Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koteczka001

Mąż i filmik w telefonie co myśleć??

Polecane posty

Gość ehhhhhe
przygotuj sie na zmiany i nie krzycz na corke przez najblizszy tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madralinska......
no właśnie,bo nie warto być tolerancyjnym do przesady.Czasy jakie są każdy widzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madralinska......
no właśnie,bo nie warto być tolerancyjnym do przesady.Czasy jakie są każdy widzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madralinska......
sorki za powtórke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madralinska......
tamto było do postu kasi12348

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madralinska......
może warto sie zainteresować co było w starym telefonie męża??? hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"może warto sie zainteresować co było w starym telefonie męża???" Już jej nie dobijaj :) Pewnie i tak się czuje jakby ktoś jej splunął w twarz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madralinska......
ok odpuszczam już :) ale niech się dziewczyna zastanowi i coś zrobi bo może wyjść z tego niezły pasztet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhe
jest jedno wyjscie nagraj kolesia zroboty jakiegos przystojnego i coreczka niby przypadkiem pokaze tatusiow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koteczka001
no tak, tylko ja nie mam dowodu że mnie zdradza, jak tą sprawę rozegrać żeby nie wyjśćć na histeryczkę... może on nagrał ten filmik aby zobaczyć jak nagrywa ten telefon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie chce ci sie rzygac
mysle, ze przesadzasz.. tzn.. sluchaj no... zdrowy facet.. w pracy ma doczynienia z mloda 25 letnia dupa, chodzaca w mini i na obcasach... to naprawde nie potrzeba zadnego filmiku na telefonie zeby wiedziec na 10000% ze mezowi sie taka aktrakcja w pracy b. podoba i zapewne w myslach ja juz wyruchał 500 razy. a filmik to po prostu filmik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koteczka001
hallo piszcie coś dziewczyny...cały czas zastanawiam się co zrobić, a może ktoś miał podobną sytuację???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie chce ci sie rzygac
a dopóki filmiku nie było i wiedzialas ze taka lafi pracuje z nim to co sobie myslalas? ze traktuje ja wylacznie jak pracownice i nie ma na nia ochoty? naiwna jestes :D ja mysle, ze to normalne ze mu sie podoba i nic na to nie poradzisz. tobie tez by sie podobał pewnie jakis super przystojniak w pracy, ktory do tego bylby czarujacy i zabawny itp... ale chyba w samym podobaniu nie ma nic zlego? ja bym proponowala z nim szczera rozmowa. powiedz mu jak się poczułaś.. jak mąż cie kocha to chyba powinien zareagowac uspokoic cie czy cos.. pomyslcie razem jak podgrzac atmosfere w waszym związku.. moze jakis wyjazd? seksowna bielizna?? oczywiscie to tylko na wypadek jesli miedzy nimi nic by nie bylo.. jedynie to ze mu sie podoba... bo jesli maja romans albo on ja próbuje poderwac to juz inna bajka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koteczka001
dzięki za odp, niby głupi filmik, ale trudna sprawa.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, że ten zasrany filmik jest gorszy niż gdyby poszedł po pijaku z kumplami do agencji i zaliczył jakąś panne. A dlatego, że widuje ją codziennie, kto wie jakie ma myśli i jeszcze ją nagrywa.. Nie byłam w takiej sytuacji Bogu dzięki i mam nadzieje, że nigdy mnie to nie spotka. Kiedyś pytałam męża co by zrobił gdyby np pracował z jakąś piękną kobietą która bardzo by mu się podobała i coś by się zaczęło dziać między nimi. Powiedział, że zrezygnował by z pracy ;) Ale jest typem który bałby się stracić rodzine. A Twój ? Kto wie co tam myśli .. do czego jest w stanie się posunąć .. Może w ogóle nie myśli ? Niektórzy najpierw robią a potem się martwią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×