Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

milenkowa

ah te związki-niezwiązki. o co w tym chodzi?

Polecane posty

jakiś czas temu poznałam sympatycznego mężczyznę, fajny koleś, dobrze sie z nim dogaduje, smieszą nas te same rzeczy. tylko jest jeden problem, jestem dosyc uczuciowa a on niestety nie okazuje emocji, wiec ja tez przestalam je okazywac. w sumie to duzo to nie dalo, ale czy mozna nazwac jakims zwiazkiem spotykanie sie przewaznie w weekendy bo w tygodniu nie ma czasu? pomijajac fakt, ze lubi wychodzic z kumplami w weekendy na imprezy. jak juz dochodzi do zblizenia to jest po prostu bosko. czy moze chodzi tu tylko o seks? ale w kółko oboje sobie powtarzamy ze nie chodzi tylko o to. juz sama nie wiem co myslec, bo tesknie za nim straszliwie, on tez odpisuje na SMSy ze tez teskni. ale czy napewno? moze pisze to co ja chce uslyszec? moze ja po prostu chce byc z kims? jestem samotna, kolezanki juz dawno powychodzily za maz i juz dzieciate i nawet nie mam jak sie rozerwac, z kims wyjsc. a z nim to na imprezy nie wychodze bo jakos nie ma nnigdy czasu albo wiecznie zmecziny. hm? co wy na to? pomóżcie mi bo już nawet apetyt straciłam i włosy z głowy se rwe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że za dużo interpretujesz zamiast cieszyć się tym, że masz fajnego faceta. Oczywiście rozumiem, że boisz się zranienia, ale jednak może warto dać komuś szansę? Jeśli będziesz się nastawiać w taki sposób jak teraz: tzn. "pewnie mówi mi to co chcę usłyszeć", to nigdy nie zbudujesz trwałego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.mndn
jestescie w zwiazku czy umawiacie sie na seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wedlug mnie albo jest sie razem i spedza sie jak najwiecej czasu ze soba ale nie, bo co to za zwiazek... rozumiem ze czasem mozna sobie osobno wyjsc na impreze jak sie ma wielkie zaufanie do siebie ale prezwaznie mozna isc we dwoje, a jesli Twoj facet o ile jestescie para woli kumpli to odradzam Ci bycie z nim... zreszta na dodatek nie potrafi okazywac uczuc a wiem cos o tym i co pozniej dzieje jak jedna osoba sie stara a druga niebardzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×