Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamuuuuuuska z wroclawia

kiepskie zycie.......

Polecane posty

Gość mamuuuuuuska z wroclawia

witajcie! mam kochaną sliczną coreczke, ma 4 miesiace, mam męza(nie uklada nam sie), mam taki problem: -nie mam z kim zostawić dziecka by isc do pracy, musze czekac az ukonczy roczek/maxymalnie 2latka i dam do zlobka wtedy moge zaczac pracowac) -nie mam kolezanek w moim miescie(jestem z wroclawia) bo wczesniej mieszkalam w innym miescie, wiec nie mam z kim pogadac, z kim sie spotkac......... -wiem że mam dziecko, ze powinnam sie nią zając, ale mi sie tak strasznie nudzi ze popadam w depresje, mąż ma swoje zajecia, a ja bym chciala wyjsc gdzies isc z kims pogadac, ale nie mam z kim, pieniedzy tez nie mam........ wiec nie moge chodzic na zakupy by sobie poprawic humor....... macie jakies pomysly????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuuuuuuska z wroclawia
bawie sie z dzieckiem, tzn grzechotkami, pokazuje jej zabawki na macie, sprzatam, piore, wychodze z wózeczkiem na spacerki ale nawet to mnie nie cieszy, siedzenie an necie mnie juz nudzi, najgorsze jest to ze kazdy dzien jest taki sam...jak to zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygzaczek
moze sprobuj znalezc sobie jakies kolezanki ktore tak jak ty siedza w domu z maluchami.w grupie zawsze razniej.mysle ze nie jestes sama z tym problemem wiec nie powinnas miec wiekszych problemow ze znalezieniem jakiejs bratniej duszy:) powodzenia zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko jak ona ma znaleźć koleżanki gdzieś, gdzie nikogo nie zna oprócz własnego faceta? jak macie jakieś efektywne sposoby, to oświećcie mnie, bo jakoś nie wydaje mi się to takie proste. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuuuuuuska z wroclawia
no wlasn ie, kolezanek nie znajde skoro nie mam tu zadnych znajomych, nie uczylam sie w tym miescie ani nic...... nawet kiedys dalam ogloszenie na kafeterii ze szukam mamusiek z wroclawia ale nikt sie nie odezwal:( doradźcie cos innego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobna sytuację..
Przeprowadziłam się do miasta mojego Męża, na drugi koniec Polski :o Jestem na końcówce ciąży, na dodatek nie mieszkamy w centrum tylko na tzw. przedmieściach. I też bardzo brakuje mi kogoś z kim mogłabym pogadać, a co gorsze nie bardzo wiem gdzie tutaj mogłabym poznać kogoś, bo miasto nie jest duże. Nie wiem może jak już będę miała Maleństwo po drugiej stronie brzucha to po prostu zaczepię kogoś na spacerze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygzaczek
mozna chociazby przez internet.wiem ze to nie najlepszy sposob ale w koncu nie szuka faceta na cale zycie tylko kolezanki. dla mnie to dosc oczywiste.mieszkam za granica i tez przez polska strone znalazlam sobie kolezanke.nie widze w tym nic zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuuuuuuska z wroclawia
a jak wyglada wasz dzien? spedzacie jakos czas z mezem? z dziecmi ?macie znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygzaczek
a moze sa jakies sale zabaw dla dzieci????tam mnostwo jest takich mam jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuuuuuuska z wroclawia
ale gdzie mam dac ogloszenie ze szukam kolezanki? bo jakos wszyscy od razu myslą ze to pisze lesbijka;L)):)):)::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zygzaczek
no bez przesady,napisz tak jak napisalas tu.znajdz moze jakies inne forum i tam sprobuj.jestem pewna ze jest milion takich kobiet jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem przez co przechodzisz bo ja przeprowadzilam sie do innego kraju jak corka miala 4,5 miesiaca. Tyle ze z poczatku nie bylo az tak zle finansowo i z chlopem mi sie super ukladalo i uklada, ale tez do pracy nie moge isc (chociaz kombinowalam). Co moge polecic: 1. Place zabawa; zagaduj mamy 2. Ogloszenia w necie 3. W kosciele ksiedza zapytaj czy nie wie gdzie sie kobiety z parafii spotykaja, czy moglby cie z kims zapoznac ( nie wiem czy to w PL przejdzie bo to bardziej zachodni sposob ale niech sie KK rozwija tez spolecznie). 4. Idz do biblioteki spytaj czy nie slyszaly cos kobiety, czy mozesz ywiesic ogloszenie. Takze pochodz po zlobkach i popytaj. Bedziesz siedziala w domu sierote z siebie robila to jeszcze bardziej sie zdolujesz. Wybacz za lekka krytyke ale dla chcacego nic trudnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobna sytuację..
No właśnie gdzie w internecie szukać kogoś kto słowa przyjaciółka nie odbierze jako partnerka/lesbijka?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam
Poznałąm kilka fjnych mam w internecie i kilka żon kolegów mojego męża z pracy. On ma taką pracę,z ę często sie przeprowadzac trzeba i one też były w takiej sytuacji jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrocławianka tajemnicza
a jesteś fajna ? :P interesująca? czym sie zajmujesz poza dzieckiem ( w sensie co Cię interesuje )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam
