Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznadziejnaaa87

jestem tak beznadziejna :(

Polecane posty

Gość beznadziejnaaa87

mam 23 lata, pracuje w sklepie miesnym na 1/2 etatu, pensja marna. Nie mam wyksztalcenia, matury, nie mam hobby, pomyslu na zycie, nie mam stalego faceta, tylko zonatego kochanka w ktorym jestem zakochana po uszy. mieszkam sama, samotnosc mnie dobija, mam osobowosc borderline i Chad, nie radze sobie z zyciem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnaaa87
wcale nie taka zajebista, sprzedawanie bakutilu , pranie kielbas i na koniec tygodnia stare dupki z wedlin za ktore musze zaplacic i wziac do domu bo nie wepchalam ich klientowi..:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnaaa87
nie zartuje wogole... nie jestem asertywna, nie sprzeciwie sie ze ich nie wezme bo strace prace i zostane juz calkiem bez niczego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnaaa87
sorry zartuje tylko z tym bakutilem ale mowie tak na mieso ktore jest 5 razy odmrazane i prane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełno szumu w około
ja jestem bardziej beznadziejna. chciałam sprobowac wyjechac wiec zaczelam wszystko zalatwiac i wszystkim mowic a teraz bede musiala zostac. :/ bo nie moge pojechac. i w dodatku dostałam mega opierdol od goscia ktory powiedzial ze jechac nie moge nigdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, no to jakaś ściema jest:O bdw, jakim cudem mieszkasz sama i stać cię na to, jeśli pracujesz na pół etatu w sklepie mięsnym? nie ogarniam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnaaa87
zarabiam 600 zl miesiecznie, zaplace wode i prad, kupie cos troszke do jedzenia i tyle, mam auto ale stoi bo nie stac mnie na paliwo ani na zimowki, nie stac mnie na kurtke zimowa, na tusz do rzes czy karte do telefonu. Mieszkanie wyremontowalam sobie sama za pieniadze zarobione w Niemczech,gdzie podcieralam dupy starym ludziom, za wynajem zaczne placic od stycznia, taka mam umowe, wtedy juz calkiem przepadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnaaa87
pozyczylam od znajomego 1000zl na szkole, jezdzilam pol roku , potem juz nie mialam kasy i zrezygnowalam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak to jest możliwe, na prawdę widzę że to prowokacja przy tak niskich zarobkach stać cię jednak na komputer i Internet, więc chyba nie jest tak źle. banalnie mogę stwierdzić, że użalanie się nad sobą nie poprawi twojej sytuacji ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnaaa87
komputer kupilam sobie 3 lata temu tez za pieniadze zarobione w niemczech. To nie prowokacja!! to moje zjebane zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnaaa87
a co mi innego pozostalo jak nie uzalac sie? pracy szukalam i nadal szukam ale nie znajde jej bez wyksztalcenia, chcialam sie uczyc ale mnie nie stac, chce miec normalnego wolnego faceta ale mi sie nie trafia..mysle ze robie wszystko co moge ale nie wychodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnaaa87
da sie przezyc..ja jakos jakos ciagne 5 miesiac ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli wiedziałaś co cię czeka w Polsce, dlaczego wróciłaś? użalanie nad sobą jeszcze nikomu nie pomogło, uwierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnaaa87
wrocilam bo wiecznie nie bede karmic i dzwigac starych prykow, powiedzialam sobie ze musze sobie poradzic jakos w Pl, zagranica to zadna przyszlosc..wstydzilam sie mowic ze pracuje tak jak pracuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnaaa87
w Jeleniej Gorze, 150 zl miesiecznie odkladam na oplaty a z reszty zyje jakos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to po co się pisałaś na ,,dźwiganie starych pryków''? cos za coś jak nie masz pleców to niestety tak to wygląda:)nie ty jedyna pomyśl co mają powiedzieć ludzie co maja do tego jeszcze dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alleluja alleluja
alleluuuuuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnaaa87
bo nie mialam zadnego innej pracy i dlatego tam pojechalam, nie mowie ze mi plecy nawalaja ale to nie mialo przyszlosci.. ja wiem ze inni maja gorzej , maja wieksze problemy,ale to nie znaczy ze moj jest maly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnaaa87
szukam, pytam, wysylam swoje marne CV ale bez odpowiedzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pełno szumu w około
beznadziejna, uwierz ze ja jestem bardziej beznadziejna. mieszkam ze starszymi, chciałam pojsc na studia to mam teraz licencjat za 20 tys ktore juz musze splacac :/ normalnie ide sie powiesic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhe
szkoda ze nie pracujesz u jubilera bo musialabys zarabiac zajebista kase zeby kupic to co zostalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×