Chcesz być szczęśliwa/y od nowego roku? zakochać sie itd.wrożba

dla tych co marzą o pięknej miłość, oczywiście odwzajemnionej...wystarczy wysłuchać od początku do końca piosenkę nr 1, wsłuchać się w tekst, zapamietać jej przesłanie i wdrożyć to w życie - czas macie do końca miesiąca a byc może już w sylvestra poznacie tego/tą jedyną :) uwaga!!! jesli powyższy tekst dotyczy ciebie ale z jakiś powodów np kompleksów nie chodzisz na sylvestra, nie wychodzisz do ludzi bo kiedyś ktoś cie zniszczył lub sama/sam to zrobiłeś, ewentualnie jesteś 40 letnim j prawiczkiem itd to najpierw musisz wysłuchać od początku do końca piosenke nr 2 i wziąć sobie ją do serca i umysłu.. piosenka nr 1 http://www.youtube.com/watch?v=Vp0mEMhO1vY&feature=related piosenka nr 2 http://www.youtube.com/watch?v=5ALVARTF9Hw TshZszyC ps.do mojej pomarańczki antyfana, to mój ostatni weekend na kafe więc masz jedną ostatnich okazji ... później nie bedę miał kiedy więc od razu wesołych świat i nowego lepszego Nowego Roku, wam e-ludzie życze!

Ale czemu ostatni ?:O

aaa ostatni - a po świętach wracasz ? nie kumam :P

dla tych którzy wlaśnie kogoś stracili lub boją się że stracą: Piosenka nr 3 http://www.youtube.com/watch?v=0G3_kG5FFfQ ps.oczywiście mnie ten teledysk nie wzrusza bo jestem ultra macho, 200% testosteronu itd ale innych wzrusza tak więc...

a co dla tych co nie mają ambicji i w przyszłym roku mają zamiar je znaleźć ?

sesese nie, ostatni odwyk 4 miesiące od kafe mam zamair przynajmniej powtózyć a najlepiej pobić tamten rekord:O

aha , rozumiem :)

breja a potrzebne ci są do szczęścia te ambicje? tak na serio? czy są potrzebne ludziom w twoi otoczeniu któzy to brak tychże ci zarzucają? bo to duża różnica w kontekście pioenki jaką muszę dopasować do problema:P

no jak tak dalej pójdzie to oleje mature i matka mnie z domu wyrzuci .

aaha. no rozumiem. czyli powazna sprawa. jedyne wyjście to oszukanie samego siebie i zrobienie w chuja lenia któy w tobie tkwi. musisz sobie powtarzać dzień w dzień że matura to jest to o czym marzysz, musisz sobie to wmówić że matura jest ci niezbędna do szczęscia. taka autohipnoza. spróbuj, jeśli ci się uda nawet nie zauważysz kiedy zdasz maturę na 100%

tyle że ona nie jest mi do szczęścia potrzebna . jeszcze jak idiotka będę pisać rozszerzoną matme . a piosenki nie będzie ?

ok będzie http://www.youtube.com/watch?v=HsmOyQipClQ :P mam nadzieję że pomoże, a to o szczęsciu musisz sobie wmówić