Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jud yyta

Zdenerwowana siędzę przed monitorem

Polecane posty

Gość Jud yyta

Kurcze dziewczyny jestem tak zdenerwowana, nie wiem co sobię myśleć, nie mogę zasnąć i pewnie nie zasnę. A co się stało. Zadzwonił dziś brat mojego narzeczonego do niego i poprosił o spotkanie, a że jechaliśmy autem to powiedział że zaraz wstąpimy i dowie się o co chodzi. No i jesteśmy weszliśmy oboje do mieszkania i mój się pyta o co chodzi jaka sprawa a brat na to choć pogadamy. Była jeszcze brata żona i tak usiedliśmy i zaczyna się rozmowa no on mówi że chciał by aby mój wyraził zgode i zrzekł się praw do jego mamy działki bo chciał by się budować i rozmawiał już z mamą tylko ta zadecydowała że decyzje działki zostawia dzieciom (moj facet ma jeszcze 2 rodzeństwa oprócz tego brata) i aby pogadał z nami wszystkimi. No mój odrazu powiedział że ma zapomnieć o tej działce bo na nic takiego się nigdy nie zgodzi. ok 6lat temu brat ten dostał mieszkanie od rodziców i działki już nie dostanie! A żona brata odrazu wstała i powiedziała do nas abyśmy wyszli bo więcej nie będą z nami rozmawiać. No i my wyszliśmy. No mój to normalnie szlak go trafił po tym, mnie także. Wiem że reszta rodzeństwa też napewno nie da im tej działki, my z resztą już dawno między sobą rozmawialiśmy o tej działce i z jego siostrami że chcieliśmy się budować w przyszłości na niej i nie miały nic przeciwko. Same z resztą mówiły że po prostu zrzekną się tej działki w imię mojego narzeczonego ale aby tylko spłacić brata, bo z nim będzie problem. Dodam jeszcze że zawsze były jakieś "ale" z żoną brata i to cała rodzina miała. Mój z nerwów po prostu wsiadł w samochód i pojechał po towar do sklepu, dopiero jutro będzię, a ja siędzę sama i mnie aż telepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jud yyta
przepraszam za błędy i nie składne zdania ale to ze zdenerwowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On też denerwuje wszystkich
GEZOL to potwór, który wnika do sprzętów gospodarstwa domowego powodując że grożą one ludziom śmiercią, a ponieważ śmierć jest nieodzownym elementem życia człowieka to ludzie padają jak kawki! Gezola mogą unicestwić Flaszmani swoją kurrewną mocą niszczą Gezola już w pierwszym stadium wnikania! Gezol powoduje, że sprzęty gospodarstwa domowego buntują się przeciwko człowiekowi. Uciekają z mieszkania na ulicę i włączają się do ruchu ulicznego powodując wypadki. Rozpędzone pralki, lodówki, piece gazowe, odkurzacze, roboty kuchenne, telewizory i wszelakie inne sprzęty gospodarstwa domowego masowo mkną z niesamowitą prędkością ulicą wśród samochodów powodując wypadki, a Gezol wygląda z nich co jakiś czas wydając charakterystyczny chichot! Gezol swoją mocą potrafi opętać każde urządzenie gospodarstwa domowego powodując jego samoczynny ruch. Na przykład gdy Gezol opęta wszystkie sprzęty gospodarstwa domowego to buntują się one przeciw człowiekowi, poprzez ucieczkę z mieszkania na ulicę. Gezol wnika do sprzętów gospodarstwa i nimi steruje, to on sprawia, że włączają się one do ruchu samochodowego i mkną z zawrotną prędkością wyprzedzając wszystkie samochody , powodując karambole i wypadki i siejąc wielki zamęt na ulicy. Rozpędzone sprzęty gospodarstwa domowego po prostu ścigają się po ulicy powodując wielkie zagrożenie, panikę i strach. Gezol jest traktowany przez ludzi jako zjawisko paranormalne, ponieważ wnika on do wnętrza lodówki lub innego urządzenia i nim steruje, poprzez co taka lodówka pod jego wpływem ucieka z mieszkania i włącza się do ruchu ulicznego i mknie z niesamowitą prędkością powodując wypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaawww
