Samtność w realu, czy przyjaźń przez neta?

Oj tak, prowadzenie tematu nie jest łatwe szczególnie na kafeterii :) bardzo chaotyczne to forum, nei wspomne że nie trzeba się rejestrować by dodać swoją opinię. Co nie jest chyba zbyt dobrym rozwiązaniem. ugyuyuyuygugyugyugyugyuguygu Ja znam swoich kolegów :) Kiedyś powiedziałem kumplowi (najlepszemu) że raz w życiu się przez kobiete popłakałem, to zaczął się śmiać i mówić, że jestem ''prze chu*'' czy jakoś tak. :) Teraz jedyne tematy jakie mogę poruszać z tymi kumplami, tak by nie czuć się dziwnie, to to czy i gdzie się napić lub ponarzekać na wszystko, głownie na to, że nie ma się tyle pieniędzy ile byśmy chcieli mieć. mila10025, dzięki choć wolałbym drogą mailową. :) Z tym gg to uważaj, bo jeszcze ktoś Ci będzie wysyłał głupie wiadomości tak dla żartów. Jak coś, mój email jest podany. Pozdrawiam. :)

wstydze sie pisac pod czarnym:O

Hej :) Nie wierzę w to co przeczytałam. Czytając Twojego pierwszego posta miałam wrażenie jakbym to ja sama go napisała ... Kończy się rok więc pora na podsumowania i niestety tak jak w poprzednia lata i w tym roku znikneło kilka osób z mojego zycia. I to osób które uważałam, za dobrych znajomych a nawet przyjaciół. Pozostały osoby, które mimo, że twierdzą, że są przyjaciółmi nie mają czasu odpisac na esa :( podobno najgorsza w zyciu jest samotność ... Pozdrawiam

hmm czy ja wiem :D niektóre podszywy są nieźle śmieszne..tu jest tak luźno i wesolo ;)

co za zycie :(

____ktoska___ To pokazuje, że nie tylko ja mam ''problem'' Łączmy się internetowi samotnicy!.. tyle ziomkow tak ma Też jesteś w podobnej sytuacji?

to zaczął się śmiać i mówić, że jestem ''prze chu*'' czy jakoś tak - no to rzeczywiscie kijowi koledzy :O no ludzie juz mają to do siebie ze lubią narzekac..zwłaszcza w Polsce ;) ale nie dajmy sie zwariowac i nie narzekajmy z nimi :D

a cos ty myslal

czy ja wiem,jak dla mnie to lepsza jest samotnosc niż duszenie się w tłumie i znużenie zbyt długim przebywaniem z ludźmi którego sie nie chce ;) ja tam lubie byc sama,ale nie zawsze.... mam 1 przyjaciela któremu mówie o wszystkim i sie dobrze z nim czuje ;)

tye ziomków tak ma No to łącze się w bólu. Czyli Twoi koledzy też Cię ''nie rozumią'' ? ''czy ja wiem,jak dla mnie to lepsza jest samotnosc niż duszenie się w tłumie i znużenie zbyt długim przebywaniem z ludźmi którego sie nie chce '' Oczywiście, samotność też czasem ma swoje plusy, szczególnie jeśli - tak jak mówisz, przebywa się w towarzystwie którego się nei chce.

Ale samotność to nei dla mnie, nawet nie muszę mieć dziewczyny czy żony, po prostu mieć kogoś z kim można porozmawiać, szczerze no i na kogo można liczyć.

a mnie włąsnie jak już kogoś brakuje najbardziej to właśnie faceta ;)

offermo, raczej życie staje się kupą gnoju, gdy w ten gnoj wdepniemy.. :)

życie nie musi być kupą gnoju,tylko trzeba inaczej na to spojrzeć i sie uśmiechnąć mimo wszystko :)

offermo, sam nie wiem. Zależy, z jednej strony jeszcze jestem młody, nie głupi (tak mi się zdaje) i nie brzydki (ponoć) więc jeśli chodzi o kariere zawodową, miłość to jeszcze da się wyjść na prostą. Gorzej jeśli chodzi o moją psychikę. Nie czuje się jakiś chory, ale czasem bardzo mi przeszkadza ta nieśmiałość, czy zbytnie przejmowanie się wszystkim. Byłem już kiedyś u psychologa, ale wcale nie pomógł. Więc nei wiem czy te moje wyżej wymienione cechy, nie bedą miały jakiegoś złego wpływy w dalszym życiu. Z tego ''gnoju'' już raczej się nei wydostanę.

a rano była tylko jedna stronka tego topiku:) nażycie każdy w pewnym sensie ma wpływ

na życie*

"Z tego ''gnoju'' już raczej się nei wydostanę." a ja jestem innego zdania :) "Jeszcze będzie czas siła w nas Wierzysz w to czy saperka i kopiesz Ale wtedy jeśli wyjdzie dobrze ty już o tym się nie dowiesz A jeśli nawet nie chcesz tryumfować w grobie Nie pisz czarnych scenariuszy i idź z Bogiem Wszystko w twoich rękach możesz budować możesz burzyć Życie uczy nowe mury stare gruzy Pierdolić zwątpienie nie pisz czarnych scenariuszy /Nie nie pisz czarnych scenariuszy..." WWO - teksty pisane przez życie. :) dają siłę :) Moje ulubione powiedzenie - "nic nie jest takim jakim się wydaje..." (cytat z pewnej książki...)

''na życie każdy w pewnym sensie ma wpływ'' W pewnym sensie tak, ale w praktyce większość ludzi nie ma tego czego by chcieli.. :) A przynajmniej nie ma wszystkiego czego by chcieli. offermo, lubie Cię hehe.. :D

zagadka___ dobry tekst, kiedyś nawet słuchałem WWO.. :)

wszystkiego nie można mieć ...za nudno by było

hmm.. a teraz już nie?

No proszę :) temat jeszcze żyje :)

Heh, przepraszam ale ja nie potrafię siedzieć na kafe przez cały czas i odpisywać.. :) musze się też zajac innymi rzeczami, a akurat teraz napisał do mnie mój kumpel z neta, któego ''znam'' ponad 4-5 lat. Jestem mile zaskoczony.. zagadka___ Teraz też bym chętnie posłuchał :) ogolnie to ja słucham innych gatunków muzycznych, a WWO znam dzięki kumplowi, moje uszy są tolerancyjne jeśli chodzi o różne gatunki muzyczne.. :)

szczególnie jak ktoś jest wrażliwy i naprawdę samotny !!!!!!!!!!! pamiętajcie że net to nie real po drugiej stronie może być choć kto nie koniecznie przyjazny tobie kto zrobi sobie z ciebie dobrą zabawę jaja ... ale to i tak nie jest najgorsze co może cie spotkać .... niektórzy mają b. dużo kasy ale co im z kasy jak ze zdrówkiem coś nie tak jakaś część ciała wysiadła potrzeba jak najszybciej zrobić przeszczep a dawcy brak ....... niektórzy zamiast uczuć mają kasę ale chcą jej jeszcze więcej i mają bardzo dobry bajer tak dobry że trudno sie nie nabrać uważajcie naprawdę uważajcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

xymena, jeśli chodzi CI o enneagram to 9 a dokłądnie 9w1.. :)

zawsze trzeba być ostrożnym, w realu także

xymena skąd ta cyfra?

Tja..

A cyfra 8 ? :)