Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sismisbis

Boje sie przedstawiac swojego faceta ojcu, tego ze on zniszczy moj kolejny

Polecane posty

Gość sismisbis

zwiazek! Po prostu sie boje, spotykam sie z tym mezczyzna od ponad roku. Zaproponowal mi wspolne mieszkanie, oczywiscie nie wiem czy to jest mozliwe. Bylam juz w dwoch zwiazkach. Za pierwszym razem zamieszkalam ze swoim facetem bez slubu i przez mojego ojca rozstalismy po dwoch latach. Z tego zwiazku mam swojego pierwszego syna. Drugi zwiazek tez rozbil moj ojciec, wyszlam za maz urodzilam drugiego syna a kilka miesiecy po slubie moj ojciec zrobil to samo co za pierwszym razem, wyzywal mojego faceta od nieudacznikow, smieci i teraz mam obawy czy jesli pakuje sie w kolejny zwiazek z facetem troche starszym(9 lat ode mnie), wdowcem wychowujacym sam czworke dzieci to czy ten zwiazek bedzie mial sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie przyszłoby mi do
jak lubisz dużo dzieci ( w tym wypadku już sześcioro - o matko!!!) to będzie super. Mnie coś takiego nie przyszłoby do głowy, żeby pakować się w coś takiego.... Ale każdy ma to, na co się godzi. Jak wybierasz jakichś matołów, rodzisz im dzieci a potem jeszcze pakujesz się w niańczenie czworga nie swoich dzieciaków, to co się dziwisz, że ojcu to się nie podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sismisbis
Ale moj ojciec nie wie ze czlowiek z ktorym sie spotykam ma czworke wlasnych dzieci, z reszta zwiazek z mezczyzna ktory ma juz wlasne potomstwo jest mi na reke. Ja sama nie chce juz rodzic. Problem jest w tym ze pierwszy zwiazek zniszczyl moj tata, drugi rowniez a teraz boje sie czy pakujac sie w kolejny zwiazek moj ojciec nie zniszczy mi tak jak zniszczyl dwa poprzednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie to prawda
Życzę szczęścia i stworzenia szczęśliwej rodziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym się bała
gdybym miała ojca despote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sismisbis
Dostane jakas rade, jak powinnam to zrobic? Mam pewne obawy, ale zastanawiam sie czy powinnam sie od razu wyprowadzic do faceta ktorego kocham i stworzyc z nim rodzine czy zaproponowac mu by nas odwiedzil i poznal sie z moimi rodzicami. Juz dwoch facetow przez cos takiego stracilam, nie chce stracic nastepnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w muzyce czy sztuce lata 30
kobieto - zastanów się chwilę, bo widzę, że nie myślisz racjonalnie. Czy jesteście w stanie utrzymać ewentualną 8 osobową rodzinę??? I co, jeśli facet na przykład się rozchoruje lub straci pracę? Dasz radę to pociągnąć? Moim zdaniem tobie po prostu potrzebny jest jakikolwiek facet a zwalsz winę na ojca, że to on ci związki rozwala. To z tobą coś nie tak, bo jesteś matką dwójki dzieci a uzywasz tylko d... a nie głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastawiajace
zastanawiajace jest to,dlaczego twój ojciec wyzywał ich od nieudaczników? może wybierasz takich facetów? myslisz że rodzic chce źle dla dziecka a zwłaszcza tata dla córki, niewierzę! z tego co opiesujesz mieszkaliscie osobno więc nie mógł za dużo ingerowac w zwiazki chyba że ciągle musiał ci pomagać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
a gdybys miala szczerze odpowiedziec , to jacy twoi ex byli? Czy byli to odpowiedziani, niepijacy , dbajacy o dom , rodzine mezczyzni? Bo jakos nie chce mi sie wierzyc, ze tak bezpodstwnie ojciec niszczy zwiazki swojej corce , tym bardziej, ze urodzila tym mezczyznom dziecko. Moze opisz tych ex i wspolnie przesledzimy, o co tak naprawde chodzilo twojemu ojcu. A na marginesie to zycze duzego powodzenia w zwiazku z ojcem czworga dzieci -znow jak mozna sie wypowiadac o slusznosci zwiazku ,jak nic nie napisalas wiecej. Z jakiego powodu sam wychowuje dzieci, jaka to rodzina, czy poznalas dzieci partnera, czy akceptuja Ciebie,twoje dzieci. By sie zwiazek udal po przejsciach, trzeba nie lada mdrosci, dobrej woli, akceptacji . To dopiero Szkola Wyzsza do ukonczenia z dobrym certyfikatem :-P Opisz dokladnie sytuacje i wtedy mozna cos sensownego napisac. W przeciwnym wypadku to wrozenie z fusow. A Tobie chyba chodzi o rozsadne wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sismisbis
No tak, pierwszy zwiazek został zniszczony dlatego że moi rodzice nie lubili mojego faceta, twierdzili ze nie pasuje do mnie, ze malo zarabia. W dodatku gdy zamieszkalam ze swoim pierwszym to moj ojciec w dzien dzien był u nas, dochodzilo miedzy mna a moim byłym(pierwszym) partnerem do klotni z tego powodu. Przy drugim facecie(juz moim mezu) bylo to samo. To ze malo zarabia, to ze nienadaje sie on na ojca i meza. Moj obecny facet jest troche inny, dobrze zarabia, poznal moje dzieci, ja poznalam jego. Dobrze sie razem dogadujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
a kim twoj ojciec jest z zawodu, czyzby az taki status materialny zapewnial rodzinie , by ingerowal w zwiazki swojej corki. Z tego co piszesz, nie wyglada , by wybierani mezczyzni byli zaprzeczeniem wlasciwego partnera, bo maly dochod nie powinien byc przyczyna takich akcji jak u twojego ojca. Jakis toksyk z twojego ojca chyba w takim razie. Co do zwiazku obecnego, skoro wydaje ie byc w porzadku facetem , z dziecmi tez macie wspolny kontakt , to darowalabym sobie przedstawianie obecnego partnera. Skoro poza wyzwiskami , obelgami nic konstruktywnego nie ma do powiedzenia , to daruj sobie takie konwnanse. Mam nadzieje, ze nie przerosnie Cie bycie pryszywana mama dla tylu dzieci :-D Ale skoro kochasz dzieci, umiesz z nimi nawiazywac kontakt, zadabasz, by kazdy z rodziny mial swoje miejsce , zycze powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dosc ze ojciec ci pomagał
uwolnił cię od nierobów to taką ma teraz zapłate za to wszystko:O brak mi słów. Też bym się wkurzył jakby moja córka zmajstrowała sobie dwójke dzieci z innymi facetami a potem wzięła jeszcze jednego z liczną gromadką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×