Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jerrry

gdy nieznajoma dziewczyna się uśmiecha..

Polecane posty

Gość jerrry

jak rozpoznać w jakich intencjach dziewczyna się uśmiecha? albo rzeczywiście zdarza się, że się do mnie uśmiechają dziewczyny albo sobie to wmawiam, bo może z czegoś się śmieją same do siebie, a może po prostu rzeczywiście się uśmiechają z grzeczności. pytam osoby doświadczone i oczekuję poważnych odpowiedzi. ;p jak to dokładnie jest.. odwraca wzrok po tym jak się uśmiechnie, czy ma być wpatrzona cały czas we mnie. ja zazwyczaj uśmiechu nie odwzajemniam, bo boję się, że wyjdę na natręta albo "napaleńca" jakiegoś. mam już kilka niewykorzystanych okazji, o ile rzeczywiście się do mnie dziewczyny uśmiechały. muszę mieć pewność, że chodzi o mnie.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czesto tak mam ze idac ulica usmiecham sie sama do siebie:D cos mi sie przypomni smiesznego ale ja w ogole mam taki wyraz twarzy ciagle usmiechnietej dziewczyny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerrry
Sigga, to może Twoja szparka uśmiechnie się do mojego kutaska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerrry
mi też zdarza się śmiać z byle czego, gdy sam idę.. dzisiaj miałem sytuację, że na przejściu dla pieszych, po drugiej stronie była dziewczyna i często spoglądała na mnie i uśmiechnęła się. ale oczywiście ja nie uwierzyłem, że to do mnie. podobała mi się i źle się czuję przez coś takiego, bo mogłem jakoś wykorzystać i możliwe, że jej już nie zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastkowy potwór
Jak się patrzy długo na ciebie, to chyba coś znaczy, nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z racji że jesteś męskąpipka
zadającą takie pytanie to dobrze, że nie zawracałeś lasce głowy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerrry
no trochę głupie pytanie zadałem.. może brak mi pewności siebie i stąd nie wiem, czy rzeczywiście to mi się przygląda/uśmiecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje ci sie kolego
tez tak mialem przez okres studiow... i doszedlem do wniosku w koncu, ze to ja sobie wmawiam wszystko, ze im sie podobam, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerrry
zadającą takie pytanie to dobrze, że nie zawracałeś lasce głowy Nie obrażaj mnie cioto bo ci zapierdole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerrry
2 posty wyżej to nie ja nie potrafię obrać sobie stanowiska w tej sprawie.. następnym razem będę bardziej czujny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladylady
Ja 5 lat temu usmiechnelam sie do chlopaka, a on ten usmiech odwzajemnil. Niestety nie byl zbyt pewny siebie, bo nic wiecej nie robil, tylko tak stal i sie gapil. No to odechcialo mi sie tak czekac i cieszyc jak glupia do sera, wiec zadzialalam. Drugi rok jestesmy malzenstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerrry
ladylady, znam takie przypadki. wolałbym coś ja zrobić w tym kierunku raczej, ale muszę nabrać odwagi w tych sprawach. może przez takie sytuacje się będę uodparniał na strach coraz bardziej i coś z tego wyjdzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theblueferry
u mnie podobnie jak u ladylady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja często uśmiecham się do nieznajomych w autobusie bądź na ulicy, ale bez żadnych podtekstów. Robie to aby przezwyciężyć lęk przed ludźmi i poprawić nastrój-odrazu robi się weselej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak do mnie sie usmiechaly to zastanawialem sie czy mi ptak nie narobil. Jak staly we dwie i patrzyly sie co chwile podsmiec***ac sie to tez zawsze zastanawialem sie czy przypadkiem koszulki na lewa strone nie zalozylem. Nigdy nie uwazalem sie za przystojniaka nawet przecietnego ale zdarzylo mi sie ze mnie dziewczyny zaczepialy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×