Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gloria01

nadmierne przywiązanie do matki

Polecane posty

Gość gloria01

dziewczyny ratujcie! już nie wiem co mam robić, jestem zmęczona i mam dość... Mam 2 córki, starsza ma prawie 2,5 roku a młodsza ma 6,5 miesiąca, mój problem jest taki że dla młodszej istnieję tylko ja!!! Za 3 tygodnie wracam do pracy i nie wyobrażam sobie, co będzie się działo w domu - zostaną pod opieką mojej mamy. Mała prawie do 5-go miesiąca miała kolki, takie od rana do wieczora, tylko noce były spokojne, w związku z tym była cały czas noszona na rękach, bo tylko wtedy się uspokajała i pewnie tu jest pies pogrzebany... Nie mogę kroku bez niej zrobić, jak tylko widzi że się od niej odwracam to drze się na całe gardło, na macie muszę leżeć razem z nią, wtedy się bawi, jak na nią nie patrzę to w ryk. Jak wychodzę z pokoju np. do kuchni czy łazienki to wkładam ją do bujaka i zabieram ze sobą, ale na nic to się zdaje bo ryczy. Uczę ją pić z kubeczka, bo coś pić musi jak do pracy wrócę, ale w ogóle nie jest tym zainteresowana... Mąż pracuje, ale jak wraca do domu może się dzieckiem zajmować tylko przez chwilę, bo mała zaraz się drze. Nie daję już rady, nawet teraz ja leże na podłodze z komputerem, ona obok mnie na macie i wrzeszczy... Co mam robić? Jak ją tego oduczyć? Zaznaczam, że ze starszą córką takich problemów nie miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ci przeszkadza że się drze
od krzyku jeszcze nikt nie umarł....po drze się chwilę i przestanie.... mój synek też miał kolki, a jakoś nie nosimy go non stop na rekach i nie zajmujemy sie nim cały czas.... chyba bym zwariowała gdybym musiała być z nim cały czas, bo pracuję i sama zajmuje się całym domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gloria01
przeszkadza, bo od pół roku nic innego w domu nie słyszę, przeszkadza sąsiadom, pewnie myślą że ją biję, przeszkadza drugiemu dziecku - starsza zatyka uszy i aż się trzęsie, przeszkadza, bo wracam do pracy i nie będzie mnie na każde zawołanie, a ona potrafi się drzeć nawet 2 godziny!!! Tyle wytrzymałam, ale pewniej potrafi i dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erewtrewtwet
6,5 miesiąca ma dziecko, a ty już chcesz go kubkami poić? :o Walnij się w łeb i to porządnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego własnie nie mam dzieci
porazka. współczuje ci i twojej starszej córce tego rozwrzeszczanego bachora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to normalne przecież,moj syn tez jest bardzo zżyty ze mną,bo mój facet pracuje od 6 do 16-19 różnie,więc ma mnie cały czas,a ma 13 miesięcy i cały czas tylko ja,ja i ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gloria01
erewtrewtwet skoro starsza córka w tym wieku piła z niekapka, to nie widze powodu dlaczego młodsza miałaby nie pić, twoje to pewnie do przedszkola albo i dłużej z butli i ze smoka piły, więc nie zabieraj głosu i sama się w łeb walnij, zresztą nie pytałam o picie z kubka tylko zupełnie o coś innego, nie udzielaj się jeśli nie masz nic do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gloria01
saleminkaa8 gdybym nie musiała wracać do pracy to miałabym to w nosie, ale sprawa wygląda zupełnie inaczej, mało czasu na oduczenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam córkę
moja córka też taka była. 2 lata męczarni chodziła za mną krok w krok i się darła. Cały czas przy mnie. Nie oduczaj, jak pójdziesz do pracy sama się na szczęście oduczy. I nie jest prawdą, że tak została nauczona. Nikt jej nie uczył, potrafiła się drzeć kilka godzin i nie przestała. Trzeba było przy niej być, bo się darła jakby ją ze skóry żywcem obdzierano. Taki typ dziecka. Jedne spokojne, inne nadpobudliwe, albo przywiązane do matki. Nie nauczone przez nikogo, na rękach też darcie. To była masakra, a inni mówili jak Ci dobrze siedzisz sobie w domu z dzieckiem. MASAKRA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×