Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally23

o czym mogą świadczyć kwiaty?

Polecane posty

dostałam na 23 urodziny, 49 czerwonych tulipanów od współlokatora, którego znam 2,5 miesiąca. Jest z dobrze sytuowanej rodziny wiec domyślam się, że dla niego takie gesty są czymś normalnym. Podoba mi się i zastanawiam się czy oprócz tego że mnie lubi i szanuje, może to świadczyć o czymś więcej? Za 4 dni się wyprowadzamy i nie wiem czy zapytać o czym to świadczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekny marian
jak chryzantemy to znaczy ze umarlaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuwuwuuuuuuuuuuuu
on chce, żebyś mu zrobiła loda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisząc "czy to świadczy o czymś więcej" miałam na myśli uczucia, czy chciałby ze mną być. bo jesli chodiz o lody, nie tylko on by chciał.. a nawet jak chce, to może sobie wybrać z kolejki do niego. Mam mało czasu, zostało parę dni, a jestesmy do siebie podobni w 90%, on i ja to wiemy. Zakładam że jesli jest Facetem to potrafi się określić bez owijania w kwiatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :O:O
tzn ze według kolesia wygladasz na 49 lat:D o ja pierdole,co to za pytania,co maja znaczyc kwiaty?? kwiaty jak kwiaty,koles ma gest to dostalas kwiaty:O masz jeszcze jakeis madre pytania???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zaparzeczam ze nie jest ze mną ostatnio wszystko w porządku stąd to naprawde głupie pyt. = tyle dla mnie znaczy w okoliczności pędzącego czasu :( tulipany są prawdziwe, jedyne czego jestem pewna na 100% to to, ze nie jest prawiczkiem. W końcu trafił mi się doświadczony facet i tak po prostu się to wszystko skończy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha! tak działałam że nic nie robiłam, sam się urwis wygadał... :D jestem jedną z najfajniejszych jakie spotkał. (z oczu wyczytałam dodatkowe informacje :P) Niestety miłość niespełniona, każdy wraca w swoje m-ce na ziemi... Ciekawa jestem jak to się potoczy w ciągu paru lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×