polska czy usa? na zawsze?

Witam, w tym roku szkolnym zdaje mature, mam dwie opcje co dalej z moim zyciem jednak nie wiem na co sie zdecydowac! Nie wiem czy zdam mature z majcy;/ angielski znam bardzo dobrze z polskiego zdam, a z majcy kiepsko, probna zdalam na 20 %;/ od zawsze chcialam wyjechac do usa, mieszkac tam. bylam jakos 4 lata temu, i jestem maxymalnie zakochana w nowym jorku. mam tam blisko rodzine, gdybym wyjechala pomogliby mi, ciotka juz mi powiedziala ze zalatwilaby mi jakas prace moglabym napoczatku u nich pomeiszkac, maja duzy dom, pozniej wynajelabym sobie cos, zapisala sie na studia w weekendy. a wpolsce? trzymaja mnie tylko przyjaciele, rodzina. ale nie moge sobei wyobarzic tego ze mieszkam juz do konca zycia z mama, i zarabiam te marne 1200 zl o ile w ogole! nei majac nawet matury? zaryzykowac i wyjechac do stanow? od razu pisze, ze bylaby to decyzja na cale zycie, tzn jesli bym wyjechala chcialabym juz tam zostac na zawsze i tam zalozyc rodzine itd. co zrobic? pomocy!!

mam Polski dosyc, zarabiam tyle, ze ledwo wiaze koniec z koncem:o

a może na 20 lat np

taa, a w stanach z otwartymi ramionami na Ciebie czekają, nie ?? Już na lotnisku - powitają Cię kwiatami i honorami :o o nic nie będą pytać, nie prześwietlą Ciebie całej - to fajny kraj :o

Mieszkam w USA od wielu lat i widze ze dalej w Polsce jest przeswiadczenie ze Ameryka to kraj miodem i mlekiem plynacy :O Ludzie ocknijcie sie to nie te czasy...

a wam w usa wydaje sie dalej,że Polska to taki pgr Ostatnio kumpel omało sie nie posikał z wrażenia jak zobaczył w 70tys mieście galerie handlową :)

ja iwem ze tam nic nie daja za darmo!!! i ze trzeba pracowac itd!! tylko zarobki sa adekwatne do cen, mozna pozwolic sobei na wiele wiecej!! i widze to chociazby po mojej rodzinie, wiadomo ze jak komus nei chce sie pracowac i tylko by siedzial przed tv to nic nie bd mial, w zadnym kraju! a w polsce? zarobki niskie, pracy w zawodzie nie ma, a ceny wyjete z kosmosu!!!! i nie znosze gdy ktos mowi "widze ze dalej w Polsce jest przeswiadczenie ze Ameryka to kraj miodem i mlekiem plynacy " cos takiego! bo ja wcale tak nie mysle.. tylko nei wiem co robic, bo wiem ze z jednej strony bardzo tesknilabym za mama itd.. a z drugiej nie wyobrazam sobie zyc tutaj!! pamietam jak bylam, na wakacjach w stanach co parwda tylko 2 meisiace, ale plakalam wracajac ze musze wracac do tego kraju, w ktorym rzadzacy politycy ktorzy totalnie maja gdzies polske!

na 20 lat? i wracac? bez sensu jak dla mnie.. jakbym juz pojechala tam to chcialabym ulozyc sobie tam zycie, wyjsc za maz itd.. tylko wlasnie nie wiem co robic:( czy zaryzykowac, czy gnic w tej polsce..

ja bym wyjechala, sprobowala i potem z uplywem czasu podjela sie decyzji czy zostaje czy wracam.