Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ativano

KOCHANIE SIE POD GRUSZA W JESIENNA NOC

Polecane posty

Gość Ativano

Byla jesien, lekki powiew wiatru sprawial, ze liscie opadaly coraz wiekszymi chmarami na ziemie. Razem ze swoja dziewczyna, przechadzalismy sie po sadzie pelnym drzew wisni i gruszy. W koncu przystalismy, spojrzelismy sobie gleboko w oczy, wtedy chwycilem ja za posladki i unioslem w powietrze. Powiedziala mi patrzac prosto w oczy, "Kochajmy sie". Niosac ja na sobie, polozylem jej cialo pod grusza. Lezala tak piekna, w blasku ksiezyca i korzuchu powstalym z opadlych lisci. Polozylem sie na niej i zaczalem ja namietnie calowac, nasze jezyki stykaly sie ze soba co chwile, jej guma do zucia ktora miala w ustach, wedrowala z naszych ust do ust. W koncu zszedlem nizej, by pocalowac ja w brzuch, potem nizej i nizej, az doszedlem do rozporka. Rozpialem go i z gracja danej gejszom sciagnalem z niej spodnie. Majtki zlapalem dwoma palcami wskazujacymi u obu rak i rzucilem je na stos pobliskich lisci. Znowu polozylem sie na niej, pocalowalem namietnie i wsadzilem jej swojego penisa w pochwe. Jej wargi sromowe silnie oplataly mojego penisa, bylo mi dobrze. W srodku mojego skarba, bylo cieplo jak pod swiezo rozpalonym kominkiem. Kochalem ja mocno, ale nie zbyt agresywnie, nie lubiala tego. Lubiala jak skupiam sie tylko na niej i nic w okolicy mnie nie dekoncentruje. Kochalem sie z nia coraz szybciej, az w koncu doszedlem, a ona zaraz po mnie. Nasze jeki zderzaly sie ze soba w powietrzu, oplataly i tworzyly milosna symfonie pod akompaniamentem spadajacych lisci, polaczonych z powiewami wiatru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ativano
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ativano
Ad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klemech
a może tak za gramatyle sie weź a nie za sex?? Nie "lubiała" tylko lubiła! A poza tym jak doszła z Twoim "flakiem" po Twoim spuszczeniu się...katastrofa hahahha Majtek jej nie zasypaly te szaleńczo spadające liście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klemech
no i ten "korzuch" ortografia tez sie przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klemech
"majtki zlapałem dwoma palcami wskazującymi u obu rąku" :-O wtf? No przecież nie u nóg:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klemech
włożyłem jej penisa w pochwę-urocze i takie poetyckie hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klemech
chwyciłem ją za pośladki i unioslem w powietrze---o żesz Ty jak to brzmi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klemech
"guma wędrowała z naszych ust do ust" fascynujące. Szacun czlowieku bo dawno się tak nie uśmaiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klemech
Niosąc ją na sobie położyłem jej ciało pod gruszą:D:D:D umarla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×