Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość one-eyed jack

Zakochałem się w uczennicy

Polecane posty

Gość one-eyed jack
Łączy nas dom, samochód i bagaż lat przeżytych w letniej temperaturze, Mario Izabelo. Raczej nie wytrzymam do momentu skończenia przez nią szkoły, przez tego chłopaka. Postawię sprawę jasno i jeśli ona będzie mi przychylna, łatwiej zniosę jego zachowanie (wiedząc, że ona to ignoruje). Jeśli powie "nie", sytuacja będzie rozwiązana, a ja nie będę miał prawa wściekać się czy w ogóle zajmować jej relacjami towarzyskimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba człowieku zwariowałes
chcesz powiedziec uczennicy ze sie w niej zabujałes? wolne żarty, jestes jej nauczycielem! mam nadzieje ze to prowokacja jak koniecznie musisz jej powiedziec co do niej czujesz zrób to jak skonczy szkole, ale nie teraz pomyślałes o tym jak ona bedzie chodzić na lekcje? za każdym razem gdy na nia spojrzysz bedzie czuła sie zmieszana(tak sądze) nastepna sprawą jest to że dziewczyna raczej nie bedzie chcila byc z nauczycielem prawie 2 razy starszym od niej(w dodatku żonatym) ty masz byc jej nauczycielem nie chłopakiem koniecznie poczekaj az skonczy szkole i jesli do tej pory ci nie przejdzie wtedy jej powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz kompleks Jezusa, 33 lata, kużwa zakochać się w uczennicy, chyba ,żeś na głowę upadł. Jeszcze bym zrozumiał, nauczyciel akademicki, zakochał się w studencce... www.żal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one-eyed jack
Powiem, że się w niej zakochałem i jeśli jest jakaś szansa na wzajemność, niekoniecznie teraz, ale w przyszłości, niech mi to powie. Po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam taką wizję
odwalcie się od autora kobiety po 30 tez się ślinią na 20-latków bo potem im czegoś brakuje , wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobisz jak zechcesz, ja tylko mówię, że to może zaszkodzić twojej karierze zawodowej. 33 lata to nie dużo, ale dla dziewczyny 17-letniej jesteś niestety starym piernikiem, licz się z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dolly89
Wiesz, lepiej nic jej nie mów. Nie wiesz jak to jest w takim wieku??? Przecież ona zaraz rozpowie o tym koleżankom na 95% Tak się składa, ze całkiem niedawno byłam w takim wieku, poza tym moja siostra ma 16 lat:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba człowieku zwariowałes
brak słów.... niby wykształcony człowiek a tak mu odwala.... wiem jakie sa dziewczyny w tym wieku (mam 19 lat)i nie sadze by 17stolatka odwzajemniła twoje uczucia tylko sie zbłaznisz i stracisz prace nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one-eyed jack
To nie jest prowokacja. Co jest tak trudne do zrozumienia- że można się zakochać w osobie o wiele młodszej, na granicy pełnoletności? Że nauczyciel też jest człowiekiem, mężczyzną? Nie zamierzam uprawiać z nią seksu, dopóki nie skończy 18 lat (nawet, jeśli byłaby chętna), więc zarzut o pedofilię odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pozostala 1/3 to obywatele
no chyba smiesz zartowac z tym oswiadczeniem o zakochaniu sie:o przeciez nawet, jak jej wpadles w oko, to ucieknie w poplochu.. pamietaj ona ma 17lat.. mozesz jedynie jak bedzies mial sposobnac okazacywac swoje zainteresowanie ja... gestami, spojrzeniam, tez werbalnie.. ale na litosc boska, nie mow jej,ze sie w niej zakochales:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba człowieku zwariowałes
wydaje mi się ze to jednak prowo nie wierze ze nauczyciel moze byc tak naiwny i mysli ze 17stka sie w nim zakocha buahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonim związek
mam 16 letnią kuzynke w ciazy w wy z 178 latki robicie dziewice,gdzie wy mieszkacie na wsi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one-eyed jack
Może może, a może nie. Póki co, sytuacja ujemnie wpływa na moją pracę, czasami w połowie zdania gubię wątek, bo chłopak coś do niej mówi, daje liścik. Obiektywność też cierpi- ciężko rzetelnie oceniać kogoś, komu ma się ochotę przyłożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 22 lata i miałam romans z nauczycielem, w jego szkole byłam praktykantka teraz jestem z nim w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pozostala 1/3 to obywatele
