Nie mogę mieć tego o czym marzę... I jestem nieszczęśliwa.

:( czy wy też tak macie? : (

Kto mi pomoże? : (

a o czym marzysz?

ja też nie, nikt nie ma tego czego chce k*rwa.

widzę że nikt nie ma takiego problemu. ok, spadam.

jestem biedna, na dodatek bardzo słabo się uczyłam, nie mam przyjaciół chłopaka, wykształcenia ani nikogo bliskiego rozumiecie?! i marzę o własnym koniu. tak bardzo kocham te zwierzęta, jezdzilam kiedyś za pomoc bo nie bylo mnie stać aby wykupić lekcje jazdy... Wszystko mi sie wali... na kawłki, jak rozbite lustro. :( stwierdzilam że na studia nie mam co isc bo i tak nie dam sobie tam rady :( jestem zerem.

jak bedziesz tak gadać to faktycznie tak sie stanie. trzeba pomyślec pozytywnie, isc na te studia, tam poznasz przyjaciól i moze nawet chłopaka!

nie dam sobie rady tam. w gimnazjum 2 razy kiblowałam. z 7 przedmiotów : (

Moim marzeniem jest, żeby wszyscy byli szczęśliwy, szczęście mierzy się własną miarą, oddałabym swoje życie gdybym wiedziała, że wszyscy ludzie byliby szczęśliwi :-)

a lubisz konie? :(

jeszcze jakbym miała komu się zwierzyć... :( gdybym miala kogos, na kogo bym mogla liczyc... :(

Jak się czegoś chce to się to realizuje a nie siedzi i użala nad sobą... Jak nie weźmiesz się w garść nic samo do ciebie nie przyjdzie...

co mam realizować w wieku 26 lat mam się uczyć... wszystko od nowa? to jest bez sensu, ok? to jest bez sensu! ja chce umrzeć.

wyjedz zagranice