Jeden konkretny wózek z fotelikiem czy osobno gondola i później spacerówka?

Drogie mamy, lepiej kupić jeden konkretny wózek z fotelikiem samochodowym, gondolą i spacerówką czy kupić na początku gondolę i fotelik, a później spacerówkę? Kiedy to wszystko obliczyłam, to wyszło mi, że koszty każdego wózka osobno wyjdą tyle samo co zestaw. Na gondolę powinnam liczyć około 400 zł- cena wzięta z allegro za np. taki wózek: http://allegro.pl/wozek-gleboki-firmy-hebart-classic-gratisy-i1338778560.html W dodatku sam wózek głęboki jest dość ciężko kupić, bo najczęściej spotykane są wózki, które potem można przerobić na spacerówkę. Tę gondolę biorę pod uwagę, bo podoba mi się konstrukcja. Nienawidzę ciężkich topornych i niskich wózków w stylu TAKO. Do tego fotelik samochodowy. Na tym niestety nie mogę oszczędzać, bo dużo jeździmy samochodem. Najlepszy wydaje się być Maxi Cosi- na allegro około 500 zł i to taki do 13 kg. Potem będę musiała dokupić większy. Po 6-7 miesiącach przerzucę się na lekką spacerówkę, ale też muszę liczyć około 500 zł i uzbierało się 1.400. Za tę cenę mogłabym kupić (ewentualnie kilka stów dołożyć) wózek 3 w 1, także z tym konkretnym fotelikiem. Co zrobić?

jesli znajdziesz wózek trzy w jednym, ktorego kazdy element spełni Twoje wymagania, to bierz taki. jesli masz miec wózek trzy w jednym w kotrym kompletnie nie bedzie Ci odpowiadał chociaz jeden element, to kupuj osobno. wybierając 3w1 - popros w sklepie o dokładną demonstrację wszystkich funkcji wozka - musisz ocenić jak sie sprawuje maszyna z wpiętą i gondolą i spacerówką. nie mysl "z gondolą jest K to pewnie ze spacerówką tez" - zobacz sama, przejedz sie z wózkiem po sklepie, zbierz wlasne odczucia...

wózek ładny, ale koła zdaje się nie skrętne, tylko zamocowane na stałe?... bedzie ciężko manewrowac.

zgadzam sie z taajasne. 3 w 1 kupuj tylko jesli wszystkie 3 elementy Ci ospowiadaja i koniecznie skup sie dobrze na spacerowce czy to taka ktora sie u Ciebie sprawdzi bo spacerowke bedziesz uzywala dluzej niz gondole. wez pod uwage gdzie mieszkasz i jakie masz tereny, czy potrzebujesz duzych ciezkich kol czy male wystarcza, czy bedziesz go musiala znosic czy nie i czy zmiesci sie w Twoim bagazniku jesli planujesz brac wozek ze soba w samochodzie. koniecznie zwroc uwage czy kolka sa zwrotne bo niezwrotnymi to sie nameczysz przy porowadzeniu no chyba ze koniecznie chesz niezwrotne. ja mialam zestaw 2 w 1 foteliki wozek (gondoli nie mialam) i teraz wiem ze popelnilam blad. u mnie wszedzie chodniki i najlepiej mi sie sprawdza mala lekka parasolka z malymi kolkami. kupilam jak maly mial kilka mies maclarena i jestem z tego wozka najbardziej zadowolona. spacerowka od kompletu jest bardziej toporna i krotko jej uzywalam. dlatego najpierw ustal co potrzebujesz konkretnie a potem nie kupuj 3 w 1 nie sprawdzajac porzadnie czy spacerowka bedzie Ci odpowiadac. a i ten wozek ktory wkleilas fajny tylko tez mi sie wydaje ze nei ma skretnych kolek. powodzenia