no i myslisz, ze to Ci pomoze w obiektywnie oceniac i byc bardziej skoncentrowanym? zludne Twoje nadzieje:o jak Ci powie, ze jestes zakochana w tym chlopaku z klasy to dopieto wkurwa dostaniesz.. bedziesz sie mscil i na niej i na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha myślałam na początku, że to tanie prowo starego zboka marzącego o młodej siksy (jak z jakiegoś pornola :o). Ale chyba to na serio, więc szczerze współczuje, mi.in tego, że mylisz zauroczenie z zakochaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz sa kpiny
zeby jakis fagas nauczyciel obrzydliwy polonista human tuman pedofil jeden takie bzdety mial we lbie!!!!!! do zonki sie bierz a nie za mlodymi dziewczynami sie ogladac! jak ten chlopak tak ci przeszkadza to go przsadz :| to ze na ciebie patrzy to nic dziwnego bo to ty prowadzisz lekcje i nei jest to przyjemne kiedy nauczyciel patrzy ci w oczy :| a szczegolnie taki ktory wzrokiem by cie zezarl :| lecz sie chlopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one-eyed jack
Raczej nie jest w nim zakochana, bo traktuje go tak samo, jak swoje koleżanki, innych kolegów itp. Ale chłopak jest uparty i cwany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nauczyciele są tak głupi jak autor, to bardzo dobrze że im kosze na łeb zakładają.......trzeba wiedzieć, gdzie jest miejsce nauczyciela, a gdzie ucznia...... szefowa kazała mi zastępować nauczyciela zawodu, przez pół roku..... po wszystkim stwierdziłem, że bardziej przyjemne byłoby rozbijanie młotek kamieni w kamieniołomach......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyznam szczerze, że jesteś do granic możliwości zakałą środowiska pedagogicznego. Nie wypisuj tutaj takich herezji bo mnie oczy bolą-jak czlowiek który przez 5 lat studiów, mających na celu wpoić podstawowe zasady wychowania dziecka paidos gogos może UROIĆ w swojej głowie taki obraz...i to zjawisko które obserwujesz-ja bym to zaklasyfikowała do patologii.....albo dopadł Cię już kryzys. Gdyby Ci zależało to 1-zmieniłbyś szkołę 2-obiektywnie oceniał pracę tej dziewczyny 3-jeśli jakkolwiek zasugerujesz jej swoje zainteresowanie i to w jakikolwiek sposób wyjdzie na jaw-moze sie pochwalić, ktoś przyuważy...zniszczysz JEJ życie zastanów się ad sobą bo takiego jak Ty JA mam ochotę na pal ze skóry i solą obsypać---i mi tu nie pisz że jesteś tylko człowiekiem!!! minąłeś się z powołaniem zawodowym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaszczepanik
jakiego przedmiotu uczysz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak szybko się "zakochał" tak szybko się "odkocha". Za duża różnica wieku, i małe prawdopodobieństwo, że ona odwzajemnia zauroczenie, nauczyciele często nawiązują kontakt wzrokowy z uczniami, to nie znaczy odrazu, że się ta osoba podoba :o Raczej słucha co się mówi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W życiu różnie bywa, więc spokojnie. Ja byłam praktykantką i z tego co wiem, nauczyciele są fajni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bir
do basia 335 daj sobie spokoj z tymnapalencem znajdzie sobie inna dupe iznowu sie zakocha a ty pojdziesz na odstawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anussssss
hmm faktycznie sytuacja nie bardzo.. ale przeciez takie rzeczy sie zdarzja, ale mam takie rady 1. uporzadkuj najpierw swoje zycie- dopiero jak sie rozwiedziesz i jesli Twoje uczucia przetrwaja to wtedy cos zrob (dziewczyna pewnie wie ze masz zone wiec tez, nawet gdyby cs do ciebie czula bedzie sie bala..) 2. nie radzilabym teraz mowic- bo naprawde tak jak to juz ktos mowil jest duzo prawdopodobienstwo ze jednak zwierzy sie z tego komus i to pozniej sie rozniesie po szkole wiec Ty na tym stracisz A jesli to prawdziwa milosc to rok czy dwa poczeka- Albo wytrzymaj z tym przynajmniej do wakacji- zobaczysz jak sprawa sie potoczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×