Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ankianki

Wciąż go kocham :(

Polecane posty

Gość ankianki

Mam 25 lat, 4 lata temu w wypadku zginął mój chłopak... Od tej pory jestem jakby wrakiem człowieka... Moje życie straciło sens i tak jest do dziś... Od tamtej pory nie byłam z żadnym mężczyzną, nie chcę, bo wciąż kocham jego :( Dziś usunęłam wszystkie zdjęcia, wyrzuciłam wszytskie pamiątki które mi po nim zostały i teraz płaczę :( Nie umiem już normalnie żyć, nie umiem sobie pomóc... Coraz częściej myślę o samobójstwie, bo chciałabym być z nim znów... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno jest ci ciezko ale nie mozesz sie zlamywac..napewno kiedys sie jeszcze spotkacie a teraz musisz zacza zycie na nowo i nie zalamywac sie kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naatalkaaa
Czy ktoś z bliskich wie co się z Tobą dzieje, rozmawiasz z kimś o tym jak się czujesz? Jeśli nie, to trzeba spróbować. On widzisz z góry jak cierpisz i na pewno jest mu bardzo smutno. Nie chciałby, żebyś się smuciła, płakała. Na pewno chciałby Cię widzieć szczęśliwą. Ja czasem jak mam problemy to śni mi się moja ś.p. mama pociesza, ociera łz. Nasi bliscy, którzy odeszli chcą nas widzieć szczęśliwymi. Pozwól komuś sobie pomóc. Może potrzebny jest psycholog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaaaaaaaaaaaaaa
ale idiotka wes sie utop to bedzie spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×