Jak dlugo zajmnie mi schudniecie 10-kilo?

jak w temacie

ok 4-5 miesiecy:)

ja schudłam 16 kg w 4 miesiące..ale nie odchudzałam się...urodziłam dziecko...;)

Ah urodzenie dziecka to inna bajka! :)

zdrowo to 0,5 kg w ciagu tyg:)

najlepiej chudnąc kg na tydzień...

zalezy jak restrykcyjnie diety bedziesz przestrzegac, jak i ile cwiczyc. 4-5 w pierwszy miesiac mozna zjechac, pozniej juz idzie wolniej.

Nie jestem wlasnie pewna co do diety. Myslalam nad samymi cwiczeniami i ograniczeniem slodkiego a zarazem jedzenia.

jak chcesz chudnac musisz zrobic bilans i musi byc rzecz jasna ujemny. same slodycze nic nie dadza, chyba ze do tej pory zjadalas kilogramy dziennie ;) oczywiscie mozna bez spinania na zdrowo, zrobic low carb, kilka malych posilkow, bez obzerania sie na noc, porzadne sniadanie, na kolacje bialko ktore dlugo jest trawione np ryba

Nie nie nie jadlam duzo ale mialam bardzo malo ruchu BARDZO MALO.

ja schudlam 10kg w 3 miesiace dieta I 3 razy w tyg silownia. nie dlugo znowu zaczynam bo juz mam nadbagaz:(((

wg mnie 10kg to nie duzo i nie warto sie glodzic itd, trzeba na spokojnie z duza iloscia aerobow. skoro malo ruchu to musisz powoli sie wdrazac zeby krzywdy sobie nie zrobic.

Tak wiem , a wiesz moze jak obliczyc sobie ten bilans?

mój facet schudł 10 kg w poltorej miesiaca, jedząc do 18 i bez słodyczy no i fast foodow ... nie wiem jak on to zrobil :D - NIE ĆWICZYŁ Po prostu znikał w oczach:)

wow, pewnie prawie nic nie jadl

poszukaj w necie tabelek z rozpisanym zapotzrebowaniem w zaleznosci od aktywnosci codziennej, pozniej zacznij ukladac diete, wylicz ile zajmuje kalorii i porownaj a najprosciej, bez spinania, jesc kilka malych posilkow, bez slodyczy, duzo warzyw, blonnika, bez przetwarzanej zywnosci. wazna jest jakosc produktow. no i duzo cwiczyc, aeroby kazdego dnia i bedziesz znikac :)

Dzieki za rady :) Od jutra zaczne a dzis obmysle plan na miesiac :) Chce wkoncu byc dumna z siebie :)

mój facet schudł 10 kg w poltorej miesiaca, jedząc do 18 i bez słodyczy no i fast foodow ... nie wiem jak on to zrobil :D - NIE ĆWICZYŁ Po prostu znikał w oczach:)

dobry organizm ma, albo byl wypchany jak swinia i organizm zwyczajnie wszystkiego sie pozbyl

Ps. taki facet jak ty to bylby potrzebny do codziennej motywacji. Hehe. Dzieki :*

mozemy zrobic taki uklad, wysylasz zdjecia z przed chudniecia i w trakcie, zrobimy kalendarzyk, tylko musisz byc pol naga :P

jadł wszytsko :D jak zawsze, oprócz slodyczy i fastfoodow i jak mówie najpoźniej o 18:) Ale teraz waga ani drgnie :D chyba czas na ćwiczenia:)

No chyba po to schudł bo miał tu i ówdzie za dużo :) ale nie był grubaskiem :D

a wiec organizm dobry

No wiesz...nie wiem sama :P Chodz przydalaby mi sie motywacja, nie powiem ze nie bo moj facet to tylko narzekac umie :P

to zrobmy taki eksperyment

hyhy :>