Jutro zaczynam prace jako ASYSTENTKA PREZESA

Z ponad 60 kobiet, wybrali wlasnie mnie :). Dzisiaj byłam na tzw. zapoznaniu z pracownikami i całym budynkiem. Oprowadzał mnie sam prezes :) Najśmieszniejsze jest to, że nie mam doświadczenia zawodowego ;). Już wiem, że po świętach lecimy na spotkanie zarządu do Brukseli :D I wracamy po świętach. Jupiiiiiiiiiii czyli sylwestra spędzę w Brukseli :D :D Ale się cieszę :D

spelnialas oprocz wygladu?? ;)

miesiac bedziesz plakac na forum, ze jestes w ciazy z prezesem

a jak się witałam z budynkiem to potarłam o ścianę moją wypiętą pupą, tak aby zaznaczyć swój zapach, Pan Prezes aż westchnął z rozkoszy...

Prezes powiedział, że w Brukseli będę polerowała wieczorami jego berło. Czy to oznacza że on jest jakimś Królem Brukseli? Ale się cieszę, ale fuchę dorwałam :):):)

Tak, bo asystentka to zawsze musi być kochanka :(. Tak samo, jak kazdy Polak jest złodziejem ;) Jednak muszę przyznać, ze wyglądałam bardziej dystyngowanie niż inne kandydatki ;) Kilka przyszło z odkrytym pępkiem, o zgrozoooooo :/. Oprócz tego znam 3 języki obce bo przez 8 lat mieszkałam w usa :). Rozmowa przebiegała w j. angielskim i może to zadecydowało :)

taaa prezes firmy sprzątającej pewnie a ty oglądałaś z nim kontenery na śmieci, do Brukseli ta pewnie!? raczej na brukselce cię weźmie w jakimś magazynie

szykuj dupsko

Dziękuję podszywającym się pod mój nick :D

Przestań się już chwalić.

raczej na brukselce cię weźmie w jakimś magazynie haha na bank

to gratuluje :) ja szukalam pracy 2 miesiace, i sie powoli zalamywalam znalazlam jako prawa reka przedstawiciela handlowego, rozporzadzam jego kontaktami i grafikiem praca calkiem ciekawa :)

agnieszka jestes z Poznania ?

Jest to firma międzynarodowa i często będziemy w delegacjach. Wiedziałam o tym, wysylając moje resume ;)

Ja się nie chwale, poprostu jestem tak szczęśliwa, że chciałam sie wpisać i powiedzieć to komuś :) Szukałam pracy od maja i chyba nie dziwna moja radość :)

Prowo az śmierdzi, tymbardziej, że autorka gubi sie juz w pierwszym poscie w zeznaniach:P "Już wiem, że po świętach lecimy na spotkanie zarządu do Brukseli I wracamy po świętach."

tak, jestem z poznania a czemu?

Prowo az śmierdzi, tymbardziej, że autorka gubi sie juz w pierwszym poscie w zeznaniach:P "Już wiem, że po świętach lecimy na spotkanie zarządu do Brukseli I wracamy po świętach."

bo chyba Cie znam z widzenia (jestem z poznania) ale nie wiem skąd

mieszkam na naramowicach, moze widzisz mnie w autobusie 67 albo 72 badz 85 bo tymi dojezdzam do pracy:P na miescie rzadko bywam ;)

Chcesz miec wieksze piersi.I zaskoczyc wszystkich na sylwestra. A wszystko w niecale 3 tygodnie i w 100% naturalnie. Wejdz na www.intymnosc.pl/aff/7733

mozliwe :P, ja jestem z piątkowa, może gdzieś Cie widzialam i zapamietalam a twarz, a mam pamiec do twarzy :)

Pase - oczywiście, że wiem i wiem jeszcze o innych rzeczach ;) Chyba dzisiaj nie uprawialam sexu z prezesem tylko rozmawialismy o moich obowiazkach. A do moich obowiazkow jest byc "prawa reka" prezesa, tam gdzie on tam i ja. Skoro on leci to ja razem z nim.

heh fajnie to slyszec :) piatkowo niedaleko wiec calkiem mozliwe :)

:)

Szkoda tylko, że ja nie robie rezerwacji :( to nalezy do obowiązku sekretarki :(.

ani zazdrosna. po prostu lojalnie uprzedzam: uwazaj! bo ja kiedys tez mialam propozycje pracy jako asystentka prezesa filii pewnego banku. a potem sie okazalo ze on ma wymagania nie zawarte w kontrakcie ;) wiecej tam nie poszlam, po prostu...

Praktycznie to nie wiem po co 2stanowiska jak jedna osoba, moze byc zarowno sekretarka i asytentka :(

no to gratki

nie jestem zawistna -----wiem co masz na mysli i ja tez o tym myślałam. Chce obalic ten stereotyp o prezesach, dyrektorach i ......Jak nie sprobuje, to sie nie dowiem :)