierzysz, raz tracisz nadzieję.. Śmiejesz się, a potem lecą Ci łzy.. Siedzisz spokojny, a później jesteś zły.. Zyskujesz coś, a następnym razem tracisz.. Jesteś szczęśliwy, a jednak za to płacisz.. Mówisz dzień dobry, a później do widzenia.. Raz coś się dzieje na jawie, a raz to tylko marzenia.. Kochasz kogoś, a ten ktoś odchodzi. Słońce też wstaje, a później zachodzi.. Ale jest coś - co jak odejdzie - to już nie powróci ... ... ŻYCIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinaka26
i wszystko inne staje sie błache... koszmarnie tesknie za kims kto na zawsze odszedł w tym roku ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jestem dziwna
bo to jest życie a życie to upadki i wzloty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana życiem
Właśnie, nic nie ma za darmo :(..... czasami masz pieniądze a innym razem nie :( to drugie jest gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kochasz kogoś, a ten ktoś odchodzi." Choćby nawet z Tobą został "do końca", to i tak rozstanie jest nieuniknione.... to tylko kwestia czasu. W odpowiedzi na Twoje pytanie, cytuję : "Świat ludzi Jeżeli pójdziemy za bladym niebieskim światłem, odrodzimy się w świecie ludzi, zdominowanym przez chorobliwą emocję pożądania, czy namiętności. Nasze doświadczenie w tym świecie charakteryzuje mentalność ubóstwa. Niezależnie od okoliczności w jakich się znajdziemy, zawsze odczuwamy wszechobecne i przenikliwe poczucie braku satysfakcji. Możemy posiadać bogactwo, kochającą rodzinę, dobrą pracę, zdrowe ciało i umysł, i mieszkać w przyjemnym otoczeniu. Jednak, ciągle czujemy, że czegoś brakuje nam w życiu. Odczuwamy niezadowolenie i niepokój, które powstają z powodu nieznającej granic namiętności. To pożądanie jest jak dziurawe naczynie. Niezależnie od tego ile wody do niego wlejemy, nigdy się nie napełni, stale przecieka. Pożądanie świata ludzi opiera się na subtelnym pragnieniu, które rozwija się w mniej subtelne poziomy przywiązania. Nie zawsze łatwo zauważyć to pożądanie. Na przykład, możesz uważać, że nie jesteś przywiązany do bogactwa. Jeżeli jesteś biedny i nie masz wiele, bez trudu powiesz: "Widzicie, nie pragnę żadnych materialnych rzeczy". Ale jeżeli jesteś bogaty i posiadasz dużo rzeczy, po prostu nie będziesz w stanie zauważyć głęboko tkwiącego przywiązania. Przeważająca i typowa formą cierpienia, jakiego doświadczamy w tym świecie, stanowi rezultat przywiązania. Często tego nie rozpoznajemy, ponieważ uważamy, że najgorsze cierpienie wynika z takich emocji jak gniew czy nienawiść. Jednakże, jeżeli przyjrzymy się całemu spektrum cierpienia w tym świecie, zauważymy, że cierpienie spowodowane przez przywiązanie przewyższa cierpienie wywołane przez inne przyczyny. Dzieje się tak, ponieważ pożądanie powstaje w odniesieniu do wielu rzeczy: jedzenia, bogactwa, ubrań, domu, kochających przyjaciół. Wydaje się ono stanowić esencję egzystencji w każdej chwili. Gniew oczywiście jest niszczący i raniący ale powstaje rzadziej. W świecie ludzi, kiedy napotykamy piękne formy, przyjemne dźwięki, rozkoszne zapachy, smakowite smaki i przyjemne wrażenia dotykowe, nie są to neutralne doświadczenia - rozbudzają one nawykowe pragnienia umysłu i tendencje do chwytania. Te szczególne pięć przedmiotów zmysłów znanych jest jako "pięć pożądliwości", pięć przedmiotów zmysłowych percepcji. Nawet kiedy uda się nam zdobyć obiekt pożądania, radość jest tylko chwilowa. W końcu, przemija piękno tego przedmiotu, jego oddziaływanie słabnie albo też zostaje odkryta jego prawdziwa natura. Może także zostać utracony albo ukradziony, czy też znika w naturalny sposób. Może nawet przemienić się w swoje przeciwieństwo - odpychający obiekt. Dlatego też, nasza satysfakcja jest zawsze chwilowa. Szantidewa przypomina nam, że przyjemności jakimi cieszymy się w samsarze są podobne do zlizywania miodu na ostrzu brzytwy. Kiedy liżemy miód, jest on bardzo słodki i przepyszny - ale zapominamy o tym, że zaraz pod nim znajduje się ostrze brzytwy." Tak długo, jak będziemy żyć w świecie samsary, nie zdołamy zatrzymać czasu w chwili, gdy towarzyszy nam błogie szczęście. "Ale jest coś - co jak odejdzie - to już nie powróci ... ... ŻYCIE" Życie nie przemija i nie odchodzi, tylko transformuje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×