czy cos ze mna jest nie tak?

witam pisze pierszy raz ... mam taki problem moj maz uwaza ze powinnam isc do seksuologa gdyz nie mam ochoty na seks tak jak on...on moglby sie kochac 2-3 razy dziennie , lub choc raz dzeinnie ale co dzien, a ja nie , ja nie zawsze mam ochote na to..ja prawie wogole nie mam ochoty na seks, nie wiem moze jestem zmeczona juz praca i zyciem z nim... ja wszystko przekladam na to ze on nic nie robi dla mnie tzn nie sprzata nie pomaga mi spi do poludnia jak ma wolne to za co ja mam sie z nim kochac ...nawet jak sie poklucimy to on chce sie godzic przez seks...czy to normalne czy ze mna jest cos nie tak ...nie wiem co mam juz myslec