Zostawil mnie... Tak po prostu... Nawet nie wiem dlaczego

no.

zadzwoń do jego mamy, kolegi, kogokolwiek, na pewno numery jakieś masz

no ale jezdzilam i co? Nie moge codziennie jezdzic i sie zwalniac z pracy (pracuje od 14). Co mam wiec zrobic, dzwonilam do jego siostry z ktora mialam dobry kontakt wczesniej ale tez nie odbiera.

Napisz mu, że ma się zgłosić do Ciebie po pierścionek, ponieważ chcesz mu zwrócic. Może trochę go po szpieguj i sytuacja się wyjaśni dla ciebie, albo napisz coś do niego na gg jako ktoś inny.

czyli siostrę też nakręcił przeciwko Tobie?:O raz nie odbierała czy więcej??

przeanalizuj te 2 lata znajomosci, na pewno znajdziesz cos co wyjasni w duzym stopniu obecna sytuacje... tylko nie probuj usprawiedliwac niczego

skoro miałaś dobry kontakt z jego siostrą to może do niej napisz żeby Ci wytłumaczyła o co chodzi. jedno zdanie chociaż.

witam Cię,nietstey nie czytałam wszystkich postów,przeczytałam tylko Twój pierwszy. Niestety wiem co czujesz,pol roku temu bylam z kimś w związku,oboje bylismy po rozwodzie, nasze dzieci sie bardzo lubiły.Nieststy stała się tragedia,jego corcia a maiła 11 lat zmarła śmiercia tragiczną,po miesiący wróciłam do domu,nie było żadnych jego rzeczy,został tylko list.....cięzko było stanąc na nogi po tym wszystkim, ale daje radę i idęd o przodu.Jeśli masz ochotę to podaj maila kontaktowego, bo nie chcę tu wylewaćswoich pryw spraw, a chętnie Ci pomogę, bo wiem doskonale co czujesz

mi się też wydaje, że leciał na 2 fronty a jego siostra nie odebrała, bo nie wiedziała co Ci powiedzieć. Albo wróciła dawna dziewczyna albo dziecko zmajstrował.

skoro ona nie odbiera to pewnie przewidzial, ze bedzie do niej dzwoniła i specjalnie ją nakręcił aby nie gadała nic.. tak jak on milczy..

Znam taką,co nawet do Niemiec pojechała,żeby wyjaśnić,dlaczego dwa tyg przed ślubem ją rzucił.Nawet kasę za suknię zwrócił.A po prostu wróciła do niego dawna dziewczyna,na którą ciągle czekał.Szkoda było czasu i pieniędzy na tę jazdę. Słuchaj,pewnie,że to trudne,ale moim zdaniem odchorować(bez wyjaśnień) i rozejrzeć się za kimś normalnym a nie takim tchórzem!

dzwonilam do niej 5 razy, ale ona mieszka w USA i ma juz wlasna rodzine wiec moze dlatego nie odbiera. Ja z nia mialam dobry kontakt jak zawsze byla w Polsce, czasami na gg pisalysmy. On raczej na dwa fronty nie lecial, nie mial kiedy. Chociaz teraz biore juz wszystko pod uwage

Wez mnie nie wkurwiaj juz tym jebanym tarotem. I tak nikt tego crapu nie kupi wiec oszczedz nasze oczy i swoje palce. Jak ktos chce to mu moge za darmo rownie dobre glupoty napisac.

Mam nadzieje ze wzielas pod uwage roznice czasu miedzy nami a USA. :P

Jego byla ma juz meza i 2 dzieci wiec to malo prawdopodobne tym bardziej ze mieszka na drugim koncu Polski. Poprzednia byla jest za granica wiec to malo prawdopodobne

tak wzielam pod uwage, dzwonilam po godzinach jej pracy

jak czytam takie tematy to dochodze do wniosku, ze faceci sa beznadziejni:/ z malymi wyjatkami oczywiscie, tylko ciezko taki okaz znalezc:(

ale to nie możliwe żebyś go nie zastała nigdzie skoro wiesz gdzie mieszka i gdzie pracuje! przeciez nie ukrywa się nie wiadomo gdzie

Wiem, że to trudne, ale przestań szukać z nim kontaktu. Musiało coś strasznego mieć na niego wpływ, że tak nagle przestał się odzywać. Przeczekaj, może sam się odezwie, jak wszystko przemyśli, a jeśli nie, to trzeba się z tym pogodzić. Pierścionek bym mu zwróciła, bo honor jest ważny.

ee to co za dobry kontakt z siostra, ktora mieszka za granica... moze nawet przedstawil cie jako kolezanke ot co... ja obstawiam wersje 2 frontow z mozliwa ciaza watpie, aby okazalo sie, ze jest ciezko chory i nie chcial cie tym obciazac, ani martwic.....

a swoja droga ten facet zachowuje się tak dziecinnie ,że to aż smieszne..ale on chyba nie jedyny taki jest..

no nie wiem czy sie nie ukrywa skoro do mieszkania mnie nie wpuscil. Ba! Nawet na teren osiedla, jacys obcy ludzie wchodzili to weszlam za nimi bo on mi bramy nie otwieral. A jak bylam pod drzwiami i dzwonilam to nikt mi nie otworzyl

klucibicki- ale jak ona moze przestać szukać z nim kontaktu? tu przecież nie chodzi o to ,że ona będzie błagala żeby wrocił tylko o to ,że ona zasługuje na wyjasnienia

Jego siostra wie kim jestem, nawet jak sie zareczylismy to dzwonilismy do niej. Przez telefon mi gratulowala wiec wie kim jestem

znałaś jego znajomych? wg mnie on siedział z kimś w tym mieszkaniu jak byłaś dlatego Ci nie otworzył.

bo wiadomo ,że juz pewnie nic nie będzie z tego .. chyba ,że nie wiem co musiało by się stać żeby go to usprawiedliwiało.. może jakby go scigała mafia i chcial zerwać z Tobą kontakt dla Twojego dobra :D a poza tym bez sensu.. ale wyjasnienia Ci sie należą

znalam jego znajomych, ale co z tego? Mialam numer tylko do 2 kolegow jeden powiedzial ze od niego tez nie ma zadnego kontaktu (klamal?) a drugi ma wylaczony telefon co mnie nie dziwi bo to taki typ imprezowicza

Szukała kontaktu dośc długo, ile w końcu można? To nie mąż jeszcze, ani ojciec jej dzieci. Przyjdzie czas to sama się dowie dlaczego tak się stało. Mnie w takiej sytuacji interesowałoby tylko czy nic mu się nie stało, jeśli miałabym pewność, że ma się dobrze, to przestałabym z dochodzeniem, trudno.

Autorko, weź się w garść i poczekaj na rozwój wypadków i ciąg dalszy. Trochę mnie tylko dziwi, że nie zapytasz jego rodziców co się dzieje, że synek ich nie odzywa się do Ciebie. Do tego kolegi zadzwoń z innego numeru.

klucibicki ma racje,w tej sytuacji najlepiej przestac sie odzywac.jak przez chwile nie da znaku zycia to ten "palant" sam sie zacznie zastanawiac dlaczego przestala wydzwaniac i sam zacznie szukac kontaktu. moim zdaniem wystraszyl sie kompromisu.trzeba dac mu czas by sie z tym oswoil.jak sie bedzie do niego dobijac, on uzna ze dobrze zrobil urywajac kontakt.a tak szybko zateskni i wroci.