ludzie powedzcie mi bo juz sama nie wiem, czy ja zle wychowana jestem, czy ona

kolezanka dzowni do mnie niemal codziennie, godzina to minimum. i tokuje na swoj temat. ok, ma problemy, ale ja juz nie mam sily. nie lubie plotkowania przez telefon i nie mam czasu, zeby codziennie spedzac dlugie godziny uwieszona na sluchawce. powiedzialam jej to wczoraj, moze troche niedelikatnie, bo juz stracilam cierpliwosc, a ona sie ciezko obrazila i mowi, ze sobek i egoistka jestem. :(

no cóż twoja koleżanka jest egoistką i nie szanuje czasu innych ... Olej ją :)

Dobrze zrobiła. Takie koleżanki są uciążliwe i nie interesują ich przeważnie cudze sprawy tylko własne ja. Ja miałam kiedyś taką co dzwoniła codziennie. Kiedyś dzwoni: Cześć co słychać? Ja na to: Chora jestem i leżę w łóżku. A ona: Aha, a słuchaj u mnie to......... :D Też jej powiedziałam, że mam dość.

ta tak samo. ona ma teraz problemy, rzucił ja facet, jakies klopoty w pracy, ale slowo daje, ja nie mam sily dzien w dzien tego sluchac, doradzac, analizowac. obiadu w spokoju zjesc nie moge. umyc sie nie moge. obejrzec tv nie moge. ze o obowiazkach nie wspomne. staram sie wspierac znajomych, pomagac im w miare mozliwosci, ale to juz jest ponad moje sily.

powiedz jej wprost, że nie masz na takie długie rozmowy czasu...ja tak nie mam, ale mam szczególnie taką jedną znajomą, która myśli, że jak raz na pół roku do mnie zadzwoni i pogada przez pół godziny, to już mamy super kontakt, bo ona go podtrzymuje! :D. a ja nie lubię głupich dysput przez telefon, spotkać się owszem, no ale dla wielu, to już za trudno...

przestań odbierać od niej telefony to przestanie ... a poza tym można sie umówić i pogadac przy kawie w weekend

nieodbieralam jakis czas, az w koncu wczoraj powiedzialam jej, ze nie mam czasu, to sie obrazila :/

no to luz jak przemyśli i zda sobie sprawe że w sumie to truje ci dupe to sama sie w koncu odezwie za jakis czas