Miałam taką samą sytuację w rodzinie, identyczną. A raczej nie ja, a ojciec mój i jego rodzeństwo. Co zrobić? Olać brata i nic mu nie dawać! Już swoje dostał i niech spada na drzewo. On to on, ale ta Twoja szwagierka.. Niezły sęp z niej na cudze pieniądze :/ Olejcie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda8820
nie dziwie ci sie ze sie zdenerowowalas;/ sama mam podobna sytuacje tzn moj brat ma narzeczona za ktroa ani ja ani moja mama nei pzrepadamy... on przy niej sie starsznie zmienia itd masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jud yyta
No naprawde nie dość że dostał mieszkanie wcześniej to teraz chce jeszcze działkę. No ta szwagierka i jej rodzina to też niczemu sobie, od tamtych teściów to nawet garka nie dostali do mieszkania wszystko sponsorowała matka mojego. No my sami jak pisałam już o tym myśleliśmy tylko jeszcze funduszy nie mamy. Niby mój ma własną DG i nigdy nie myślał o kredytach ale dziś jak jechaliśmy to sam powiedział że weźmie z 10tys. dołoży z naszego konta pieniądzę i spłaci brata a działki to w życiu nie zobaczy. No ale sam się zdenerwował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jud yyta
No naprawde nie dość że dostał mieszkanie wcześniej to teraz chce jeszcze działkę. No ta szwagierka i jej rodzina to też niczemu sobie, od tamtych teściów to nawet garka nie dostali do mieszkania wszystko sponsorowała matka mojego. No my sami jak pisałam już że chcemy się budować na niej , nie mamy jeszcze funduszy ale Niby mój ma własną DG i nigdy nie myślał o kredytach ale dziś jak jechaliśmy to sam powiedział że weźmie z 10tys. dołoży z naszego konta pieniądzę i spłaci brata a działki to w życiu nie zobaczy. No ale sam się zdenerwował przepraszam ale ucieło mi kawałek tekstu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaawww
I macie racje, bardzo mądrze robicie. Nie oddawajcie mu działki. Ale sępy.. Ludzie to wstydu nie mają, naprawdę :/ Spłaccie ich i niech się w dupę pocałują, brat sam kiedyś do Was przyjdzie przeprosić, ale wiele lat musi minąć aby zrozumiał. A szwagierkę omijaj łukiem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jud yyta
Najbardziej mnie i mojego boli to że ten brat dostał i tak prezent za 100tys zł to jeszcze po drugie tyle wkłada ręce. A gdzie mój i siostry które nic nie mają od rodziców? szlak trafia aż!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaawww
Tak to jest że kasa dzieli rodzinę :( U mnie ja i siostra dostałyśmy po równo. Ale bywa i tak ze jeden 10zł nie dostanie na drogę a inny dostanie 500tys... Ech... Musicie to przełknąć i już wiecie kogo mieć gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jud yyta
Ale to tylko ten brati jego żona , Siostry zawsze były za moim i będą, z resztą same się nieźle dogadujemy i same powiedziały gdy jakiś czas temu rozmawialiśmy że one nie mają nic przeciwko abyśmy się na tej działce budować bo są za. Ale już wtedy mówiły aby tylko załatwić z bratem bo napewno będzie coś. Dziękuje za pocieszenie dziewczyny, ale nerwy, nerwy i jeszcze raz nerwy dziś będą ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faljfajf
A co dostana siostry? Bo widze, ze one raczej nic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jud yyta
Nigdzie nie było zapisane nigdy że brat dostał mieszkanie, po prostu prezent taki dostał. Siostry są za moim facetem i same powiedziały że nie chcą tej działki tylko aby została dla nas. One mają już swoje domu i ich nie interesuje. A same mówią że ten brat nie dostanie tego, bo już swoje dostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×