grudki krwii w okresie?

Mam nadżerkę, wiem że powinnam sobie zrobić cytologię ale nie mam teraz czasu iść do lekarza. nadżerka była mała jak byłam w pazdzierniku. dostałam leki dopochwowe i tyle. ale mniejsza o to. chciałam sie zapytać czy to normalne jak w okresie mam tak jakby grudki krwii. tzn to jest bardziej jak śluz czerwony klejący, taka błona albo cos. oczywiscie krew tez jest. czasem miałam tak ale nie aż w takich ilościach. dodam że okres mi się spoznil o miesiac bo mam nieregularne ale nie jestem w ciazy na 100%. czy to normalne?

Ja zawsze tak mam.

ale taki sluz czerwony ktory się nie wchłania w podpaske?

to normalne, to jest złuszczona wyściółka macicy podczas cyklu macica "grubieje" tzn pogrubiają jej się ścianki przygotowując się na przyjęcie zapłodnionego jajeczka, jeśli do zapłodnienia nie dojdzie to ta pogrubiona wyściółka się złuszcza i jest usuwana z krwawieniem miesiączkowym

to jest wyściółka macicy (endometrium). Gdybys tego nie wydzielała podczas okresu to macica by ci zarosła :)

ale nigdy nie miałam aż tak...

ja tez mam tak zawsze podczas okrsu, ile masz lat?

ja tez tak mam i to jest normalne ;) ta krew nie jest taka jak np z palca jak sie np nozem pokroimy, tylko wlasnie taka z czyms

To jest normalne, wygląda jak skrzepnięta krew.

17lat mam. no dobrze. troche mnie to zaniepokoiło bo myslalam ze moze to przez tą nadżerkę. wogóle to poza tym to mam często przeziębiony pęcherz chyba i mnie czasem cos tam kuje ale mam nadzieję że wszytsko jest okej.

śluz też mam, to normalne,śluz jest taki jak w dni plodne z tym, że z dużą ilośćią krwi