Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bigosik

Bigosik pytanko

Polecane posty

Gość Bigosik

Hej, jak wczoraj zaczelam robic bigos, nie zepsuje sie do wigilii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigosik
ej ile najwczesniej przed wigilia mozna robic bigos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorylas 09
włóż w woreczki foliowe bigosik i do zamrazalnika lub zagotuj w słoiki od zagotowania gotuj 10 minut tylko wtedy wytrzyma inaczej sfermentuje i morzesz go wyrzucic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigosik
I chciałam jeszcze zapytać czy dobrze zrobiłam. Bo wg starej, cygańskiej recepty mieszałam bigos głową ale w prawo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigosik
moja mama mowi ze nie mozna go zamrazac podgrzewalabym codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigosik
ok, dzieki, mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigosik
Ja zamrazalam i mi smakowal. ale facetowi i mamie ponoc nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba było nie mówić, że zamrażałaś :p Może przeszedł smakiem czegoś innego? W innym przypadku nie ma różnicy w smaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigosik
Nie, oni mowili ze jedli rozmrazany i czuc bylo roznice w smaku... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidiaaa
ja juz bigos na swieta zrobilam gotowałam 6 dni wystarczy w słoiki powrzucalam i zagotowalam i juz mam bigos na swięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak kto woli
bigos można mrozic i nie czuc wcale aby był inny od niemrozonego, chya ze rzeczywiscie przeszedł zapachem czegos innego co miałas w zamrazarce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigosik
No wlasnie nie :) kazde inny jadlo, wiec im uwierzylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pytanie czy np. Twoja mama jadła bigos zrobiony przez tę samą osobę na świeżo i rozmrażany? I tak samo Twój mąż, że najpierw jadł ten sam bigos na świeżo i rozmrażany? Bo może po prostu nie smakował im bigos zrobiony przez daną osobę? Jak idę w goście to nie każdy bigos mi smakuje :) i to raczej nie jest kwesti tego czy rozmrażany czy nie, a raczej tego co w nim jest i jak został zrobiony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigosik
W to juz nie wnikalam. Nie jestem swietna kucharka, a kazde (z osobna) pouczylo mnie, ze bigosu sie nie mrozi. Bo pozniej zle smakuje. Wiedza z autopsji ponoc. Mamie chyba nie smakowal jej wlasny bigos (po rozmrozeniu), a facetowi bogos jego matki, tak sadze. Ale myslicie ze do Wigilii ma szanse przetrwac? Moze pol zamroze, a pol bede probowala podgrzewac :) i sie okaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W wigilię jadacie bigos? :p Powinien przetrwać, z tym, że musisz się liczyć z tym, że będzie bardziej kwaśny i słony przy codziennym podgrzewaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo zrób eksperyment :p Ugotuj np. jutro, czy tam dzisiaj. Zamroź trochę, tak ze 2-3 porcje, potem rozmroź i daj mężowi do spróbowania jako "świeży" :) Jak nic nie powie to mroź śmiało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigosik
a to dobrze ze nie solilam. Dodam suszonych sliwek, moze az tak kwasny nie bedzie ;-) no jemy, w sumie to po Wigilii. Ale kapuste tez gotuje :P razem kupilam 10kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almete
W moim domu rodzinnym ( pochodze z Podbeskidzia ) nigdy nie jadlo sie bigosu na Swieta za to zawsze na Sylwestra i Nowy Rok. Kiedy go jecie ? W 1-szy, 2-gi dzien Swiat czy moze on jakis bezmiesny i jecie juz w Wigilie ? W sumie zawsze mroze bigos i tylko raz mi sie zdarzylo, ze kapusta byla jakas ciapowata, nie mam pojecia dlaczego bo robilam wszystko tak jak zawsze. Moze przyczyna lezy w samej kapuscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigosik
W sama wigilie kapuste (post), ale bigos juz po 24 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jemy w 1. i 2. dzień świąt, jak również po świętach, bo zawsze jest go tyle, że zostaje ;) Robimy też tak, że mrozimy go w "porcjach" i część rozmrażamy na święta, a część dopiero na Sylwestra i Nowy Rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidiaaa
mi absolutnie nie smakuje bigos z szuszonymi słiwkami zabija mi smak grzyby suszone tak ale nie słiwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigosik
z suszonymi sliwkami ta kapusta jest jakas delikatniejsza, moja przyjaciolka tak robi, jest pyszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigosik
ja daje duzo podsmazonej cebulki, kilka sliwek, pieczarki, grzyby suszone, - a z mies co dacie? bo na razie mam 4 rodzaje kielbasek i zamierzam dodac boczek z przypraw na razie tylko ziele ang., lisc laurowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almete
Ktos podsunal dobra mysl z zamrozeniem malej porcji. Ja zawsze tak robie z ciastami, maly kawalek wkladam do zamrazalnika po kilku godzinach sprawdzam czy jest jadalny i jesli tak to mroze wieksza porcje. Tym sposobem na swieta mam juz w zamrazalniku dwa rozne makowce i dwa serniki :-) Jesli nie jestes pewna to odczekaj i zrob bigos w niedziele, na pewno Ci sie przegryzie do Swiat a nie zdarzy zepsuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bigosik
Wiesz, ale ja go juz zaczelam. jakos tak bezmyslnie kupilam w nd 10kg kapuchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×