Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sargatowa

Czy to moja wina, czy jego>>>???

Polecane posty

Gość Sargatowa

No bo się dzis pokłóciliśmy o coś co było dawno temu. 2 lata temu mielismy bardzo poważną kłótnie, na imprezie rodzinnej z jego strony, jego kuzyn poniżył mnie, a on nie stanął w mojej obronie, więc broniłam się sama tzn kuzyn na osobności dostał pare ostrych jobów i mój facet też. zerwałam z nim po tym, ale on tak długo mnie błagał że mu w kncu wybaczyłam, przyjezdzał z kwiatami, klękał przede mną, mówił ze jest głupi że nie wie jak mógł tak postapic itp kajał się strasznie, więc wybaczyłam. teraz po 2 latach. znowu zaczeliśmy ten temat i ja powiedziałam że zachował się wtedy jak cham, a on do mnie że to była tez moja wina bo strasznie ich wtedy wyzwałam po tej sytuacji i ze mam nie wyciągac starych brudów i on wogole nie będzie ze mna o tym rozmawiał. wyszła kłótnia i nie odzywamy się do siebie. kto ma racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtgetewtwe
a o co poszlo wtedy? oglnie twoja bo nie powinnas wyciagac starych brudow skoro sprawa byla zakonczona. on przeprsil a ty wybaczylas. no ale skoro wtedy powiedzial ze zrobil blad ze nie stanal po twoeje stronie to powinien teraz miec takie samo zdanie. powinien stawac w twojej obronie. nie wiem jednak co powiedzialas i jak bardzo zwyzywalas i o co poszlo. nie powinnas wyciagac starych brudow choc to nie latwe i sam czasem tak robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest nie ma lata tylko
Nie powinnas wyciagac takich starych brudów ! Tylko zapomniec o tamtej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak już ktoś tutaj napisał wybaczyłaś wiec powinnaś już zapomnieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutek-srutek
pamietliwa hetera z Ciebie Oj, biedny Ci on, po co przepraszal...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sargatowa
No własnie najbardziej wkurzylo mnie to że teraz powiedział ze to była tez moja wina, a wtedy tak się kajał i przepraszał bral wszystko na siebie mówił ze jest idiota i blagał o wybaczenie. czyli wychodzi ze to bylo kłamstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co stare klotnie przypominasz? zreszta swoja droga ja tez tak robie:o moj facet wtedy tylko mowi - aga, za dobrze bylo, za wesolo i musisz wawanture zrobic bo za dobrze bylo:P nie ma sensu wyciaganie takiego czegos, zapomnialas i wybaczylas to zamkniety rozdzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutek-srutek
przeprosil Cie za tamto? przeprosil. Teraz to jest Twoja wina, bo wyciagasz to, wiec odgryzl Ci sie tym, ze ich zwyzywalas po fakcie. 1:1 czyli remis dla obojga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za_darmoche
JA PO TAKIM CZYMS BYM CIE ZOSTAWIL;WYCIAGASZ BRUDY; KLOTLIWA MALPA JESTES; MAM NADZIEJE ZE TWJ FACET CIE ZOSTAWI; BO WIDAC ZE BEDZIE MAIAL STRESOWE ZYCIE Z TOBOM; twoja wina ty zrobilas ta klotnie po latach, co wspominasz stre smieci, stuknij sie w glowe, i przepros faceta ,jak sie jeszcze nie obrazil na dobre na ciebie, tania laska jestes!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sargatowa
nie zerwie ze mną na pewno to wiem na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×