Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Witam. Tak, w systemie dwuzmianowym, tak jest dobrze. A Ty Czujna dlugo juz chorujesz? bo teraz te choroby to widze kazdego dopadaja, mnie rowniez cos zlamalo,a jakie leki bierzesz?

no dlugo, w zasadzie przed świętami mnie zaczeło brać, i tak próbowałam domowymi sposobami się tego pozbyć, niestety nie pomogło. Teraz jestem na antybiotyku i siedzę w domu. Nie przechodzi mi. Może za długo się rozwijało. Mam nadzieję, że do poniedziałku będę zdrowa. Coś nie za dobrze mi się ten rok zaczął.

A za oknem szaro, zi- mno i ponuro.

Witam:) U mnie za oknem śnieg:) Życzę zdrowia wszystkim chorowitkom.:) Pozdrawiam:) Miłego dnia:)

witajcie. Ja chcę wiosnę!!!! Zauważyliście już dzień dłuższy? Ja tak:) Jeszcze równe 2 miesiące.

Witajcie! Długo mnie tu nie było. Czujna zdaje się , że antybiotyki nie pomagają na wirusy, no chyba , że to nie jest wirus ale tak czy owak kuruj się. Zośka ale masz fajnie nic tylko na narty. U mnie czarno i ponuro. Apropos jak idzie nauka gry na flecie?

Poradniku leki typu ferwex, gripex, tantum verde nie pomogły, więc zdecydowałam się na antybiotyk. Zbyt duża infekcja. No i baardzo powoli następuje poprawa.

Czujna infekcja gardla jest przewaznie bakteryjna , wiec antybiotyk powinien Ci pomoc . Wracaj do zdrowka i trzymaj sie cieplutko .

Poradniku nie mam nart,ale mam rower:) Gra na flecie " idzie " do przodu :) Czujna,zdrowia życzę :) Dobranoc:)

Hej , jak spedzacie weekend? u mnie smutno..ach znowu dopada chandra i bol samotnego istnienia, chyb an adluzsza mete nie potrafie sie z tym pogodzic, ogarnia mnie depresja :(

Hej. Ja dalej leżę w łóżku. Już drugi weekend i nie ma zbytniej poprawy. Panno M. głowa do góry, te doły są chwilowe i pewnie będą od czasu do czasu wracać. Pozdrawiam. Dziękuję wszystkim za życzenia powrotu do zdrowia:) Miłe to, miłe.

oj dlugo chorujesz Czujna, ale miejmy nadzieje, ze juz lada moment minie.. dzieki za slowa otuchy, pozdrawiam

są doły chwilowe i dłuższe Czujna wracaj wreszcie do zdrowia :) panno , ciesz się że nie chorujesz , jak Czujna ;) ..akurat z lodu wróciłem , w stroju pływaka okazało sie , że dziś w tych godz. w jakich chciałem dziś pośmigać , nie ma wstępu bez przebrania ponieważ jest to bal przebierańców wróciłem więc myśląc - za jelenia się przebiorę - tylko sobie takie wiszace duże rogi przyprawię ...ale nie - mógłbym kogoś nadziać przypadkowo - za skoczka narciarskiego ...już sie przebrałem , zabierając wszystko , narty , gogle - ale jednak znowu zwątpiłem - narty nieco za długie :( ...na szczęście , gdzieś tam zobaczyłem czepek , założyłem , plus kąpielówki - wyglądało to dobrze , zabrałem łyżwy i wyszedłem jednak ... zmarzłem nieco w drodze i wróciłem - założyłem spodnie , a na spodnie kąpielówki , licząc że znajomi przymkną oko no pewne mankamenty tego stroju ...przymknęli i pojeżdziłem za free. :)

zabrałem łyżwy i płetwy , tak dokładniej

Wyssany rozwaliłeś mnie. :D :D :D Rozumiem, że łyżwy na nogi a płetwy na ręce?...:D

dlatego , jeszcze raz się wróciłem , coś tam główkując jednak ;)

Ja na ból gardła uży- wam tabletki do ssa- nia i jakoś w miarę pomagają a oprócz tego dużo pomaga herbata z lipy z łyże- czką miodu' w ogóle wszelkie herbaty z miodem w większym lub mniejszym stop- niu pomagają' nie wiem, może nie w każdym przypadku. Pozdrawiam.

Jestem naprawdę zaprawiona. Bylam u lekarza. Do końca miesiąca mam leżeć w domu i się kurować. Jedyny plus to to że odpocznę od pracy i złapię trochę dystansu do problemów tam panujących. Pozdr.

Czujna, niezła infekcja Ciebie dopadła. Widzisz? jednak nie należy lekceważyć pierwszych objawów. Dobrze, że tak jak piszesz nie ma tego złego...:D Wracaj szybko do formy.

Zgadza się, że zlekceważyłam, tzn. próbowałam się sama leczyć i wyszło jak wyszło. Pora się przyznać, jestem wątłego zdrowia i muszę dbać o siebie i podnieść jakoś swoją odporność. Tylko, że to wymaga konsekwencji i systematyczności, a z tym u mnie problem.

Oj Czujna to sie zaprawilas , no teraz nic Ci nie pozostalo jak szybciutko wracac do zdrowka . Ja dzisiaj przesiedzialam caly dzien w szpitalu z moja mama - miala operacje , jest juz po i czuje sie dobrze , trafilo to w moje urodziny .

You you - najwazniejsze, ze wszystko dobrze Tjej mamie nic juz chyba nie grozi? Czujna- ales sie dorobila! kuruj sie kuruj, ja dzisiaj zaopatrzylam sie w miod , ktory jako jedyny pomaga mi w przeziebieniu, bo tez mnie juz probuje przetrzymac to dziadostwo, dodatkowo dochodza stresy i odpornosc spada do zera :O

Panna M , miod jest bardzo zdrowy , ma nawet w swoim skladzie naturalny antybiotyk , polen , fermony . Ja wlasnie ide do szpitala odwiedzic mame . Czujna mam nadzieje , ze czujesz sie lepiej , wracaj do zdrowia .

You You wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Spełnienia marzeń.

Czujna dziekuje bardzo za zyczenia , oj marzyc to ja lubie . Jak sie czujesz , przechodzi Ci troche ?

To cudowne, że lubisz i umiesz marzyć. Ja w pewnym momencie przestałam marzyć. Teraz chyba już nie umiem :(. Co do mojego zdrowia to niewiele się poprawia.

To przykro slyszec , ze Ci sie nie poprawia , ale przy antybiotykach potrzeba czasu , jezeli sa dobrze dobrane to pod koniec tygodnia poczujesz sie lepiej . Wiesz mnie czasami marzenia rozwalaja , ja jeste troche taka niepoprawna optymistka .

optymistka to dobrze. Podobno trzeba myśleć pozytywnie, bo to nakręca to co nam się w życiu przydarza. Przynajmniej tak twierdzą Ci co wierzą w potęgę podświadomości. Też mam nadzieję że pod koniec tygodnia będzie lepiej. Teraz biorę końską dawkę antybiotyku i to mnie musi postawić na nogi.

Czujna, mam nadzieję, że wiesz by przy antybiotykach brać coś oslonowo.

Biorę Lakcibios Femina i Trilac.