Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czujna Ja

Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

wyssany już mnie cholera bierze, zaraz zrobię sobie kanapkę z cebulą i czosnkiem. Może zadziała. Chyba, że to trzeba długofalowo zajadać..a na to nie mam cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak na spokojnie - kupujesz serek ziarnisty kroisz , m. innymi ze dwa , trzy ząbki czosnku , małą cebulę , jajko i co tam jeszcze masz w lodówce np. serek żółty, ogórek , szczypiorek , rzodkiekwa , właściwie wszystko , ciut oleju , przypraw ... i masz śniadanie i kolację oczywiście nie codziennie , ale np. co trzeci , drugi nie lubisz serka , może być z czymś innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czujna, wyssany ma rację. Cebula i czosnek to jest to. Jem i nie pamiętam kiedy byłam przeziębiona. Robię też często surówki z kiszonej kapusty- wit.c. Gdybyś miała ochotę, nie pomył z kwaszoną bo jednak nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to: kiszona i kwaszona to nie to samo? Panno- pracujesz? przepraszam, ze tak bezposrednio ale mi sie przyupomnialo. a tak poza tym witam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panno 51 na czym polega różnica między kapustą kiszoną a kwaszoną? Kiszona to raczej jest nazwa popularna, ale pierwsze słyszę o kwaszonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamyks
No cóż, jak widać ka- pusta kiszona i kapu- sta kwaszona to nie jest to samo. To zna- czy że jest wiele spo- sobów przyrządzania kapusty jak zresztą wszelkich innych po- traw. Panno 51 a taki typowy bigos to z ja- kiej to jest kapusty: z kiszonej czy z kwa- szonej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyssany ja też mam mega ochotę na taką kiszoną z beczki...ale nie chce mi się iść po nią. Nie jestem jeszcze zdrowa. Chyba zapytam wujka google co to za kapusta kiszona. Kamyks bigos najlepszy z kapusty kiszonej z domieszką zwykłej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wiem. Kapusta kwaszona to kapusta zalana octem i cukrem. W kolorze biała. Niezdrowa A kapusta kiszona naturalnie sfermentowana jest żółta i zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sam kisiłem kiedyś w takiej 30sto litrowej beczce depcząc oczywiście nie w butach , ani gołymi stopami - folię założyłem , , która czasami pękała ;) ale kapusta była doskonała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moi drodzy wirtualni znajomi Wrocilam z cudownego wypoczynku w zeszlym tygodniu i nadrabiam zaleglosci . Dzisiaj podczytuje Was i rowniez przyszla mi ochota na kiszona kapuste z beczki , ale musze poczekac do piatku , bo nie mam czasu wybrac sie do sklepu . Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro temat kapusty wyjaśniony odpowiem pannie M, niestey nie pracuję, ale usilnie szukam. Może cud się w końcu zdarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto by pomyslal, ze temat kapusty sie tak rozwinie :D mnie tez rozlozylo jakies chorobsko, ale w nocy musze sie pocic a do pracy i tak chodzic. Dostalam umowe!!! :) :) :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panno M widzę, że firma doceniła Ciebie. To dobrze, większe poczucie stabilizacji. Kurując się pamiętaj o cebuli i czosnku. I o kapuście też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam niezbyt swoją szkołe