http://forum-wroclaw.mojeosiedle.pl/ proszę, oto dl;a ciebie lokalne forum wrocławskie, moze tam poszukaj koleżanek, wpisz w google forum wrocław i poszuakj, masa tego jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikalijka
hej :) ja jestm z wrocka i tez mama 4miesięcznej dziewczynki i w identycznej sytuacji jak ty :) napisałam do ciebie na tamtym drugim topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w głowie mi się to nie mieści. rozumiem, że przed ciążą i w czasie też nie pracowałaś? albo pracowałaś, ale zawod to żadna Twoja pasja i uciekłaś na zwolnienie w 2 miesiącu, jak wiekszosc wypowiadających sie tutaj kobiet? rany. ja to tyle pracuję, tyle mam pasji, zainteresowan, zaległości książkowych/kulturalnych/filmowych, że właśnie na macierzynskim zamierzam to nadrobic:D a jeśli chodzi o towarzystwo, to warto zapisać się na jakiś kurs dokształcający, językowy np., albo z księgowości, czy całkiem rekreacyjny - lepienie w glinie, pilates itd;) nie dośc, że można poznać fajnych ludzi, to jeszcze takich, którzy interesuja sie tym co my. są też kursy specjalnie przewidziane dla matek, kur domowych itd:P kwestia popytania, zainteresowania, poguglowania. no i najwazniejsze: praca z domu:) wiem, że nie kazdy ma taką możliwość, żeby dorobic z domu (ostatnio byłam na kursie dla korektorów- po takim szkoleniu mozna robić korekty książkowe, gazetowe, w połączeniu ze studiami np polonistycznymi, językowymi można załapac troche zlecen); albo przepisywanie dokumentów/archiwizacja/digitalizacja (też na zlecenia), czy nawet jakieś robienie biżuterii, pieczenie ciast na zamówienia, szydełkowanie... nie wiem, wydaje mi sie, że jak ktoś cale życie był nudziarzem bez polotu, to tym bardziej na wolnym przy dziecku takim bedzie... a przy dziecku też można sie swietnie bawic. są np. zajęcia dla dzieci i doroslych w basenie - przychodzi masa matek takich jak Ty. są specjalne seanse filmowe dla matek z dziecmi! tez mozna poznac kolezanki:) troche inwencji, mieszkasz w duzym rozwijajacym sie miescie, to nie wieś zabita dechami:) po prostu nie pojmuje, jak mozna sie nudzic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asqa
ale ona nie ma kasy wiec twoje propozyje, mimo ze są świetne nie nadają się dla niej. Proponuje park,plac zabaw i zagadać do mamy dziecka w podobnym wieku .... o kupie zębach i dupie marynie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie zapomnialam dodac z tym basenem tak jak Mi mala mowi. Kasy nie ma bo maz nie daje? Na dziecko nie da? Przeciez to nie tylko rozrywka dla dziecka ale przede wszystkim rozwijanie umiejetnosci malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, mi mała większość Twoich pomysłów wymaga wkładu finansowego lub pozostawienia dziecka z kimś, a autorka pisze że nie ma kasy ani nie ma z kim zostawić dziecka. A co do tematu, też proponuje może zaczepić jakąś mame na spacerze, może się zaprzyjaźnicie... a Twój mąż nie ma jakiegoś kolegi z żoną i dzieckiem? A może masz sąsiadke w ciąży lub z maleństwem? rozejrzyj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mala ma swietne rady ale
wydaje mi sie, ze dla kogos, kto nie ma dziecka :-O autorko, rozumiem twoj stan psychiczny. sama w obcym miescie, z 4-miesieczniakiem i mezem, z ktorym kiepskie relacje sa.... na pocieszenie napisze ci, ze twoje dziecko jest w najgorszym okresie, jeszcze malo kuma, nie mozna z nim za bardzo sie dogadac, ale juz mniej spi, duzo wymaga uwagi itd.... za rok kochana bedziesz miec juz mala przyjacioleczke w osobie swojej corki, musisz zacisnac zeby i przetrzymac, poprostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak sie nie ma kasy nawet na basen raz w tyg, to znaczy, ze dziecka nie powinno sie poki co miec, a raczej poprawic sytuacja finansowa. brutalne? prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktos sie swiadomie decyduje na dziecko nie majac pieniedzy to jedno ale roznie w zyciu bywa, tak samo jak z planowaniem dzieci (zadna antykoncepcja ani inne bajery nie daja 100% gwarancji), kariery itd. Juz raz po Twojej wypowiedzi Mi Mala napisalam swoja historie i podsumowalam ' Nie cwaniakuj' ;naprawde roznie to bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaszo - a ja uważam, że zdrowy, myślący człowiek jest w stanie zarobic 20 zł dodatkowo na basen dla dziecka jesli nie, to mu zwyczajnie nie zalezy i nie chce się to taki przykład oczywiscie - ale odnosi się do zycia w ogole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez uwazam ze kochajacy ojciec powinien dac taka smieszna kase bez mrugniecia okiem (pomijam juz tutaj fakt ze zona jest bez grosza). ALE czasami roznie sie w zyciu uklada, jednego dnia masz te 20 zl a drugiego nie masz nawet jak chwilowo ich zarobic, czy dochodza jeszcze inne totalnie podbramkowe sytuacje. Dlatego generalizowanie o tym kto powienien byc rodziciem a kto nie w takich wypadkach i patrzenie na te kwestie przez pryzmat zarobkow jest wogole nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×