Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wodawoda

głodówka 7 dni

Polecane posty

Gość wodawoda
to mi sie lepiej zrobiło ,z e tez chcesz poprostu schudnac:) Ja jestem uzalezniona od diet których nigdy nie koncze:), znajde sobie jakas trwa to dwa dni i juz jest powod, zeby przerwac diete. byłam 4 tyg na warzywnej po pierwszym porodzie, ale tak na 100% i schudłam i nic potem nie wrociło. ale pozniej po drugiej ciazy jakos sie nie mogłam zmotywowac do tych warzyw, obrzydły mi. sprobowałam kopenhaskiej.... po 3 dniach wszystko wrociło(nie obzerałam sie). no i tak juz probuje dwa lata do tych 60-63kg zejsc i nic....ehh, moze teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodawoda
własnie olcia, sama woda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodawoda
litka, a ty ile juz głodujesz? który to dzien? no i ile bys chciała kg sie pozbyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo kumam
woda woda a ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana taka 100 % to od dzisiaj, ale cały zeszły tydzień i do dziś jaklam tylko ryż na wodzie. Wogole chcialabym schudnac:) Mam nadzieje ze z 10 kg mi sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodawoda
kurcze, a ja własnie pije zielona herbate, i kawe czarna bez cukru i mleka tez rano wypiłam, to zle? myslałam, ze mozna. ale herbate to musze pic, było by mi za zimno. ty litka, tez tylko woda? bez herbat? a wzrostu mam 170cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodawoda
no pewnie, to, ze jak waze 67kg to jak sie to ma do wzrostu, skoro chce schudnac z 5kg. tak sobie mysle....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głodówkowaaaaaa
chudnięcie na głodówce to złudna sprawa. Kiedys dałam się na to nabrac, głodziłysmy się z koleżanką 8 dni (woda + szklanka soku dziennie). Dwa razy zemdlałam ale parłam dalej. Po głodówce z 60 kg zostało mi 54, byłam w siódmym niebie. Potem było wychodzenei z głodówki przez 3 dni jeden posiłek: warzywa + 50g gotowanej kury, potem dwa posiłki, obiad j.w. + owoc. przez kolejny miesiąc przymowałam ok 500 kcal dziennie a tyłam z godziny na godzinę. Konkluzja była taka że połtora miesiąca po glodówce wazyłam 64 chociąz jadłam 1/3 tego co przed głodówką (a wtedy przynajmniej nie tyłam) Odradzam ze szczerego serca. chyba że któraś jest za chuda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodawoda
czyli kawe wywalamy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głodówkowaaaaaa - może akurat u Ciebie był taki problem, co nie oznacza ze pojawi sie tez u innych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodawoda
hmm, jak nie sprobuje to nie bede wiedziała, mam nadzieje, ze uda sie tydzien wytrzymac, i potem to jakos utrzymac. jak juz zaczełam to bede sie starała to ciagnac. a noz mi waga nie podskoczy, wiele dziewczyn przeprowadziło taka głodówke i nie przytyłó po niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle, ze jak nie potrafisz bez tego to sobie nie odmawiaj, jak pomaga ci przetrwac, tylko lepiej bez mleka, bo wszedzie pisze ze bialko nalezy odstawic juz tydzien wczeniej. Ja na poczatku myslalam, ze bez kawy sie nie obejdzie, ale wytrzymalam jeden dzien potem kolejny itd. Zrobilam te 9 dni na wodzie bo chialam sprawdzic to co pisza o glodowce i jej "zbawiennym wplywie" na organizm, jakos nie zauwazylam zadnej jasnosci umyslu, ani poprawy nastroju, ale mysle ze mialam przelom 8 dnia, wiec moze cos sie we mnie naprawilo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ho! a moze masz ochote na diete dukana? ja dzis zaczynam, razem razniej. ponoc efekt jak na glodowce a glodnym nie chodzisz. probowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głodówkowaaaaaa
tak sobie rozregulowałam przemiane materii, ze niv teraz nie moge zjeść bo zaraz waga skacze Kiedyś mogłam zjeść jakiegoś fastfooda czy pizze ze dwa razy w tygodniu, czy codzień coś słodkiego poza tym jadłam norlane obiady sniadania kolacje a waga (choć dla mnie duzó za wysoka) staał w miejscu Gdybym teraz zaczeła jeść tak jak przed głodówką przypakowałabym do 80-tki w dwa miesiące chyba Załuje tej decyzji bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głodówkowaaaaaa
nie twierdzę że kazda z Was bedzie miała tak samo, mam doświadczenie w temacie, wiec piszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodawoda
nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodawoda
udnego weekendu. zimno mi:), musze isc po nastepna herbate. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodawoda
pod koniec dnia myslałam, ze cos zjem, ale jest ok. nie dałam sie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodawoda
dzien drugi..... dopiero sie zaczął:) mam nadzieje, ze dotrwam do wieczora. litka, jak ci idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jak Wam idzie? wodawoda u mnie spoko idzie mi spoko .Nie odzywałam się cały weekend bo miałam bardzo zajęty. Wczoraj wieczorem bardzo chciało mi sie jeść, ale wykąpałam sie i do łóżeczka:) Dałam radę, zobaczymy jak będzie dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×