Powiedzieć mu o zdradzie czy nie?

Jestem z chłopakiem od 9 miesiecy. Nie jest z mojego miasta wiec widujemy sie w weekendy poniewaz on pracuje. on niedlugo bedzie mial 21 lat a ja mam 18. Bardzo go kocham ale zdazylo mi sie pare razy go zdradzic. i to nie byl jakis romans tylko seks bez zobowiazan. Od tamtych "wybryków" minelo pol roku. Przysiegłam Bogu ze wiecej go nie zdradze i udalo sie. Przynajmniej na dzien dzisiejszy i wieze ze tak bedzie zawsze. Mój chlopak przede mna mial dziewczyne ktora go zdradzala i dlatego jest mi podwojnie ciezko... mam potworne wyrzuty sumienia. Nie wiem czy mu o tym powiedziec czy nie, czy lepiej zeby zyl w nieświadomosci i zebysmy zyli jakby sie nic nie wydarzylo... I darujcie sobie obelgi i wyzwiska tylko prosze was o jakas porade...

oj tam bez slubu to puszczaj sie, ile sie da :P

ochujałaś ?????? nigdy w zyciu !!!!!!!!!

"Bardzo go kocham ale zdazylo mi sie pare razy go zdradzic. " czy tylko ja widze to jakąś sprzeczność? :O:O:O jak kochasz to nie zdradzasz lepiej nie mów bo jak już miał przed Tobą zdradliwą szmate to chyba drugi raz nie wytrzyma tego psychicznie jesli to naprawde byl seks bez zobowiązań i nie ma siły żeby on sie o tym skądś dowiedział no przy romansie to by trudniej było

trudniej by było ukryć

jestescie razem dopiero 9 miesiecy i zdazylas go pare razy zdradzic?:D

powiedz mu prawde

to sie nazywa genetyczna skłonność do rozwiązłości seksualnej! moja żona to ma... niedługo była...

sam sie dowie jak pojdzie do lekarza i okaze sie ze ma hiva . jebac prostytutki i inne kurestwo zal na stos przekleta wiedzmo. powiedz bo po co ma sie z takim kurestwem zadawac . dziekuje ,

Juz i tak zachowalas sie obrzydliwie, więc przynajmniej uczciwie powiedz prawdę. Nie bałaś się zdradzić, prawda? To czemu się boisz do tego przyznać. Nie mówiąc mu o tym zachowasz się jeszcze bardziej nieuczciwie- więc po co to ukrywac? Kazdy ma prawo do bledow, ale rozsadniej jest naprawic ten blad niz brnac w klamstwo. Jesli zdradzasz, to najwieksza krzywde robisz sobie, wiec nie rob tak wiecej, albo poprostu odejdz jak nie jestes w stanie dochowac wiernosci i trzymac nog razem i wtedy uzywaj zycia.

pewnie że mu powiedz!!! rzuci cie i będzie miał potem spokój dziewczyno ty go i tak będziesz zdradzać, po co mu to...