Nie ma sensu się pogrążać w czarnej rozpaczy, wtedy tylko tworzymy w sobie pewność, że już na pewno będziemy sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sensu :) chociaż są czasami takie dni , że się pogrążamy , z różnych powodów :):( np. dzisiaj po przeczytaniu pewnej starej czytanki sprzed prawie 30 lat , pogrążyłem się :( oto tekst po przetłumaczeniu : Pani Śledż , pracująca dla tygodnika kobiecego opracowała listę wskazówek dla nowoczesnych kobiet , opierajacą się na trzech punktach : - moderne Frau musi być niezależna finansowo -moderne Frau nie toleruje jakiejkolwiek opozycji ze strony mężczyzn -moderne Frau może pozwolić jedynie mężczyżnie aby ją podziwiał , w żadnym wypadku poślubił W związku z opublikowaniem tych wytycznych Pani Śledż otrzymała tysiące listów od kobiet z całego świata , z gorącymi pozdrowieniami za opublikowanie tej listy wskazówek . i właśnie dla mnie dziś nastał taki dzień ...po przeczytaniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Panno M- gratulacje:) Wszystkim chorowitkom życzę zdrowia. :) Ostatnio jestem tak zmęczona,że najchętniej już o 20.00 poszłabym spać. Od poniedziałku "pomykam" na rowerku po śniegu. :) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zosiu. A wiesz że ostatnio tak sobie pomyślałam o Tobie: Ciekawe czy na rowerku pomykasz jak śniegi spadły, bo wiem, że pogoda Ci nie straszna. Długo zimy nie było to i mogłaś sobie jeździć. Jednak śnieg to co innego. Ale jak widzę dajesz radę. Ja niestety mam taki masakryczny spadek formy i odporności, ze na wiosnę będę musiała coś zacząć robić ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja , właśnie moderne Frau musiałem się odstresować na lodzie znowu będą zakwasy , ale bez siniaków tym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej zapomniałam pogratulować Pannie M. Kochana gratulacje. 🌼 Ja tam widzę że u Ciebie wszystko do przodu w tym roku, więc na pewno i na miłość się w tym roku załapiesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyssany fajny masz sposób na odstresowanie. Zdrowy przynajmniej. Niedługo może jakieś podwójne aksle (czy jak to się tam nazywa)będziesz wywijał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za słaby jestem jeszcze na axle , zresztą zbyt duży tłok panuje , zwłaszcza teraz podczas ferii ale w zimie to naprawdę dość przyjemna rozrywka , nawet samemu jeżdżąc , chopaków i chopów też nieco :D polecam każdemu - lodowiska macie przecież u siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyssany w życiu nie miałam łyżew na nogach. Nie wiem w jakim stopniu można porównać łyżwy z rolkami, ale na rolkach próbowałam jeździć i średnio mi szło. Chociaż frajda była, nie powiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idzie się nauczyć dość prędko ja nie miałem rolek , i pewnie też miałbym opory ale jak już np. na rolkach jeżdziłaś , ton raczej dość szybko zresztą damski mają jeszcze ząbki na czubkach , co dużo ułatwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czujna bylo cudownie , plaza w Bavaro jest przepiekna palmy , piasek jak maka , morze bylo dosc cieple , pogoda nam dopisala , o jeszcze jedno , dostalismy pokoje z prywatnym basenem , takze z pokoju mozna bylo wejsc prosto do basenu , bardzo to sie przydalo , poniewaz wieczorami bylo co robic . Resort w ktorym bylismy jest jednym z najlepszych w Dominican Republik . Nie spotkalam tam innych Polakow , az dziwnie bo zawsze podczas moich podrozy trafiam na rodakow , mnostwo Rosjan , Kanadyjczykow , troche Amerykanow i Hiszpanow . Odczulam tam bariere jezykowa , poniewaz nie mowie po hiszpansku , a tubylcy angielskiego nie znaja , pomijajac oczywiscie tych , ktorzy pracuja w hotelach . Obecnie jestem bardzo zajeta , odrabiam zaleglosci i za co sie nie wezme to tyly mi sie klaniaja . Lodowke mam pusta , bo nie mam czasu isc do sklepu itp , itp . Kochani zycze zdrowka , a Pannie M skladam gratulacja . Wyssany trzymaj tak dalej , aktywnosc fizyczna przedluza mlodosc i mysle ze stajesz sie coraz bardziej atrakcyjny ... Panno 51 , kto szuka to znajdzie , wytrwalosc musi przyniesc oczekiwany skutek - znajdziesz prace i tego Tobie zycze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dalej ledwo żyję, kaszel, ból migdałów, katar, cały czas coś nie tak. Biorę leki i nie pomagają, szkoda gadać. Chociaż jest odrobinę lepiej. Gorączki nie mam. Panno M. pracujesz w systemie zmianowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×