Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość może ja jakaś dziwna jestem

zerwanie przez sms

Polecane posty

Gość Deadman
to może rodzina jest tu problemem a nie On. Może to rodzina go do tego namowila :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deadman
ale facet też głupi bo nie kocha się drugiej osoby za to co ma tylko za to kim jest a On w tym przypadku to pierwsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ja jakaś dziwna jestem
no właśnie ta nasza wspólna znajoma powiedziala ze jego rodzina jest anty do mnie nastawiona i nie wobraza sobie nas razem...jego matka zawsze wmawiala mu ze nie jestem dobrym materialem na zone nie jestem szar potulna myszka itp i ze nie kocham go tylko jestm z nim z wygody,......no ale z drugiej strony on ma 28 lat ile mozna sie mamusi sluchac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deadman
To zależy od wychowania pewnie przez całe życie miał wszystko podane na tacy a teraz są tego efekty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ja jakaś dziwna jestem
Boże już nic z tego nie rozumiem....dlaczego to życie takie skomplikowane:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ja jakaś dziwna jestem
nie on nie od niego nogdy nie odczulam takiej roznicy....kiedys gdy przedstawil mnie matce olala mnie poznoej chcial to zalagodzic i w imieniu mamy zaprosil mnie od siebie to kolejny raz mnie olala nawet nie raczyla wyjsc z pokoju zeby ze mna porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutek-srutek
a ktos Ci gwarantowa, ze bedzie lekkie, latwe i przyjemne? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uznał, że nie jestes warta nawet spotkania i wytłumaczenia. I tyle. Nie rozpaczaj, było, minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deadman
No niesety nie można wszystkiego mieć. Ale Życzę Ci powodzenia i szczęścia bo ono teraz się Tobie napewno przyda :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ja jakaś dziwna jestem
chcialabym tego szczescia tylko jak przestac go kochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutek-srutek
spoko, nie rozpamietuj tego. Mysle, ze za jakis czas poznasz przyczyne rozstania. Poki co- ukladaj sobie zycie po swojemu, zeby niczego nie przegrac. Realizuj swoje pomysly, staraj sie zyc jak najpelniej i staraj sie nie wymyslac, dlaczego stalo sie tak, jak sie stalo. Dla swojego dobra. Zadna zemsta nie naprawi tego, co sie stalo, a moze za jakis czas ten zwiazek ptzestanie miec dla Ciebie az takie wielkie znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deadman
no niestety tutaj potrzebny jest czas. Zajmij się najlepiej sobą i nie zadręczaj się tym. On pewnie teraz się dobrze bawi a Ty się męczysz. Musisz uwierzyć w to że jakoś się wszystko ułoży a Ty będziesz szczesliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda i nienasycona
Ale jedno trzeba przyznać... Zberek jest dobry w "te klocki".... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ja jakaś dziwna jestem
staram sie a powiedzcie tak szczerze....a myślicie że w tej sytuacji on może zechcieć wrócić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutek-srutek
a chcesz dalej zywic sie nadzieja i tkwic gdzies pomiedzy? Nie jestes w stanie przewidziec jego zachowan, tak jak nie znasz przyczyny rozstania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje ze moze matka go zaszantazowala ze nie dostanie kasy i wogole jak z toba nie skonczy.wybral kase.tej dzialki dorobil sie sam czy ma kase od rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deadman
Nigdy nic nie wiadomo ale radzę Ci nie myśleć o tym czy wróci czy nie bo tracisz tylko czas...a jak nie wróci to co zrobisz? Trudno powiedzieć bo zarówno nie znamy Ciebie ani jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ja jakaś dziwna jestem
sam sie dorobił tej działki odkładał kasę od roku bardzo dobrze zarabia ale jest strasznie zżyty z rodzicami i liczy się z ich zdaniem....a i jeszcze jedno mi się przypomniało...2 lata temu rodzice rozwalili zwiazek jego siostry poprostu zabronili jej byc z pewnym mężczyzną i nie przeciwstawila sie im i do dzis jest sama bo nadal kocha bylego no ale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ja jakaś dziwna jestem
deadman...pytasz co bym zrobiła gyby wrócił...nadal kocham czuję w głębu sreca ze to jen jeden jedyny wiec wiesz/////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deadman
Ja się spytałem co zrobisz jeśli nie wróci ale dobra szczegol...Rozumiem że go kochasz ale do miłości nikogo nie zmusisz a tym bardziej że jego rodzina jest na horyzoncie i to wszystko psuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ja jakaś dziwna jestem
jeju nie wiem muszę żyć dalej....nawet jak nie wróci musi się jakoś ułożyć zawsze sobie tłumaczę że po burzy zawsze wychodzi słońce więc i u mnie musi wyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deadman
i się tego trzymaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×