Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czujna Ja

Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

czyli ...nie padłaś zemdlona z wrażenia , pod urokiem , od pierwszego wystrzału , wracając zupełnie bez tchu ...na ugiętych nogach i z rozpaloną piersią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czujna- powalił mnie nie tyle swoim urokiem, co olewczym stosunkiem do naszego spotkania. Odwołał, proponując jednocześnie dzisiejszy dzień. Niestety nie skorzystałam. No i było mi smutno wczoraj, ale dziś już jest znacznie lepiej :) Cieszę się, że utarłam mu nosa i odmówiłam. To on ma mi tańczyć jak ja zagram. I .uj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z nim już nie chcę. Ja jestm zbyt dumna i honorowa... Może jakiś inny Pan mi się nawinie. Rozmawiam z takim jednym. Nawet fajny, ale zupełnie go nie znam. Może mnie zaprosi niebawem na jakąś kawę... A jak nie to poczekam. Nic na siłę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czujna rozwaliłaś mnie tą swoją szczerością w ostatnim zdaniu ;) Napiszę tak- na początku tego roku rozstałam się z narzeczonym po 9 latach związku. Miałam kilka propozycji od różnych facetów wyjść, kaw, spotkań po prostu, ale zawsze odmawiałam. Bardzo poważnie traktuję wierność i takie kawki, agrafki byłyby dla mnie swoistego rodzaju skokiem w bok... Później napatoczył się taki jeden w którym się zauroczyłam po uszy. W przeciągu 3 miesięcy zniszczył mnie psychicznie. Miałam uraz do facetów. Ale teraz staję na nogi i bardzo chętnie przyjmuję zaproszenia od facetów z głową na karku. Czy często? Nieee... Tak raz- dwa razy w miesiącu. Chłopaki w pracy mówią, że fajna ze mnie laska i jestem zajebistym kumplem, ale jestem zbyt niezależna i to odpycha facetów, bo boją się mojej dominacji. A ja taka nie jestem. Lubię czuć się przy mężczyźnie jak mały, mruczący kotek, którego się głaszcze, tuli, obsypuje całusami i... kocha do utraty tchu... Kto tego nie lubi :) Się rozpisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmierdzielka
ale SAMOTNOŚĆ mniej boli od dostawania po pysku i otrzymywania rogów i obśmiwania przez kolegów że czyje te czarne dziecko a geny moje bo sprawsane ambutolaryjnie i teraz człowieku tłumacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no właśnie. Wiele rozmyślałem nt. feminizmu i mam takie zdanie , że feministki są wyniosłe i mają bardzo złe zdanie o mężczyznach. To taka aluzja do Bergamotty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bergamotte- dwa razy w miesiacu to nie jest czesto?? chyba jestes tutaj rekordzistka! ja -jak raz na rok mam jakas propozycje, to jest cud i niestety mowie powaznie! Widocznie twoje zbyt niezalezne podejscie do plci przeciwnej nie jest az tak bardzo silne, jak u mnie, bo podejrzewam, ze w tym twkwi moj glowny problem. Piszesz, ze leczylas sie po zwiazku 3 miesiace, to nie mialas w takim razie zadnych skutkow"ubocznych", tyle tpo czasem nawet nie zajmuje zdanie samo zauwazenie, ze jest jakis problem, ja np dopiero okolo rok po pewnych zajsciach zdalam sobie sprawe jak zawazylo to na moim podejsciu do mezczyzn i postrezganiu swiata, teraz dopiero nastepuje proba przewalczenia i przewartosciowania, wiec przede mna jeszcze dluga droga.. p.s. Czujna - my mozemy sobie chyba podac reke w sprawie powodzenia u plci przeciwnej? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w przedświątecznym , niezbyt radosnym raczej czasie ...niemieckiego się uczę , a np. niektóre teksty z pewnej starej książki są naprawdę , naprawdę ....romantyczne zupełnie :) np. ' Marzenia młodości to moja rzeczywistość . Ich nigdy nie opuszczę . Im zawsze wierny pozostanę - właśnie tym marzeniom ' :) i takie inne podobne a kto by powiedział , że niemcy takie teksty piszą chyba że jednak tu chodzi ...o jakieś marzenia np. budowy IV Rzeszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×