jak poderwać faceta???

Chodzę co jakiś czas do kafejki internetowej .. i spodobał mi się bardzo Pan, który zajmuje się obsługą tegoż miejsca i choć nigdy tego nie robiłam, postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i poznać go bliżej, żeby nie powiedzieć brzydko, poderwać. Ostanio nawet udało mi się z Nim porozmawiać, wiem, co studiował itp... ale kompletnie nie zwracał na mnie uwagi, w sensie, nie patrzył w oczy, kiedy ja robię maślany wzrok, a on obojętny.. bardzo obojętny.. może ma dziewczynę, nie wiem.. ale chciałabym chociaż spróbować, raz się żyje.. zastanawiam się jak to rozegrać, macie jakieś propozycje??

przerwa konserwacyjna

hapnij mu kabana jak ci bedzie cos pokazywal przy kompie , i ssij tak dlugo az da sie zaprosic na randke , a jak sie nie zgodzi to odgryz w huj...

Zobaczcie sami: http://www.meetingplanner.pl/?pwid=b5d1851af2f84d9892606824d1f91020

koleżanki radzą, abym tak po prostu wzięła nr.. ale to nie o to chodzi.. myślałam, żeby zrobić to stopniowo, przychodzić tam co jakiś czas.. żeby mnie zapamiętał jako stałą klientkę.. a potem.. nie wiem.. nie wiem co mam zrobić,żeby nie traktowal mnie jak zwyklej klientki, nie umiem podrywać mężczyzn w życiu codziennym.. na parkiecie, to pestka :P

dajcie mi jakieś pomysły :)

Powiedz "cześć, maleńki, umówisz się już ze mną czy mam na 2011 rok karnet wykupić żeby cię oglądać?"