Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trzeci raz mama

kiedy sie szykowac do szpitala przy trzecim porodzie

Polecane posty

Gość trzeci raz mama

mam dwoje dzieci 9 i 2 lata..a za pare dni mam termin trzeciego porodu...boje sie ze nie zdaze do szpitala..boje sie rownoczesnie, bo u na forum spotkalam sie z opiniami ze trzeci porod jest najgorszy... Jak to bylo u was? czy panikowac i na wariata jechac do szpitala czy spokojnie czekac?\ pomozcie, bo spac z nerwow przez to nie moge :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwojke dzieci juz rodzilas i Ty sie martwisz???? Kobieto, ja jedno urodzilam a teraz to bym na lajciku jechala do szpitala. Nie martw sie bedzie dobrze. :) Nie wim kto Ci powiedzial ze 3 porod najgorszy... ja pierwszy raz o tym slysze. Wlasnie slyszalam ze 2 i 3 porod sa latwiejsze od 1. Wiec glowa do gory. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeci raz mama
no bo moje znajome najgorzej wspominaja trzecie porody :( brrrr a z drugiej strony, moj drugi trwal niewiele ponad 2 godziny od pierwszego skurczu i boje sie ze ten bedzie tak ekspresowy z enie dojade do szpitala..a jeszcze opieke do malego bede musiaal zorganizowac..no moze hormony mnie tak nastrajają, ale boje sie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppp....
Ktoś ci bzdur naopowiadał, jeżeli rodziłaś już dwa razy to tym bardziej wiesz czego się spodziewać przecież cały poród trwa trzy etapy jak dobrze wiesz. Więc na pewno zdążysz do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wariata nie ma co jechać ,raczej spokojnie poczekać aż będziesz pewna że to już będziesz miała regularne skurcze a te na pewno rozpoznasz jako doświadczona Mama ,odeślą Cię do domu i będziesz się denerwować no chyba że wody Ci odejdą to wtedy jedziesz od razu.Pozdrawiam i życzę lekkiego porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wariata nie ma co jechać ,raczej spokojnie poczekać aż będziesz pewna że to już będziesz miała regularne skurcze a te na pewno rozpoznasz jako doświadczona Mama ,odeślą Cię do domu i będziesz się denerwować no chyba że wody Ci odejdą to wtedy jedziesz od razu.Pozdrawiam i życzę lekkiego porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunt dwulatka :)
Kazda kobieta jest inna i kazdy porod wyglada inaczej nie ma regoly,moj 3 porod rowniez najgorzej wspominam i trwal najdluzej,ale mam tez kolezanke ktrora nie zdazyla do szpitala i urodzila synka w domu :) to byl jej drugi porod,nie bylo zadnych etapow nagle dostala skurcz za skurczem i zanim zdazyla w ogole sie zorientowac ze to juz,dostala boli partych cale szczescie ze nie byla sama w domu .Wszystko przebieglo blyskawicznie doslownie jak na flmach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, nie ma co uogólniać. Teoria jest taka, że pierwszy najgorszy, a w praktyce wychodzi różnie. Moja mama właśnie trzeci miała najgorszy i najdłuższy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeci raz mama
ma termin na 9 12 no ja wiem ze moze byc roznie, ale wlasnie dlatego chyba sie denerwuję... dzekuje ze mnie uspokajacie, ale ja jzu przy poprzednim porodzie ledwo zdarzylam..bo czekalam na regularne skurcze co 5 minut, a one od razu zrobily sie co 2 minuty i urodzilam prawie na IP.. a jeszcze gorsza opcja to pojechac za wszesnei i w szpita;lu sie meczyc dlugo..rrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeci raz mama
no i moja mama tez trzeci miala najdluzszy :O boje sie jak cholera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunt dwulatka :)
Nie boj sie dasz rade :) co by nie bylo bedzie dobrze,obserwuj siebie,mysle ze bedziesz wiedziala kiedy do tego szpitala jechac :) zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeci raz mama
dzieki...:) mam nadzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunt dwulatka :)
A tak na marginesie to troszke Ci zazdroszcze ,narodziny dziecka to cos pieknego i to jeszcze w takim okresie przedsiwtecznym,fajny bedziecie mieli prezencik .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeci raz mama
