Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lotaryngia

Dlaczego studia zaoczne trwaja tak krotko?>

Polecane posty

Gość Lotaryngia

Przeciez w 2 dni w zasadzie nie mozna sie nic nauczyc. Na politechnikach juz o tym pomyslano i przedluzono je do 7 lat. Tylko wyzsze szkoly tipsiar i glupich blondynek jeszcze sie na to nie zdecydowaly. Co za kraj... Za granica wysmialiby takie studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze na zaocznych więcej trzeba samemu się uczyć i uzupełniać to co było na wykładach niż na dziennych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe :)
studiuje zaocznie i mam zajęcia piątek sobota niedziela dzisiaj np od 8 do 17 a dzienni chodzą od pn do czwartku tyle ze o wiele krócej a egzaminy mamy te same naprawdę nie masz chyba pojęcia jak wyglądają studia zaoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne czasy nastały
Ja byłam na dziennych, przez pierwsze dwa lata zajęcia miałam od poniedziałku do piątku od rana do 18, czasami z okienkami. Dopiero później było trochę luźniej, więc nie każde studia dzienne to 1 dzień nauki i 2 godziny zajęć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie ma cie w domu
kobieto pracuje 5 dni w tygodniu po 10 godzin, żeby sie utrzymać i całe weekendy spedzać na uczelni, na zaliczenia i egzaminy nie ma tak łatwo, bo wiele rzeczy musimy uzupelniac sami więc nie piernicz głupot. a jak tam na garnuszku mamusi? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne czasy nastały
Nie mówię, że zaoczne są jakieś złe, po prostu są inne, więcej trzeba czasu poświęcić na samodzielne uczenie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojoi
moja kolezanka na dziennym prawie ma mniej zajec obowiazkowych w tygodniu niz zaoczni, po prostu musi duzo wkuwac na wlasna reke i z tego zdawac egzaminy, ale oczywiscie wedlug was jest lepsza, bo studiuje dziennie tak?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TiiiaaaaaJasneeeee
Coś za coś - albo przez pięć lat będziesz studiować dziennie na utrzymaniu rodziców i zdobędziesz dobre wykształcenie albo albo będziesz sobie chadzać 2 razy w miesiącu na zaoczne. Nie muszę mówić kogo wybierze pracodawca mając do wyboru absolwenta dziennych i zaocznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe :)
zalezy na jakich jest sie studiach ja mam prace szkole i naprawdę nie mam na nic czasu a moje koleżanki na dziennych maja czas na wszystko chodzą tylko na ćwiczenia bo tak maja ułożony plan ze sie wykłady z ćwiczeniami nie przeplatają Wiele sie zmieniło i studia zaoczne wyglądają juz trochę inaczej dla mnie tak jak dzienne tyle ze w weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojoi
Nie muszę mówić kogo wybierze pracodawca mając do wyboru absolwenta dziennych i zaocznych. Kompletna bzdura, o ktorej przekonasz sie w swoim czasie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielce wykształceni zaoczni
Zaoczne i jeszcze pewnie na prywatnej uczelni świetny pomysł na kupienie sobie "wykształcenia". Teraz Każdy lepszy tłuk może iść na zaoczne bo na dzienne żeby się dostać trzeba mieć coś w głowie i nie wystarczy dać kasę na czesne żeby zdać na następny rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe :)
ja mam 3 weekendy w miesiącu po 3 dni czesto od rana do wieczora a pracodawca wybierze osobę z wykształceniem i doświadczeniem! Student dzienny konczy studia i czesto jest w dupie ma papierek i zero doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie ma cie w domu
tiaaajasneeeee - ja wiem, kogoś w doświadczeniem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe :)
nie jeden tluk jest na dziennych teraz dostać sie na studia jest pikus na dzienne tez, gorzej sie na nich utrzymać a na zaocznych pracując naprawdę jest ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe :)
ja nie poszłam żeby nie siedzieć na utrzymaniu rodziców jak co poniektórzy i żeby w czasie studiów zdobyć doświadczenie niektórym ciężko to ogarnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak to jest ojca nie ma dzieck
A student zaoczny ma doświadczenie w jakiejś pracy ale tylko to bo studia w systemie zaocznym nie dają żadnego wykształcenia, tam studenci chodzą żeby mieć papierek nie mając nawet pojęcia o zagadnieniach, które studiują. Więc jeżeli pracuje w sklepie i tam ma doświadczenie to tak już zostanie bo jak w tym czasie studiuje zaocznie psychologię to psychologiem i tak nie zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe :)
smieszne ale cóż jak sie studiuje na prywatnej uczelni to owszem, zresztą zależy od uczelni u mnie sporo osob juz pracuje w branży takze darujcie sobie takie durne argumenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NO TO PYTANKOOO
co za różnica cz w ciagu tygodnia masz okrojone zajęcia czy od piatku do niedzieli od 8ej do 20ej a w tygodniu jeszcze praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie ma cie w domu
nie poszlam na dzienne ponieważ na dziennych nie byłabym w stanie siebie utrzymać. doswiadczenia nabieram w sądzie okręgowym, więc myślę, że źle nie jest :) nie mam zamiaru sie kłocic, bo uważam, że kazdy powinien żyć własnym życiem i nie patrzeć na innych. ale tylko ludzie ograniczeni myślą w ten sposób jak autorka i wrzucają wszystkich do jednego wora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juk;l
Po pierwsze nie dwa, a trzy, bo jeszcze dochodzi piątek, a po drugie w weekendy to jest od 8:00 do 21:00. Wymagania programowe są takie same. Po prostu więcej samozielnej pracy i tyle. Jedynie co, to medycyna nie powinna być nigdy zaoczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe :)
u mnie na ćwiczeniach można miec 1 nieobecność reszte trzeba odrabiać po prostu z inna grupa. Nie macie pojęcia jak wyglądają studia zaoczne wiec sobie darujcie. Patrząc na dziennych mam wrażenie ze poszli na nie z lenistwa bo utrzymują ich rodzice i po to zeby moc imprezować przez połowę tygodnia ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×