Dziewczyny maiłyście coś takiego że przyszlyście na randkę i bałyście się

podejść? Czy dziewczyna może mieć takie lęki, że sie nie spotka z chłopakiem a np. do kina mogła przyjść.

jestem taki brzydki, że wszyscy uciekają, a mój pies zabił się o budę:(

taa jasne jestem przystojny i wczesniej nie było problemu tylko ta jedna jest taka dziwna

mam tylko małego siurka. reszta w porządku

jestem strasznie przystojny ale rozumkiem nie grzeszę dlatego zadaje naiwne pytania na forume

jedyna osoba z którą miałem kontakt fizyczny był mój stryjek przebrany za mikołaja

mam dużego i jestem przystojny interesuje mnie wyjaśnienie tego problemu dziewczyna stwierdziła, że czegoś sie boi i że jest pokrecona nie wiem jak jej moge pomóc

tak naprawdę to napisałem tutaj bo chciałem się Was moi kochani zapytać jak znaleźć zaginionego siusiorka, jestem strasznie przystojny ale nie mogę go znaleźć, wczoraj przed kąpielą jeszcze go widziałem a teraz go nie ma :( czy Wy tez tak macie? czy mój siusiorek mógł się zmydlić? czy ma jakieś znaczenie to że w wannie bawię się gumowym krokodylkiem z Tesco?

Ty do niej podejdz:)

do kina i tak idzie sie razem nie osobno. Tk czy sik ktos do kogos musi podejsc. jk on nie, to chłop powinien obojetnie czy z młym czy duzym s..:P

juz raczej nie podejde bo ona stwierdzila ze to nie ma sensu ta historia z jej lekami trwała z pół roku no i w koncu zakonczyla to wiem ze nie kłamała ze sie bala szkoda, bo bylem juz zakochany i mialem nadzieje

,

napisalem jej ze jakby sie przelamala to mogłoby byc zupełnie inaczej ona odpisala ze juz sie poddala i zrezygnowala i ze ja zasługuje na kogos madrzejszego, ze taki facet jak ja zasługuje na kogos takiego

napisała ze jest pokrecona i ze to jej wina

to wszystko jest absurdalne ale muszę uszanować jej decyzję

zawalcz o nią. jesli ma jakieś traumatyczne przeżycie które ją blokuje, to bardzo potrzebny jest jej ktoś kto cierpliwie i delikatnie spróbuje ją otworzyć. może jakiś facet jej serce złamał -taka, jesli jej nie zawiedziesz, będzie twoja na zawsze. ale jeśli chciałbyś tylko przygody to spróbuj być jej przyjacielem, jeśli czujesz że jesteś wartościowym człowiekiem.. bo drania pewnie już miała okazję spotkać... a może to było coś poważniejszego niż złamane serce.. :( tak czy inaczej ktoś dobry napewno pomógłby jej bardzo...mimo że mówi że nie chce... to napewno chce, tylko nie umie sobie sama ze sobą poradzić. spróbuj, a może dostaniesz prezent od losu... :)

ika - ja wiem ze jej zależało i to bardzo ale potem się zablokowała już nawet jak była w kinie to też była strasznie spięta, a potem na drugiej randce w teatrze siedziała taka sztywna bilety do teatru kupiła sama i mnie zaprosiła co innego pisanie to jest wyluzowana ale boi sie spotkania sam na sam, nawet spacer ja przerastał poza tym w wakacje zaprosiła mnie na wesele do znajomych ale nie mogłem pójść tylko że to znowu byłby ten sam schemat że się spotka ale w tłumie ale sama ze mną to już nie stwierdziła że z jednej strony chce sie ze mną spotkać a z drugiej czegoś sie boi stwierdziła też że jest pokręcona i żebym nie mial sobie nic do zarzucenia

nie chcę przygody tylko chciałbym sie z nią ożenić tylko że ona ma te jazdy nie wiadomo dlaczego

z wyglądu jest piękna, idealna jak dla mnie ale sama tego chyba nie docenia

no to oswajaj ją powoli :) powiedz żeby sie nie bała, że niczego od niej nie oczekujesz, że chcesz z nią spędzać trochę czasu. jak ci zaufa i się zaprzyjaźnicie, to może zacznie sie otwierać. nie gadaj o miłości, nie chciej być narazie jej chłopakiem, ale bądź przy niej. tylko nie spłosz :) jak sie nie bedziesz domagał wyznań, całowania i dotykania, to może zobaczy że jesteś wartościowy... i wtedy pozwoli sobie na to żeby cie pokochać. ale przemyśl to, czy jesteś w stanie dłuuugo po prostu BYĆ z nią, obok niej :) myslę że to warte wysiłku i czeka cię coś pięknego. wydajesz sie być poważny i dobry. nie rezygnuj. bo ona pewnie kiedyś z kimś i tak będzie... a jesli troche popracujesz nad tym, to może być twoja... :) powodzenia z całego serca życzę. i nie pozwól sobie na jakiekolwiek pretensje wobec niej bo sie oddali. oczekiwanie ma gorzki smak...ale daje słodkie owoce :)

a może kiedys ktoś ją skrzywdził ...może została zgwałcona i stąd ten lęk którego nie potrafi sie pozbyć.