zartujesz ? ;) nie bede mogla sobie bigosu zjesc...ani innych pysznosci na ktore czeka sie caly rok :P wolalabym po swietach urodzic, ale marne szanse hehheehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunt dwulatka :)
E tam odbijesz sobie w przyszlym roku ;) hehe No chyba ze znowu bedziesz czekac na maluszka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeci raz mama
ahha nieeee wystarczy mi troje dzieci :P dziekuje bardzo :D hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunt dwulatka :)
Wiesz roznie to bywa heheh :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeci raz mama
no :P wiem haha to trzecie to tez wlasnie taka nie spodzianka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bunt dwulatka :)
Niespodzianki sa fajne ;)a co tym razem chlopczyk czy dziewczynka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeci raz mama
chlopak :) trzeci hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdrtttt
ja jak bym się taż tak bala to za cholerę nie zdecydowałabym się na dziecko, a widać, że z tobą nie jest tak źle, bo to już trzecia ciąża, ciekawie ile jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
JA mam za soba trzy porody i jak sie juz sama domyslasz kazdy byl inny - pierwszy prawie, ze podrecznikowy - zarowno jesli chodzi o objawy poszczegolnych etapow , ich trwanie itd, - wszytsko zamknelo sie w 10 godz. i nawet nie bylo az tak bolesnie. Drugi ekspresowy, bardzo bolesny ale i tak mniej niz 2 godziny wszystko zajelo - ledwo do szpitala dojechalismy i praktycznie na IP rodzilam. Trzeci - nie bardzo - czop mi odszedl 2 tygodnie wczesniej, kazdego dnia myslalam ze to juz , juz a nic sie nie dzialo, po 2 tyg. w nocy nagle mi wody odeszly - w spektakularnie fimowym stylu i nic - zero skurczow, rodzila w UK iwec tu sie dzwoni i mowia czy przyjezdzac czy nie, poradzily mi poczekac na skurcze i najlepiej sie zdrzemnac - akurat:P. Po paru godz. bez skurczy jednak pojechalismy do szpitala, bo mala sie nie ruszala - 2 godz. KtG - zero akcji , do domu, w domu zabralam sie za pranie, sprzatanie by w koncu wywolac te skurcze - jak juz sie zaczelo to sie balam , ze nie zdarzymy jak za razem - wiec szpitala - a tam niespodzianka - marne 3 cm. skurcze znow nijakie - ale do domu juz nie pozwolili - caly dzien sie meczylam (jakbym wiedziala to na pewno do szpitala bym sie nie spieszyla) - w sumie najdluzszy (od 3 rano do 17.00) porod, najbardziej bolesny i skomplikowany - mala lezala buzia na przod , faza parcia trwala ponad godzine - pod koniec myslala, ze obie zejdziemy. Generalnie byl to blad w ocenie lekarzy, gdyz wiedzieli, ze dziecko jest ulozone niekorzystnie i bylo wskazanie do cesarki, ale poniewaz byl to 3 porod wiec na zasadzie - dasz rade i hop do przodu - dobrze, ze mala byla malutka - 2650, 47 cm, gdyz inaczej zle by to sie dla nas skonczylo - pod sam koniec polozne same zaczely panikowac (normalnie masz 1 do mnie 3 sie zbiegly) - malej zaczelo tetno leciec, a siedziala zaklinowana w kanale rodnym, a poniewaz ja jestem waska i drobna to nawet nie mialy mozliwosci zastosowac kleszczy lub proznociagu, nawet naciecia nie - bo by mogly glowke uszkodzic. Nie pisze tego by cie nastraszyc, a jedynie przestrzec - nie daj sobie w razie czego wmowic, ze skoro to 3 dziecko to urodzisz bez problemow - jezeli zauwazysz , ze cos sie dzieje nie tak to zadaj cesarki - to ze ktos rodzi 3 raz nie znaczy, ze ma pochwe jak wiadro z ktorej dzieciaki wyskakuja. Zycze Ci lekkiego i szybkiego porodu - taki maluszek przed Gwiazdka to cudowny prezent (synek jest z 10 . grudnia) - cudownie wspominam 1 swieta z noworodkiem, bylo magicznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeci raz mama
dziekuje Ci xxxxxxyyy za ta wypowiedz Widze, ze jednak dobrze miec swiadomosc ze moze cos sie wydarzyc,,,kurcze..mam jednak nadzieej ze jakos tak strasznie nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do "trzeci raz mama"- ale mnie teraz nastraszylas!Tez czekam na trzecie dzieciatko i tez ma byc chlopiec!Do tej pory nie przejmowalam sie porodem,raczej martwilam sie czy zdaze do szpitala a tu takie informacje ze scielo mnie z nog...Zycze Ci szybkiego i latwego porodu,trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×