zalezy jaki wozek, zauwazylam ze w Polsce wszystkie wozki przewaznie sa z gondola, takie 3 w 1, w UK wszystko trzeba zakupic oddzielnie, dlatego ja zdecydowalam sie na spacerowke ktora rozklada sie calkowicie na plasko i jest od noworodka , plus fotelik zaczepiany na wozek (najpierw mialam takiego w ogole nie kupowac, bo fotelik dostalam za darmo) ale zdecydowalismy sie na kupno nowego ze wzgledu na wygode swoja i dziecka ( nie trzeba wyciagac dziecka z fotelika zeby przeniesc do wozka) u nas fotelik zaczepia sie na sama rame wozka, jest leciutenki, ze wzgledu na polska pogode ( jezeli rodzilabym w zimie) zdecydowalabym sie na pewno na gondole, jezeli rodzilabym wiosna wtedy tylko na fotelik i spacerowke typu quinny buzz 3, czu urbo z mamas&papas jak w naszym przypadku

ten który wybrałaś. Najlepszy na polskie warunki drogowe i zimę. Weź wersję ze szprychowymi pompowanymi kołami. Te wózki faktycznie można przerobić na spacerówki, które wcale nie są złe, tylko ludzie przyzwyczaili się ostatnio do tych nowocześnie wyglądających kubełkowych, choć niekoniecznie praktycznych. Wózki te mają świetnie wyważone konstrukcje i wahacze dzięki czemu można je łatwo podbijać i manewrować nimi. Wielu producentów oferuje do ich stelaży adaptery do tych najbezpieczniejszych fotelików (Maxi Cosi, Romer, itp.), a nawet jak się nie ma adapterów, to można założyć na stelaż siedzisko spacerowe z barierką ochronną i w razie potrzeby w to siedzisko przy opuszczonym oparciu wsadzić fotelik. Ja tak robiłam jak jechałam do Ikei, albo do galerii, bo miałam polski duży wózek i nie polski fotelik, do którego nie było adapterów. Potrzeba matką wynalazków. :) Jeśli nie chcesz wydać majątku na wózek który miałby w zestawie porządny fotelik to lepiej pokombinować nad alternatywami. Te nowoczesne z kauczukowymi różnej wielkości kołami, bez wahaczy, z mikro gondolą i kubełkowym siedziskiem są żartem na nasze zimy - szczególnie jak nie mieszka się na osiedlach dużych miast i ma fatalna infrastrukturę plus zaspy po łydki.

ja tak samo jak laporushi27 tez tylko zakladalam fotelik na spacerowke. ale teraz bym inny zestaw z fotelikiem kupila tzn. inna spacerowke. niby tej co mam nie mam co zarzucic ale u mnie najlepiej sprawdza sie leciutka spacerowka parasolkowa

W UK jest łagodny klimat i nie ma tam prawdziwych zim, do tego chodniki są na prawdę super w porównaniu z tym co mamy w Polsce, dlatego nie ma co porównywać się do Anglików, bo oni mogą spokojnie wywozić i noworodka w zwykłej spacerówce parasolce z kołami o średnicy 10-12 cm. Niestety nie u nas te numery. U nas najlepiej zdają egzamin proste, niekoniecznie piękne, ale funkcjonalne wózki w typie skandynawskich.

Kluska ty mieszkasz w kraju z dobrymi chodnikami. My nie. :)

http://allegro.pl/tako-jumper-x-nowa-rama-super-zestaw-3w1-jumperx-i1287432162.html Polecam ten o to wozek,jedzilam nim i moge tylko jedno powiedziec rewelacja,sama sie w niego zaopatrze na lato,czekam z niecierpliwoscia...

Jak dziecię siedzi to na wiosnę i lato można kupić lekka spacerówkę parasolkę, ale tego dużego jeszcze nie warto się pozbywać, bo jak przychodzi jesień i zima to nawet przy prawie rocznym dziecku się przydaje taki stelaż z pompowanymi kołami i dużym dobrze osłoniętym siedziskiem, do którego wejdzie i kombinezon i śpiworek i owcza skóra albo koc.