Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieco załamany

Ciężko mi na studiach... Wesprzyjcie

Polecane posty

Gość Na 1szym roku
anooo a jakie to były kierunki? Ja wiem, na ścisłych to chyba takiej wiedzy nie da się mieć samemu z siebie, intuicja taka zwykła matematyczno-logiczna i duuużo pracy:-)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieco załamany
No bo jak wychodzę rano z akademika, to są zajęcia potem lecę na drugi koniec miasta na trening i wieczorem wracam to już mam wszystkiego dość... A tu jeszcze nauka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość technologia drewna jest bardzo
dobra, znikam z tematu, wychodzę do ludzi :D jutro mam same wykłady, więc mogę spędzić wieczór jak prawdziwy student. ale jutrzejszy spędzam nad projektem, więc na pewno zajrzę i na forum :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na 1szym roku
Ja też zmykam, mecze wzywają;-D Ale kolego to jeszcze musisz po prostu dojść do wniosku, że większa część zajęć jest zbędna;-)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Moje kierunki były humanistyczne, wiem wiem, to co innego, ale chyba jednak jest coś na rzeczy ;). Może się mylę, ale uważam, że jak wszystko totalnie musisz wymęczyć żeby zdać, to coś jej nie to, to już nie szkoła, do kierunku studiów powinno się mieć chociaż średnie predyspozycję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na 1szym roku
He he wzajemnie, i owocnej 'nauki' :-D...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieco załamany
Powiedzmy, że jestem ''nauczony'' :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieco załamany
To jest jakas paranoja! Znów mi 0,25pkt zabrakło :/ :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieco załamany
A 3osoby w grupie zaliczyły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Life is brutal...
I życie nie drapie się po jajkach:) także spokojnie wszystko się da! Cierpliwości:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na 1szym roku
Ale chyba będzie poprawka jakaś, potem rozbójniki itp? Mi się dzisiaj w ogóle nie udało wstać na zajęcia;-)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na 1szym roku
miałam taki przedmiot zwany mechaniką, nie zaliczyłam żadnego kolosa przez cały semestr, potem dwóch rozbójników a i tak jakoś puścili mnie we wrześniu na egzamin i spokojnie 3.5 miałam a wcześniej tradycyjnie rzucałam studia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieco załamany
Nie no teraz mam taka sytuację... Dwa koła do przodu dwa do tylu, za tydzień poprawa dzisiejszego, jeśli poprawie mogę poprosić o pisanie następnego zaległego koła,ale warunek jest taki że muszę zdać te dzisiejsze,już mnie to wku... ! A studiów nie rzuce, do końca do upadłego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem Ci
że każdy musi przez to przejść,trochę stresu nie zaszkodzi:) :) . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem Ci
że każdy musi przez to przejść,trochę stresu nie zaszkodzi:) :) . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem Ci
że każdy musi przez to przejść,trochę stresu nie zaszkodzi:) :) . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahaiiia
nie można się poddawać! Potem już tylko się będziesz z tego śmiał,a takie studia warto skończyć skoro są techniczne :) powodzenia i wytrwałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za sto lat będe adwokatem :)
Studia mają to do siebie, ze bywa ciężko... Studiuje zaocznie prawo na 3cim roku, pracuje w kancelarii prawniczej za najniższą krajową od 8 do 17, czasem do 18, ostatnio zdarza się ze siedzę nawet do 19stej.. dodatkowo do pracy dojeżdżam 40 km dzien w dzień. Wychodze z domu o 6:30 wracam o 19:30, uczę się po nocach. Studia humanistyczne różnią się od technicznych ale i tu i tu trzeba coś umieć i poświecić czas na to żeby pozaliczać, bo a to referat a to praca a to artykuł a to ustny a to pisemny a to kolos a to wejściówka i tak ciągle. Wierze, że Ci cięzko bo też mam takie stany, że zrezygnowanie bierze górę. Może to kiepski pomysł ale ja zawsze myśle, że mogłoby być gorzej i przymuszam samą siebie do pozytywnego myślenia i uruchomiałam tez w samej sobie przeświadczenie ze na studiach świat się nie kończy. Determinacja jest dobra ale bywa destruktywna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieco załamany
Do tej pory kończyłem wszystko co zaczynałem,ale nie było to tak ciężkie jak teraz jest, np teraz mam dola jak cholera i krew mnie zalewa,że wszyscy w akademiku chleja itp a ja muszę się uczyć i uczyć,nawet niema czasu żeby coś zjeść,tylko nauka i nauka a i tak gowno z tego mam:/ przynajmniej jak narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvfv
A JA CIĘ WSPIERAM! Dasz radę, będzie różnie, ale uda się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieco załamany
Dzięki za mile słowa... Ale sam nie wiem,teraz to mam taka depreche prawie że jak nigdy w życiu, połowa grudnia już,za miesiąc sesja i trzeba mieć wszystkie kolosy zaliczone żeby do sesji przystąpić,a tu takie tyły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej nie będzie
nie ma co się użalać jak na początku masz problemy to dalej lekko nie będzie. Jestem na 3 roku MiBM i z 230 zostało nas 26. I kucie po nocach to nie wszystko wykładowców trzeba podejść popytaj staryszych co trzeba zrobić żeby u danego zalicyć. Często jest tak że zaliczy tylko 1 rząd który siedziął na wykładzie itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieco załamany
Pouzalać się można zawsze, pozatym ja się nie poddam, widzę pokolei jak ludzie rezygnują,ale ja się nie dam! :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieco załamany
Codziennie sobie powtarzam,że skoro tyle ludzi dało radę to czemu ja miałbym nie dać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamamao
studia to najpiękniejszy okres w życiu, warto się przyłożyć,potem same plusy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przezyjesz :P tez chodziółam na studia techniczne i nie żałuje teraz robie podyplomowe z biologii molekularnej i pracuje w fajnej firmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieco załamany
Pewnie, że przeżyje:) właśnie jadę na zawody,a że jeszcze parę godzin podróży... No to się uczę z chemii ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeśli to
przejdziesz to sobie w życiu poradzisz, ciężko będzie,ale ból jest przejściowy,a duma trwa wiecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Technologia drewna
szczególnie w Poznaniu ma sens, WTD słynie z wysokiego poziomu kto kończy praktycznie pracę ma od zaraz, niema nic za darmo swoje trzeba przecierpieć, pozdrawiam i życzę powodzenia, napewno się przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×