mam 20 lati nie umiem byc z facetem,

lata lecą, a ja nikogo nie poznaje ,a jeśli juz to ciągle jestem na nie, nie wiem o co mi w ogóle chodzi, czy jest szansa że sie kiedyś przełamie żeby być z kims tak blisko?

a bylas już z kimś?

w związku to nie

a inaczej?;p Bo dziwnie to zabrzmiało. Ja równiez mam z tym problem.

w łózku też nie ;p, spotykalam sie z kilkoma facetami po kilka razy i na tym sie z mojej strony kończyło, oni byli na tak ,a ja ich zaczynalam olewać , nie odbierałam tel, nie odpisywałam na smsy ... na dodatek za piękna to nie jestem, więc powinnam sie cieszyć ze w ogole sie mna zainteresowali :O

tez mam ten sam problem..nie bylam w zwiazku,czasem zastanawiam czy cos mi brakuje..moze mam zle podejscie.boje sie ze wpadnie w szpony mi pierwszy lepszy i przygarne do Siebie.nie myslac czy bedzie pasowal czy nie.