co myslicie o wyznaniu mojego męża- POMÓŻCIE MI PROSZE

jakis czas temu nie bylam dla mojego meza najlepsza-straciłam prace,brak pieniedzy itp troche mnie przytłoczył poza tym corki nie przyjeli do przedszkola, wiec spedzalam czas z dzieckiem 24 h na dobe-on ma spokojna prace ale wracajac tez nawet palcem nie skrzywił, tylko od razu spac itp wiec unikalam seksu, malo rozmawialismy ze soba nie trwalo to dlugo maz pojechal w delegacje, zrobilam sie o niego troche zazdrosna, wrocilo miedzy nami do normy-ale on ciagle o jakis kobietach mi gadal-a tu jakas pani znaczaco patrzyla na niego, a tam na delegacji jedna chciala z nim pojsc do lozka i wczoraj,,,, powiedzial mi ze go wkurwialam i poszedl na kurwy, nie wiedzial jak mi o tym powiedziec powiedzial mi to po alkoholu jebany huj ze smietnika wscieklam sie, krzyczalam itp caly wieczor plakalam ze jak moglam wziasc slub z takim palantem a on mowi wieczorem ze powiedzial mi tak specjalniebo unikalam seksu i jego jakis czas temu nie wiem czy mu wierzyc :( ale sadze ze jak widzial moja wscieklosc to informacje ze poszedl do prostytutki sobie zmyslil- TO TO WLASNIE KLAMSTWO

tylko on zna prawdę. Na przyszłość pamiętaj - związek dwojga ludzi polega między innymi na tym, aby być ze sobą. To znaczy rozmawiać ze sobą, Ty powinnaś dbać o niego, on powinien dbać o Ciebie:) tak powinno być- tylko kurna nie zawsze tak jest

wiem ale jesli poszedl na kurwy to znaczy ze zawsze gdy go wkurwie to tak zrobi niestety tylko on zna prawde dodam ze on ma 25 ja 22